Zdjęcia helmutha

[fret]

Oba fajne, ale w obu przeszkadza mi cięcie góry.

[helmuth]

... przeszkadza mi cięcie góry.

Ja też wolałbym tak (z większym rozmyciem):

Niestety jak robiłem ten kadr, było za dużo światła i nie mogłem rozmyć karuzeli. Dookoła tyle się działo, że poszedłem dalej.
Karuzela zmieniała wysokość i prędkość wirowania i odpowiadający mi kształt "grzyba" dostrzegłem w dość niedogodnej pozycji, z nieodpowiednim obiektywem.

[henry1]

Heniu, czy korzystałeś z tego czegoś osobiście ???

[helmuth]

Coś Ty, chciałbym pożyć a nie pożygać.

[henry1]

Coś Ty, chciałbym pożyć a nie pożygać.

Kiedyś lunaparku widziałem takie zjawisko.

[helmuth]

Stałeś w zasięgu?

[henry1]

Stałeś w zasięgu?

Na szczęście byłem na strzelnicy, ale reakcja tłumu w panicznej ucieczce, była godna utrwalenia na taśmie filmowej.

[paparapa]

Kiedyś lunaparku widziałem takie zjawisko.

Dość często się coś takiego zdarza. Zwłaszcza w godzinach popołudniowych (po posiłku) . I jak napisałeś reakcja tłumu jest godna uwiecznienia i często Oskara .

Ja też wolałbym tak (z większym rozmyciem):

Niestety jak robiłem ten kadr, było za dużo światła i nie mogłem rozmyć karuzeli. Dookoła tyle się działo, że poszedłem dalej.
Karuzela zmieniała wysokość i prędkość wirowania i odpowiadający mi kształt "grzyba" dostrzegłem w dość niedogodnej pozycji, z nieodpowiednim obiektywem.

Może dobrze by było pozbyć się trochę dołu...
Jak to możliwe, że dałeś się zaskoczyć w nieodpowiedniej odległości ze złym "szkłem" .....

[helmuth]

Jak to możliwe, że dałeś się zaskoczyć w nieodpowiedniej odległości ze złym "szkłem" .....

Karuzela "kursuje" według rozkładu jazdy znanego tylko obsłudze (pewnie zależy od ilości chętnych). Czekanie na odpowiednie światło (raczej jego brak), wysokość i "rozłożenie" krzesełek wydało mi się nudne- dookoła tyle się działo.

[helmuth]

Czy Was też "wali po oczach"?