Zdjęcia helmutha

[henry1]

Tylko trzeba było uważać, żeby łapy do jakiego wywoływacza nie wsadzić albo maskownicą sobie czegoś nie przytrzasnąć, ale poza tym to super sprawa

I kolorowe światełka były.


Ale spartoliłem Henia rury, mgły nie miałem, deszczu też, śnieg jeszcze nie pada.
Teraz włażę do bunkra, aby gromy z Frankfurtu mnie nie dosięgnęły.

[helmuth]

Wystarczy na chwilę spuścić wątek z oczu a tu zaraz "myszy harcują"
Poczekam jeszcze chwilę, może jeszcze coś ciekawego się pojawi

[Saboor]

W czasach analogowych, to chociaż ciemnia była dostępna, a teraz... fotoszopa
A jak kulawa/y, stara/y, parchata/y, ślepa/y na jedno oko, "bez zęba na przedzie" albo garbata/y, hę Koledzy?

A jam Myślisz po co photoshop? nóżkę się wyprostuje(deformacja marionetkowa) skórę wyczyści(maska z filtra górnoprzepustowego) ząb wstawi a plecy kropelkowaniem albo siatką wyprostuje i super laska będzie!
A kiedyś w ciemni tylko worek na ciepnąć i wyobraźnia żyć.

[Strzelec]

Ale spartoliłem Henia rury...

Ale za to jaki odjazd po bandzie

[Saboor]

I kolorowe światełka były.
Ale spartoliłem Henia rury, mgły nie miałem, deszczu też, śnieg jeszcze nie pada.
Teraz włażę do bunkra, aby gromy z Frankfurtu mnie nie dosięgnęły.

Wygląda jak szopka post-modern abo co straszniejszego.

[Strzelec]

Wygląda jak szopka post-modern abo co straszniejszego.

Zamiast tych białych plam mogłyby być płomienie

[ahutta]

Zamiast tych białych plam mogłyby być płomienie

Nie podpuszczaj

[Saboor]

Zamiast tych białych plam mogłyby być płomienie

I rury pordzewiałe i chałupa z powyłamywanymi.. tfu powybijanymi szybami i obrośnięta bluszczem trującym. No!

[helmuth]

I rury pordzewiałe i chałupa z powyłamywanymi.. tfu powybijanymi szybami i obrośnięta bluszczem trującym.

W takim zapomnianym, zarośniętym mieście to i dźwig powinien być złamany.

[Saboor]

W takim zapomnianym, zarośniętym mieście to i dźwig powinien być złamany.

no a kto złamanym dźwigiem chatkę naprawi?