Gdzie kupiłeś z paintem kosteczke i za ile ?Zamieszczone przez rocco
Gdzie kupiłeś z paintem kosteczke i za ile ?Zamieszczone przez rocco
...był Olek jest A6000
Taaaaaaaa...zawsze lepiej się zabezpieczyc, elektronika nie jest doskonałaZamieszczone przez KaarooL
Jeśli focisz dla siebie to no problem kup i 16GB najwyżej tylko Ty stracisz.
E-3,E-510;F8, ZD14-54,S30,ZD40-150,FL50,FL50R,FL36R... i co dalej ? ? ?
To i ja zapytam o tego painta. Znalazłem ofertę z programem na fotozakupach, ale mam pytanie, czy to jest pełna normalna licencja, czy jakiś trial na 30 dni?
Z tego co sie zorientowałem to wersja nie jest ograniczona czasowo, ale jest do pobrania ze strony lexara a nr seryjny jest w dołączony w karcie pamięci. Pytanie tylko brzmi skoro ta wersja jest do pobrania ze strony lexara jest wersją pełąną czy to wersja przygotowana pod lexara (i tą promocję) i ma jakies ograniczenia lub głupie reklamy czy też jest zmieniona "or something".
...był Olek jest A6000
Ja mam 3 karty CF-4GB, CF-1GB i XD-1GB - ale zazwyczaj zgrywam wszystko na kompa po powrocie z imprezy.
MicSzu:
od dawna mam zapasową kartę (szkoda sprzedawać za flaszkę) a ciekawi mnie po prostu komu padł oryginalny SanDisk... jedyne co wyczytałem, to że gniazdo potrafi się oderwać od obudowy karty...
To, że są to elementy mało awaryjne nie znaczy, że nie należy się odpowiednio zabezpieczac. Nie wyobrażam sobie uszkodzenia karty na, której znajdywały by się foty z czyjegoś ślubu itp. Karta sama z siebie może się nie uszkodzic, pracowac bezawaryjnie lecz są inne rzeczy, które mogą to spowodowac, sam możesz nawet sobie ja uszkodzic nie mając nawet tego świedomości. Jak to mówią ''przezorny zawsze zabezpieczony''Zamieszczone przez KaarooL
![]()
E-3,E-510;F8, ZD14-54,S30,ZD40-150,FL50,FL50R,FL36R... i co dalej ? ? ?
Dokladnie tak jak pisze MicSzu, jak pstrykasz sobie Londyn to podlacz twardziela 500GBZamieszczone przez MicSzu
wsadz w kieszen i laz z nim, a zdjec narobisz, ze hoho
ale jak przyjdzie Ci robic naprawde potrzebne i wazne zdjecia to siegniesz po cos malego.
A karta komu padla? A prosze bardzo mojemu szwagrowi ze trzy miechy temu w Sony. Jechal do Paryza zabral dwie karty, z jednej zdjecia sa, drugiej nie sposob otworzyc.
pozdrawiam
miałem kiedyś takie bubu. Podłączyłem kartę w pracy (windows) - wykasowałem 5 fotek zepsutych i... system się powiesił. Po odblokowaniu karty nie odczytasz.
Przyszedłem do domu, włożyłem do lapciaka z Linuxem i wszystko pięknie sczytało.
Mnie padł po pół roku. Myślę, że był oryginalny, bo kupowałem w Fotorimexie, a to duży dystrybutor. Było to jeszcze w czasach SD Extreme II. Wymieniłem na PQI i chodzi już ponad 2 lataZamieszczone przez KaarooL
Pzdr
H.