A może lepsze takie podejście: "kurcze, miałem za darmochę możliwość pofocenia nagiej kobitki pod okiem gościa, który wie co jest grane".
Ja z takiego założenia wyszedłem. I jestem baaardzo zadowolony.
ps. A że Olympus Polska nie zamówiło dla mnie taksówki na drogę powrotną? No cóż... Dali ****...![]()



Odpowiedz z cytatem

