Metz 58-ka może zastępować stroboskop na dyskotece (testowane na imprezie po paru głębszych), latarkę (często testowane), światła ksenonowe (hmmm.. jeszcze nie) i co tam jeszcze nie wymyślono - i jestem przekonany że wyjdzie cało z takich eksperymentów. Nie udaje mi się przestrzegać zaleceń producenta co do odczekania kilku minut po serii "pełnych" błysków - ładuję aż aku klęknie - jeszcze nigdy nie jękła. Sprzedawcy czasami zamiast powiedzieć "nie mam" "nie chce mi się sprowadzić" "daj mi Pan spokój" albo w duszy "oby kupił to co na półce leży od roku" mówią że to, co Ty chcesz jest do bani. Biznes Kochany, biznes... Pzdr