również zachęcam do napisania książki. Wiedzę masz przeogromną. Doceniam to co robisz tu na forum, ale może czas się nią podzielić z szerszą publicznością?
A zdjęcia świetne - oglądanie ich to jak wyprawa na inną planetę
również zachęcam do napisania książki. Wiedzę masz przeogromną. Doceniam to co robisz tu na forum, ale może czas się nią podzielić z szerszą publicznością?
A zdjęcia świetne - oglądanie ich to jak wyprawa na inną planetę
Super foto.
Gratulacje i pozdrowienia.
Dzięki za miłe słowa!
Na tę książkę to raczej się nie dam namówić - napisanie książki wymaga ogromnej ilości czasu, a ja tego czasu w nadmiarze nie mam.
Ponieważ widzę, ze wystawa się spodobała - podsyłam link do poprzedniej, z grudnia 2013 roku, zatytulowanej 'Gimnastyka':
http://www.strony.toya.net.pl/~wyszomir/wystawa2013-12/wystawa2013-12.html
A na zachętę - jedno ze zdjęć:
Miłego oglądania!
Ostatnio edytowane przez wyszomir ; 29.02.16 o 22:39
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Jesteś pewien, że to gimnastyka, a nie to coś, co mam na myśli.
Obejrzałem, nie myliłem się.
W ogródku sąsiadki są ładne kwiatki.
Popieram Stopkę Krakmana !
LUBIĘ WYCHODZIĆ NA DWÓR, NA POLE MAM ZA DALEKO.
Bywają różne rodzaje ćwiczeń gimnastycznych
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Piękne zdjęcia. Gratuluję wystawy.
E30, E1. Obiektywy: 14-54, sigma 105 macro, 70-300, Samyang 8mm,TAIR-11A 2,8 135mm, Helios 58mm, Super Takumar 1,4 50mm, tokina 2,8 28mm, Lampa: Metz 48 Af - 1, FL36 R.
http://piotrlisek.manifo.com/ http://forum.olympusclub.pl/threads/...by.?highlight=
Przepraszam, że dopiero teraz wychwyciłem fotki z wystawy linkowanej na olympusdclub.pl.
Wrażenia z oglądania doskonałe. Fotki niezwykle zadbane, sprawnie zakomponowane (z określonym zamierzeniem) i niosące fabuły, każda inną, na każdej jest jakaś akcja, nieraz dramatyczna, a także horror jest.
Co mnie uderzyło, to kolory. Wrażenie doskonałości, wierności kolorów mam, gdy przyglądam się tym balangom, napaściom, żerowaniu bez skrupułów. Sądzę, że zieleń, która jest podłożem dla owadów jak również tłem dla zdjęcia, to spore wyzwania dla aparatu cyfrowego, bowiem z moich doświadczeń z zielenią wynika, że w zależności od koloru nieba, udziału chmur, prześwitów na niebie, pozycji słońca, koloru chmur, itd., światło ma nieco inny kolor i nie każdy aparat daje z tym radę, a przecież muszą być zachowane przy tym kolory owadzie, pokrywy, odnóża, skrzydełka, oczy, itd.
Podsumowując, moje gratulacje.
Pzdr, TJ
Dziękuję! Miło coś takiego przeczytac.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Kolejny raz się wystawiam - zapraszam serdecznie!
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)