Czasem mam wrażenie, że sklejanie modeli samolotów jest jak świnka, czy inna ospa, każdy musi to przejśćJa traktuję ten temat raczej wspomnieniowo, ale zaglądam na fora modelarskie
No i zainspirowałeś mnie do tego stopnia, że nawet wybrałem się do Martoli, żeby kupić nową foczke Edka, ale niestety, rozchodzą się jak świeże bułeczki i z marszu się nie kupi
![]()