Cześć, ktoś kiedyś dał mi do ręki aparat ... a pamiętam, na komunię to było a nazywało się Smiena Symbol. Słabe efekty tego były, bo nie kumałem totalnie nic ! Ale widocznie coś musiało zaskoczyć bo z aparatami jakoś mi zawsze już później po drodze było ( proste automaty ). Dwa lata temu kupiłem pierwszy porządny aparat w/g mnie, czyli Olympus XZ-2. Nikona Coolpixa 5900 nie liczę, choć miał już wtedy matrycę 1:1/7 cala i robił całkiem fajne fotki.
I choć XZ-2 to już historia ( zastąpił go Stylus 1s ) to postanowiłem podzielić się tym co udało nam się razem uchwycić. Zdjęcia będą w różnej tematyce. I chyba dobrze, bo dzięki nim a przede wszystkim Wam ( na to liczę ) chciałbym poznać opinię na ich temat. Wszelkie uwagi, nawet te najbardziej krytyczne mile widziane
Zacznę od płazów i gadów, mojego najpierwszego hobby
1.
2.
3.
4.
5.
6.
![]()