Eeee... dzińdobrywieczór.
Na początek disclaimer. Nie wiem czy wybrałem dobry dział forum na umieszczenie tego wątku, jak coś to przesuwać. Nie wiem również, czy prezentowane wypociny są ogólnie i powszechnie znane i stosowane - jeśli tak i robię po prostu z siebie błazna, to bardzo proszę delikatnie stuknąć, pod żadnym pozorem nie krzyczeć i nie wyśmiewać, bo się zatchnę.
Nie jest też moim zamiarem stylizowanie się na kogoś kto wie więcej niż w rzeczywistości. Z fotografią to ja mam tyle wspólnego, że wiem jak włączyć aparat - reszty nadal się uczę. Prezentowany wątek ma raczej na celu luźne pokazanie efektów kilkudziesięciominutowej zabawy światłem w domowych warunkach przy wykorzystaniu ekstremalnie małej ilości środków.
Na pewno wszystko to można zrobić lepiej, ale istotą jest wykorzystanie tylko tego, co ma większość początkujących - aparat, najprostszy obiektyw, statyw, kilka kartek papieru i dwie lampki stojące. Bez kupowania superhiper drogich lamp błyskowych, oświetlenia stałego, stołów czy namiotów bezcieniowych. Na przykład do zrobienia paru fotek sprzedawanych na Allegro przedmiotów [;
No i przede wszystkim pokazanie, że jest to naprawdę świetna zabawa (:
Creditsy należą się głównie kumplowi, który zapoczątkował całą tą zabawę i ukierunkował mnie na kombinacje w domowych warunkach.
No i do rzeczy. W poniższym wykorzystałem następujące elementy:
- Olympus E-510 z wbudowaną lampą błyskową
- obiektyw 40-150mm/F3.5-4.5 (na chwilę obecną niczym innym nie dysponuję [: a efekty chociażby z wykorzystaniem 35mm będą o niebo lepsze)
- statyw Velbon Sherpa 450R
- dwie lampki stojące z IKEI made in China [; z jakimiś badziewiastymi świetlówkami typu 8-10W
- trzy białe kartki papieru ksero formatu A4
- kryształowy girasole w roli wdzięcznego modela (;
Stanowisko pracy wygląda mniej więcej tak:
(oprócz telewizora, który zasadniczo niezbędny nie jest)
Wszystkie zdjęcia "modela" zrzucane bezpośrednio z aparatu, bez żadnej ingerencji w obróbkę, bez zmiany jakiegokolwiek ustawienia, jedynie przeskalowanie do 800x600 i przycięte w celu usunięcia białej przestrzeni, nie wyostrzane. Wszystkie zdjęcia z ogniskową 150mm.
Na początek, kilka zdjęć z użytą lampą błyskową, zmienianie jedynie natężenie błysku, lampa skierowana bezpośrednio na obiekt. Generalnie, oświetlenie nierównomierne, środkowa część słonecznika zbyt ciemna, brak detali.
01. Flash (FULL), F4.5
02. Flash (1/4), F4.5
03. Flash (1/16), F4.5
05. Flash (FULL), F16
Teraz małe urozmaicenie - wbudowaną lampę błyskową osłaniamy kartką papieru w ten sposób:
I rezultat - bardziej łagodne i rozmyte tło, w miarę jednolite naświetlenie wszystkich detali, brak zacienionych obszarów:
08. Flash (FULL), F4.5, 1/10s
10. Flash (FULL), F8, 1/4s (niedoświetlenie -0,3EV, zwiększona liczba przysłony w celu zwiększenia GO)
11. Flash (FULL), F11, 1/1.3s (prześwietlenie +0,3EV)
12. Flash (FULL), F8, 1/2s (prześwietlenie +0,7EV)
13. Flash (FULL), F8, 1/3s (0,0EV)
Wszystkie powyższe zdjęcia wykonywane były bez włączania lamp stojących, teraz do akcji wkraczają właśnie one. Przesłona zawsze ustawiona na F8.0, jedynymi zmianami jest dostosowanie czasu naświetlania oraz różne ustawienia lamp stojących.
16. lewa lampka świecąca z góry
17. obie lampki świecą z góry
18. lewa lampka skierowana na ścianę z tyłu
19. prawa lampka świecąca na poziomie stołu oświetlająca słonecznik z boku
20. lewa lampka od tyłu, prawa z przodu skierowana w stronę ściany
21. obie lampki stosunkowo nisko, ustawione z przodu
22. lewa lampka świeci z przodu w stronę ściany, prawa lampka z góry skierowana na ścianę
23. obie lampki świecą z góry jednak nie bezpośrednio na słonecznik, a na stół przed słonecznikiem
Efekt można wykorzystać np. do wspomnianego tworzenia zdjęć chociażby na aukcje internetowe:
Z błyskiem bezpośrednim:
Bez błysku:
Z błyskiem przysłoniętym kartką papieru:
Pozostałe przykłady zdjęć zrobionych metodą "kartki":