Bardzo mi sie podoba ostatnia fota - zieleń na piasku. Łagodne światło nie wyodrębnia ostro rośliny od tła, dzieki czemu kompozycja staje się płaska, nabiera znamion abstrakcji, w moim odczuciu dość dynamicznej dzięki mieszance obłych rzepów i sercowatych, niepokojaco postrzępionych liści. A ponieważ trochę światła jednak jest, więc ta roślinka wygląda jakby pełzła w kierunku lewego dolnego rogu po gładziutkim, drobnoziarnistym piaseczku.
Wielkie uznanie dla fotograficznego oka, które pomaga z niczego zrobić coś.
Pzdr, TJ