No i zakupiłem X30 Fuji

Dzisiaj w Saturnie we Wrocławskiej Galerii Grunwaldzkiej, pozwolono mi pstryknąć po dwa trzy zdjęcia Fuji X30, Sony RX100 I, Coanon G7X oraz Panasonic LX100. Zdjęcia zrobiłem sobie w RAW na jedną kartę pamięci na najkruszej i na najdłuższej ogniskowej na maksymalnej przysłonie. Po tym szybko do domciu, wrzutka na LR i wnioski:
1. Każdy z tych aparatów robi świetne zdjęcia,
2. Canon najmniej mi leżał w ręce, ma tę samą matrycę co Sony, w sumie to takie same aparaty. Pomimo większej matrycy GO z nich nie jest tak płytka jak z Fuji. Wina może tu leżeć w bliskiej odległości matrycy od obiektywu w tak płytkich konstrukcjach.
3. Panasonic LX100 to mega hit ale nie czułem go. Zdjęcia na najkrótszym końcu w mojej ocenie mocno zwinietowane a drugi koniec znowu leży w rozdzielczości.
Wybór padł na Fuji bo:
1. Wziąłem ostatnią sztukę i dostałem 200zł rabatu (Zakup za 1590).
2. Matryca Xtrans jest super - pięknie odwzorowuje kolory a jej wielkość 2/3 jest wystarczająca do zastosowań tego aparatu (spacerofoto

)
3. Obiektyw też daje radę - nie zauważyłem wad
4. bardzo łatwe i intuicyjne menu, dużo pokręteł i możliwości ingerencji szybkiej w nastawy,
5. gibany ekran i wizjer
Jestem zadowolony. Jutro coś powrzucam w gołych RAW dla ogółu poglądu
