Za przedmówcami. MZ lepiej kupić w dual kicie wyjdzie taniej niż za jakiś czas dokupienie obiektywu
Za przedmówcami. MZ lepiej kupić w dual kicie wyjdzie taniej niż za jakiś czas dokupienie obiektywu
I dalej niewiem co wybrac ;p
A moze lepiej teraz wziązc tego E510 z jednym obiektywem. A za jakis czas dokupic jakis inny ? Wart cos jest ten kitowy z E510 czy lepiej ten 40-150 ?
Przy dzisiejszych cenach E-510 w podwójnym kicie kosztuje tyle, ile E-410 z jednym szkłem, kiedy ja kupowałem aparat (w lipcu). Wtedy miałem dylemat i wziąłem E-410 z dwoma obiektywami, bo bardziej potrzebowałem jakiegokolwiek długiego szkła, niż stabilizacji. Dzisiaj nie miałbym dylematu - od razu brałbym E-510.
A ja z bólem się pod tym podpisuje.Zamieszczone przez epicure
Co najwyżej na allegro wychaczysz potem 40-150 za grosze.
i 410 ma slabszy akumulator niz 510 i brak uchywu do trzymania, ale jest mniejszy, poreczniejszy, tzn mobilniejszy
co do obiektywu 40-150 to moze nawet nie bedziesz go potrzebowal
14-42 to odpowiednik 3x zooma w kompakcie, czyli akurat do wszystkiego
ale prawda jest taka ze stabilizacja przy malych ogniskowych w nim po prostu nie dziala lub dziala nardzo kiepsko
dopiero jak wysuniesz troche obiektyw zaczyna, ale najbardziej skuteczna bedzie przy najdluzszych ogniskowych
przydaje sie przy tym dlugim 40-150 zdecydowanie bardziej, ktorego nie bedziesz mial
jak chcesz zaoszczedzisz, focisz od tak sobie, to bierz 410 i 14-42
braku stabilizacji i tak nie odczujesz na 14mm
bedziesz mial cos w rodzaju kompakta, ale o duzej lepszej jakosci obrazu, takiej jak w 510
To prawda, ale bez stabilizacji nie ma takiego zapotrzebowania na prąd.Zamieszczone przez Marcin510
Ja wziąłem E-510 i jestem z niego bardzo zadowolony. Dopiero się poznajemy nawzajem i docieramy, ale przebiega to pomyślnie. Od E-410 odstraszył mnie brak gripa, nie wiedziałem jak to trzymać, toż to nawet w starym Canonie A75 miałem taki miniaturowy grip.
Poza tym taka lustrzanka to zakup na dłużej, więc lepiej trochę dołożyć i mieć lepszy korpus, a obiektyw dłuższy dokupić po jakimś czasie skoro teraz nie ma funduszy na to. Mając krótszego kita nauczysz się obsługi aparatu, poznasz jego możliwości i jak je wykorzystywać.
Skołuj te 400zł, pożycz od kogoś i kup e510 w double kicie. Naprawdę warto.
A co do funduszy - zobaczysz dopiero później jak to jest - będziesz chciał kupić kartę, statyw, plecak, torbę, filtr, dodatkowe akumulatorki, lampę, jakieś szkło itd.. : )
Na swój sprzęt chciałem wydać 2000 - i za tyle kupiłem dziadzia z 14-54. Miałem się za tą kwotę nie wychylać.
Ostatnio obliczyłem że na foto wydałem już ponad 4000. A z 'grubszych' rzeczy kupiłem tylko lampę za 1200 i zuiko50 za 300.
Są szkoły, ktore zalecają wybór najlepszego szkła, na jakie Cię stać i do niego dobranie korpusuZamieszczone przez zonkinho
Mam E-510 i bardzo sobie chwalę, stabilizację też ale naprawde zaczął mi sie podobac dopiero z 14-54
Zdecydowanie 510 z 14-42. Na początek zabawy z lustrzanką w zupełności wystarczy. Potem sobie drugie szkło dokupisz jak fundusze pozwolą. A Grip i stabilizacja przeważają wg. mnie szalę. Zwłaszcza, że kitowy 40-150 zbiera złe opinie i lepiej kupić starszą wersję (tą jaśniejszą z metalowym bagnetem). A może kupisz już wtedy 70-300?
Pozdrawiam,
Paweł