Tak, słuchaj mój też to ma.
Cholera pojechałam specjalnie do nich w sobotę, gdzie tam nawet nie zszedł na dół przywitać się z babką, tylko cały dzień Plejstejszyn.
a czym się różni wersja I od II? Focus peaking na zewnątrz nie pomaga?
Ostrością na f/.95 i bezklikową przytsłoną.
Tak, słuchaj mój też to ma.
Cholera pojechałam specjalnie do nich w sobotę, gdzie tam nawet nie zszedł na dół przywitać się z babką, tylko cały dzień Plejstejszyn.
Jakie portrety masz na myśli? Jeśli nie chcesz uprawiać awangardowej sztuki portretowej/karykatury, to 25mm nadaje się do zdjeć od kolan w górę, 45mm to popiersia i 75mm to głowa i ramiona w pionowym kadrze. 45mm już masz, jako uniwersalny obiektyw pozaportretowy brałbym raczej 17/20mm.
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Panasonic 25/1.7 za 200 ojro
http://www.amazon.de/Panasonic-Festb...sonic+25%2F1.7
To sprawa jest banalnie prosta. bierzesz zoom 12-50, stajesz przed portretowana osobą w takiej odległości, żeby palce waszych wyciagniętych rąk ledwo sie dotykały i kręcąc zoomem szukasz kadru, który Ci pasuje. Odczytujesz ogniskową i już wiesz co jest dla Ciebie akceptowalną portretówką. Jeśli ta ogniskowa pasuje Ci do landszaftów, to kupujesz najjaśniejse szkło o tej ogniskowej na jakie Ciebie stać i jesteś zadowolony. No w każdym razie masz pewnośc, że nic więcej nie dało się zrobić (jesli chcesz robić portrety, a nie karykatury, lub nie dla wszystkich zrozumiałą sztukę).
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.