Oj dawno mnie "tutaj" nie było!
Cóż widzę?
Piotr "ma problem", z którym spotykam się codziennie, ale się staram.
No i coraz więcej dobrych ludzi - co potrafią dać dom tym FANTASTYCZNYM zwierzakom.
Koty macie piękne, fotki świetne, a "w mojej kociarni" nic nowego.
Miśka "szlaja" się zdrowo, Mambo wydobrzał, Mamba - rządzi w sadzie, Fiśka zagląda od czasu do czasu. Tylko Misza i Nowy gdzieś się powlekli.
Ale z NIMI to tak jest - chodzą własnymi ścieżkami - i słusznie.
Pozdrówka.