Jestem już tu dość długo, więc doszedłem do tego, że wypadałoby coś pokazać. Jako starszego człowiek dopadają mnie różne sentymenty, więc jak w okolicy pojawiają się jakieś starocie, to staram się tam być , a przy okazji zrobię parę fotek. W sierpniu w czasie największego skwaru i duchoty pojechałem do pobliskich Ochab gdzie w prywatnym skansenie (tak go gospodarze nazywają, bo budynki nowe, ale pełno tam staroci, a na podwórku stare maszyny rolnicze). W tym skansenie już od paru lat sołtys przeprowadza swoiste "Wyścigi Papajów", Takich traktorków wykonanych przez domorosłych rolników konstruktorów, maszyn z części ze złomowiska. Tera to niektórzy maja wypasione traktory, ale sentyment został i jest tego po wsiach wiele. Mimo 36 stopni upału pojawili się tłumnie do zabawy, bo nie były to wyścigi na serio.