Relacja fajna tylko daj co jeszcze.. Nie mów, że degustowałeś i zapomniałeś dekielka z Olka ściągnąć
Dodałem , które sie nadawały, trudno robić zdjęcia w takim tłumie. Co do degustacji , zdrowie i portfel emeryta nie bardzo pozwala, zresztą popatrz na ceny piw z górnej półki.
Druh Synchro dwie Smieny dawno sprzedane. Zenit E w szafie. W cyfrze Olympus SZ-30 MR do robienia filmików i do noszenia w kieszeni, E 420 z kitem 17,5-45 mm zepsuł się, więc zastąpił go M 10 tez z kitem większym . Jeżdżę Laguną z 1998 roku.Mniej znaczy więcej.
Złośliwy coś jesteś chybaZamieszczone przez Krakman
Pod ten hamak podłożyłbym takie kolczatki jak do zatrzymywania samochodów...
Ale by było adrenaliny tak ostatnio modnej...
| OlyJedi
Nic to nie ma wspólnego ze złośliwością.... Leżenie na takim hamaku to jak skok na bandżi.. Poprawa swego ego, samodowartościowanie....Złośliwy coś jesteś chyba
---------- Post dodany o 17:48 ---------- Poprzedni post był o 17:45 ----------
Sten, ja też emeryt ale mi to nie przeszkadza..... Lubiem piwo... Pomaga w pracy, zastępuje muzę, pozwala poznać nowych ludzi (na zlotach choćby). Zimne, gasi pragnienie, wspomaga pracę nerek, obniża cukier wbrew pozorom.... Że o doznaniach smakowych nie wspomnę... Nie tyczy to masowo produkowanych marek!
Dzień bez uśmiechu - dzień stracony!
Wszystkim smętnym, nie mającym poczucia humoru, tudzież agresywnie reagującym na nasze wspaniałe i pogodne wpisy, zwane dalej oftopami - MÓWIĘ STANOWCZE NIE ! KRAKMAN - Uczestnik i Użytkownik czego się da..., nawet TWA
Wiem emerytura tu nie ma nic do rzeczy, raczej wiek i zdrowie, miałem tzw.OZT. też lubię piwo, ale mogę tylko posmakować w tajemnicy przed moją i dochtorami.
Pozdrawiam
Druh Synchro dwie Smieny dawno sprzedane. Zenit E w szafie. W cyfrze Olympus SZ-30 MR do robienia filmików i do noszenia w kieszeni, E 420 z kitem 17,5-45 mm zepsuł się, więc zastąpił go M 10 tez z kitem większym . Jeżdżę Laguną z 1998 roku.Mniej znaczy więcej.
| OlyJedi
[QUOTE=sten;1290306]Wiem emerytura tu nie ma nic do rzeczy, raczej wiek i zdrowie, mia
Pogadaj szczerze z "dochtorem", niech wypisze receptę na syrop chmielowy, może Twoja się nie zorientuje.
W ogródku sąsiadki są ładne kwiatki.
Popieram Stopkę Krakmana !
LUBIĘ WYCHODZIĆ NA DWÓR, NA POLE MAM ZA DALEKO.
[QUOTE=henry1;1290373]Z dochtarami to jest najgorzej się dorządzić. Oduczyli mnie cygaretle kurzyć, piwo pić i inne używki. nie mówiąc o większym procencie. jak wiadomo wszystko co dobre i przyjemne to niezdrowe, albo grzech. Jedynie to jeszcze z moją mi nie zakazali spać i z nią to mam najmniejszą ostude. To tak było do czterdziestki, człowiek zdrowia nic a nic nie szanował, to teraz drugą połowę mi zostało sobie odmawiać. O zupie chmielowej to słyszałem, ale o syropie? No cóż na starość zostało nam pożartować trochę.
Druh Synchro dwie Smieny dawno sprzedane. Zenit E w szafie. W cyfrze Olympus SZ-30 MR do robienia filmików i do noszenia w kieszeni, E 420 z kitem 17,5-45 mm zepsuł się, więc zastąpił go M 10 tez z kitem większym . Jeżdżę Laguną z 1998 roku.Mniej znaczy więcej.
[QUOTE=sten;1290378]Z dochtorami, to jest tak , że kiedyś to była full szarlataneria, obecnie mamy znaczący postęp, to już tylko jakieś 80% szarlatanerii. Szacun dla chirurgii, reszta...
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
| OlyJedi
Mój "dochtór" to mi kazał piwo pić. Bo na nerki i piasek w nich dobre.
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||
Ja na szczęście nerki mam w porządku. Kamienie miałem za to żółciowe i operacja, po której Ostre zapalenie trzustki, ledwo wyżyłem i dieta teraz, a piwko to tak pomalutku raz w tygodniu.Mój "dochtór" to mi kazał piwo pić. Bo na nerki i piasek w nich dobre.
Dzieki za wpisy i Pozdrawiam.
Druh Synchro dwie Smieny dawno sprzedane. Zenit E w szafie. W cyfrze Olympus SZ-30 MR do robienia filmików i do noszenia w kieszeni, E 420 z kitem 17,5-45 mm zepsuł się, więc zastąpił go M 10 tez z kitem większym . Jeżdżę Laguną z 1998 roku.Mniej znaczy więcej.
Miałem podobną przygodę, jednak do ozt nie doszło. W sumie dzięki mojej tfardości i ułańskiej fantazji (niektórzy określają to krótszym terminem: głupota), ale tym razem się opłaciło
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
