fajny pomysł na imprezę i ciekawe zdjęcia. Podobają się, więc wrzucaj więcej. I dodaj może numerki do zdjęć, żeby można się było odnosić do konkretnych fotografii. Co to za auto na drugim zdjęciu?
profil na OlympusClub szafirowym szkłem
Jeśli dobrze pamietam, to te traktorki miały głębszy sens. Ursusy itp. były w górach zbyt wywrotne. Zdjęcia bardo fajne, dawaj więcej
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Zamieszczone przez szafir51 fajny pomysł na imprezę i ciekawe zdjęcia. Podobają się, więc wrzucaj więcej. I dodaj może numerki do zdjęć, żeby można się było odnosić do konkretnych fotografii. Co to za auto na drugim zdjęciu? Jak widać na fotce to chyba Citroen. Wystawione tam eksponaty nie maja żadnych opisów, a tam było wtedy tyle luda, że trudno szukać właścicieli, którzy mieli obowiązki związane z imprezą. Ten jak widać jest ładnie odrestaurowany, zarejestrowany na zabytkowych numerach i stoi w stodole, inne tak dobrze nie mają i muszą stać na polu.
Druh Synchro dwie Smieny dawno sprzedane. Zenit E w szafie. W cyfrze Olympus SZ-30 MR do robienia filmików i do noszenia w kieszeni, E 420 z kitem 17,5-45 mm zepsuł się, więc zastąpił go M 10 tez z kitem większym . Jeżdżę Laguną z 1998 roku. Mniej znaczy więcej.
Zamieszczone przez sten Jak widać na fotce to chyba Citroen. Wystawione tam eksponaty nie maja żadnych opisów, a tam było wtedy tyle luda, że trudno szukać właścicieli, którzy mieli obowiązki związane z imprezą. Ten jak widać jest ładnie odrestaurowany, zarejestrowany na zabytkowych numerach i stoi w stodole, inne tak dobrze nie mają i muszą stać na polu. No proszę: "Na polu" nie na dworze... Zupełnie jak u nas.
Dzień bez uśmiechu - dzień stracony! Wszystkim smętnym, nie mającym poczucia humoru, tudzież agresywnie reagującym na nasze wspaniałe i pogodne wpisy, zwane dalej oftopami - MÓWIĘ STANOWCZE NIE ! KRAKMAN - Uczestnik i Użytkownik czego się da..., nawet TWA
Zamieszczone przez Krakman No proszę: "Na polu" nie na dworze... Zupełnie jak u nas. Toż to Cieszyn - prawie "nasi"
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro|| Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach ||Łowca spamerów||popieram stopkę Krakmana ||
Zamieszczone przez fret Jeśli dobrze pamietam, to te traktorki miały głębszy sens. Ursusy itp. były w górach zbyt wywrotne. Zdjęcia bardo fajne, dawaj więcej Masz rację w górach jak najbardziej, ale z tego co pamiętam to na podgórskich terenach płaskich jak talerz było dużo tzw. chłoporobotników. Mieli parę arów pola i gazdowali na całego, konie na taki areał się nie opłacały, a traktory drogie i na przydziały, więc kupowali w Andrychowie silnik tzw, esiok i to była baza a reszta ze złomu i różnych nieoficjalnych i szemranych źródeł zopatrzenia. Jeszcze za sekretarza Gomułki to było tak, że nie wolno było na złom wyrzucać całych części maszyn, więc wały i tryby palili palnikami, a żeliwne korpusy rozbijano młotem. Wiem bo chodziłem do szkoły koło warsztatu stadniny koni, to widziałem. Gdybym wtedy miał aparat, to dopiero bym nacykał pamiątek Bo stały tam prawdziwe rarytasy jak: Parowe lokomobile, nazywali je damfki, poniemieckie Lanzbuldogi czy Ursusy C45. Te damfki jeszcze w latach,50. były w użyciu, wprawiały on w ruch ogromną młocarnie, też zresztą poniemiecką, a nawet orali nimi pole. To się niestety ne Vrati jak mówią nasi przyjaciele z za Olzy. ---------- Post dodany o 10:47 ---------- Poprzedni post był o 10:38 ---------- Zamieszczone przez Bodzip Toż to Cieszyn - prawie "nasi" Przecież jesteśmy u siebie, "tustela" w wolnym tłumaczeni tu stąd tylko w odróżnieniu od Hanysów nie godomy jyno rzondzymy.
Zamieszczone przez sten Jeszcze za sekretarza Gomułki to było tak, że nie wolno było na złom wyrzucać całych części maszyn, więc wały i tryby palili palnikami, a żeliwne korpusy rozbijano młotem. Wiem bo chodziłem do szkoły koło warsztatu stadniny koni, to widziałem. Wiem, pamiętam - sam osobiście rozbijałem młotem starą, dobrą maszynę do pisania Continental. Ukraść nie dali, kupić nie dali. Partia się bała wszelkich urządzeń do pisania i kserowania.
Ta sama cytrynka z profilu.
Zamieszczone przez szafir51 Co to za auto na drugim zdjęciu? Zamieszczone przez sten Jak widać na fotce to chyba Citroen. Citroen Traction Avant.
Ostatnio edytowane przez ronin75 ; 24.09.15 o 11:20
Mężczyzna bez kobiety jest jak samuraj bez pana.
p-i-ę-k-n-y ale te samoróbki też mają coś w sobie, serce i inwencję twórców
Zasady na forum