Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Właśnie przed chwilą rozmawiałem z kolegą o zastosowaniu sprayu do butów . Dzisiaj wypróbuje jeszcze nabłyszczacz do kwiatów. Jak na razie nieźle wypada poddanie batonika kruciutkiej obróbce termicznej - bezpośrednio nad gazem z kuchenki. Dostaje lekkiego połysku, który utrzymuje się nawet po ostygnięciu. Połysk jest znacznie mniej nachalny niż w przypadku oleju. Zmienia się troszeczke kolor batonika, ale nieszkodliwie.
Pozdrawiam
Andrzej