http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Koszt potencjalnej naprawy zawarty jest w cenie sprzętu. Kiedyś było to do 15% ceny hurtowej. Teraz może być inaczej ze względu na mniejszy zakres napraw - taniej bywa wymienić klientowi sprzęt niż utrzymywać zaawansowaną bazę serwisową i w ogóle inne czasy . Jeżeli sprzęt kupiony jest np. poza autoryzowaną dystrybucją na dany region, Olympus (czy każdy inny producent) nie dostaje tych pieniędzy, więc nie ma powodu by fundował klientowi naprawę. Poza tym występują pojęcia gwarancji, niezgodności towaru z umową, rękojmi itd. Trzeba po prostu dokładnie przeczytać w karcie gwarancyjnej, kto i w jakim zakresie jest gwarantem.
Ostatnio edytowane przez Pendolino ; 8.10.16 o 22:06
Ostatnio edytowane przez apz ; 9.10.16 o 01:23
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
A to juz zbyt skomplikowane dla mnie.Wiem,ze ma dzialac dwa lata i byc sprawne wszystko co kupie w sklepie.Jesli nie to ide tam gdzie kupilem i oddaje mowiac ,ze nie dziala.W skrajnych przypadkach za dwa tygodnie jest naprawione lub oddana kasa.Po co sobie zycie komplikowac odmianami rekojmi,gwarancji czy niezgodnosciach towarow.Ma dzialac-taki przepis jest w calej uni.
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Gwarancja to dobrowolne świadczenie producenta i może obowiązywać dowolną ilość czasu (ustalana przez gwaranta).
Zupełnie czymś innym jest "niezgodność towaru z umową" która jest prawnie gwarantowana.
"Gwarant posiada swobodę w kształtowaniu elementów treści udzielanej przez siebie gwarancji i nie musi zapewniać takiej ochrony, jaka przysługuje kupującemu na podstawie przepisów o niezgodności towaru z umową."
żródło: http://www.infor.pl/prawo/prawa-kons...u-z-umowa.html
"Bez muzyki życie byłoby pomyłką." ~ Wilhelm Friedrich Nietzsche
E-M5 + Pen E-P3 + Lumix 20/1.7 + Oly 12-40/2.8 + 45/1.8 + 40-150 + manualne macro +7.5/3.5
moja galeria: http://nightelf.org Prawa Ręka Egzekutora-Skarbnika TWA
Są bardzo istotne różnice. Za niezgodność towaru z umową odpowiada sklep. Rękojmia to też odpowiedzialność sprzedawcy. U nas często nazywa się to gwarancja serwisowa. Jeżeli sprzedawca padnie albo Cię zlekceważy... rękę masz w nocniku . Ogólnie, jak się szuka super okazji na zakup... to wszystko jest dobrze jak jest dobrze .
Gwarantowane prawo do roszczeń gwarancyjnych to karta gwarancyjna producenta. Dla producenta to dowód, że zapłaciłeś za gwarancję w momencie zakupu. Paragon w zasadzie służy tylko do określenia czasu zakupu i z powodzeniem może być zastąpiony np. wyciągiem bankowym z karty płatniczej.
Ostatnio edytowane przez Pendolino ; 9.10.16 o 12:21
Tu gdzie mieszkam i kupuje nie spotkalem sie jeszcze z takim przypadkiem,ze sprzedawca mnie zlekcewazyl.Rzeczy,ktore kupujac zamierzam uzywac dluzej niz dwa lata nie kupuje w przydroznych "marketach"Moze to tez sposob podejscia do kupujacego i jego poszanowania.Tak jak pisalem wczesniej.Jak nie dziala przewd uplywem dwóch lat to ide tam gdzie kupilem z dowodem zakupu.Przed laty mialem sytuacje,ze takiego dowodu zakupu nie mialem a przestal dzialac DVD player.Sprzedawca doszedl po numerze produktu i odczytal kiedy kupowalem jak placilem i kto mi sprzedawal.Kwestia, jak pisze, traktowania kupujacego jako dawcy gotowki lub potencjalnego oszusta.
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
właśnie...to może być słowo klucz . W Polsce tak będzie za 20 lat. Albo i nie .
Ale ludzie kupują w różnych miejscach, szczególnie jak 20% niższa cena to może być 1000zł taniej. Prosty przykład to nieoclona przesyłka z Azji. Pomijając problem odległości, to i tak droga prawna do roszczeń jest praktycznie zamknięta.
Tak oczywiście jest najlepiej, choć nie najtaniej. Ale rozmawiamy właśnie własnie o takich zakupach, bo przecież kupując w salonie firmowym nie ma rozterek na temat gwarancji.
No to jesteś w głębokim błędzie, to o czym pisałem to aprarat kupiony w olyshopie i w ramach niegdysiejszego programu Olyjedi. Od momentu pierwszych dostaw aparatu do Europy nie minelo dwa lata.
Milo jest sie mylić, ja doświadczyłem upadku obyczajów Olympus Polska!!! A przynajmniej jego części zajmującej się przekazywaniem sprzetu do serwisowania i serwisu fabrycznego o dumnej nazwie europejski.
Ostatnio edytowane przez apz ; 9.10.16 o 14:19
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro