w sumie w podobnej cenie znalazłem też rejestrator ZOOM h4, a potrzebę mam do zapisu dźwięku swoich nagrań, również w plenerze jak i chciałbym go używać do zapisu dźwięku natury.. Co by było dla mnie lepsze?
w sumie w podobnej cenie znalazłem też rejestrator ZOOM h4, a potrzebę mam do zapisu dźwięku swoich nagrań, również w plenerze jak i chciałbym go używać do zapisu dźwięku natury.. Co by było dla mnie lepsze?
Chyba będziesz musiał używać mikrofonu zewnętrznego stereofonicznego a na zewnątrz z solidną osłonką z pianki bo inaczej będziesz miał jakość jak z TU-154 - będziesz rejestrował głównie szum wiatru / powietrza do dzwięków natury to nawet któryś z kierunkowych - koledzy nagrywający i/lub Jack pewnie się odezwą.
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
Mikrofony i w jednym i w drugim sa równie bardzo przyzwoite, a różnica między modelami polega na tym, że 11-tka rejestruje trochę lepiej basy. Zapomnij o mikrofonie zewnętrznym, testowałem te mikrofony: http://www2.olympus.pl/consumer/2587...ions_22518.htm na LS-10 i LS-5 w dobrze wygłuszonej sali prób, a dźwięk był zbyt "blaszany", "pobrzękujący". Na wbudowanych mikrofonach dźwiek był OK. To samo w terenie, na wbudowanych jest OK. Moim zdaniem dźwiek wymaga małej postprodukcji poprzez korektę sopranów, basy można zostawić, albo ciuteńkę, bardzo ostrożnie ich dodać.
Jack
Witam, to pierwszy post.
Temat zbliżony. Chcę nagrywać siebie. Nauka języka. Na zewnątrz i w pomieszczeniu, jak również odsłuchiwać np. bez słuchawek z przyzwoitą albo nawet dobrym odsłuchem.
Doradzcie. Dziękuję.