www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Odgrzeje troche temat. Czy ktoś wie jak 14-42 z serii X współpracuje z OMD ?
Jest tylko jeden problem. Obiektyw nie posiada wyłącznika stabilizacji - czyli stabilizacja w obiektywie działa ciągle co w połączeniu ze stabilizacją w OMD może dać watpliwe efekty.
To w sumie żaden problem, bo przecież zawsze możesz wyłączyć stabilizację matrycy.
Gdzieś czytałem, że ta stabilizacja w obiektywie jest domyślnie wyłączona, ale nie jestem pewien tej informacji.
"Bez muzyki życie byłoby pomyłką." ~ Wilhelm Friedrich Nietzsche
E-M5 + Pen E-P3 + Lumix 20/1.7 + Oly 12-40/2.8 + 45/1.8 + 40-150 + manualne macro +7.5/3.5
moja galeria: http://nightelf.org Prawa Ręka Egzekutora-Skarbnika TWA
A czy przypadkiem ostatni firmware do OM-D nie miał m.in. poprawić współpracy z tymi obiektywami Panasa?
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Podpinam do OM-D "zwykły" obiektyw 14-42 od Panasa. Wyłącznika stabilizacji też nie ma, ale po prostu stabilizacja w aparacie działa, a w obiektywie nie i jest ok.
Dla odmiany jak podepnę 14-45, który wyłącznik ma, wtedy równoczesne włączenie w body i szkle skutkuje nieco dziwnym widokiem w wizjerze. Nie testowałem skuteczności takiej podwójnej stabilizacji, pewnie bardziej przeszkadza niż pomaga
Wygląda więc na to, że Olek przewidział możliwość używania obiektywu Panasa ze stabilizacją, ale bez wyłącznika i wtedy stabilizacja w obiektywie po prostu nie działa.
A nie lepiej do Olympusa kupić po prostu m.ZD 14-42?
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Ale ja mówię o tym naleśnikowym Panasie. Przecież to jakościowa porażka. Te duże, dla odmiany, są OK - szczególnie 14-45.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb