FujiNikon
http://kasinskislawek.pl
To jeszcze jeden eksperyment. Będąc na małych wakacjach w Londynie pstrykałem sobie ujęcia do pewnego projektu, który może kiedyś wykonam, a może nie. Ważne, że pstrykałem seriami, po kilkanaście ujęć w jednym ciągu (ile tylko XZ1 da radę bez przerwy). Powstałych w ten sposób 1700 ujęć po obróbce z nibyautomatu (batch w szopie uśredniony na większość) zamieniłem w film, okrasiłem jakimiś starymi kawałkami swojej muzyki i powstało coś takiego:
Janko, nie ma to tamto nie ma opierda.... sie jak to powiadal Kafar RP na uchodzctwie, dawaj FAka, ja na ten przyklad obrobka sie brzydze ale dobrze bedzie wiedziec jak i co...
Jedyne co czasem u Cie widze, to ze dla mnie za mocno cienie ciagniesz, w Sigmie, to wg mnie przechodzi w Bajerze juz slabo...
Faka dawaj,nie ma to tamto
pozdrawiam serdecznie
Janek
Ciekawy prodżekt, na początku fascynuje, w środku przypomina Koyaanisqatsi ale z inną muzyką, a pod koniec nieco już nuży - ale bardzo ciekawe rzeczy się dzieją w Twojej głowie JankoObstawiam, że to wprawka do czegoś większego
ale wprawka nader udana, tak konceptualnie jak i technicznie, Oly dał radę.
There's no place like 127.0.0.1
Na rawy - kręcę suwakami w ACRze i tyleNie ma uniwersalnego przepisu, ale mniej więcej kontruje się zbyt mocne działania pierwszej grupy zakładek drugą grupą (tam, gdzie są krzywe). No dobra, po kręceniu jeszcze, w szopie ''właściwym'' światła/cienie, krzywe do smaku i zwykle to wszystko.
Problemem z ciągniętymi cieniami jest wszechobecny szum. Kolor można spokojnie naprawić, ale na kaszę rady nie ma.
A film - wrzucić taką serię ujęć w VirtualDub, ustabilizować Deshakerem (plugin do VirtualDuba) no i wszystko. Można jeszcze omaścić jakąś muzyką.
Dokładnie, to wprawka bez konceptu, po prostu wszystkie zdjęcia jak leci wrzucone bez sortu. Projekt to dużo pracy i nie wiem, czy dam radę, ale efekty są naprawdę ciekawe - wycinam pewne postacie w zastygłych kadrach i one się pomiędzy nimi przechadzają. Ale jedno ujęcie to godzina roboty, do tego muzyka, montaż całości... zobaczymy. Sponsor by się przydał![]()
Ostatnio edytowane przez Janko Muzykant ; 5.07.11 o 21:50
Janko, fajnie to wyszło, między innymi dla takich zabaw rozglądam się za bezlusterkowcem.
Kiedyś na konkurs takie cuś zrobiłem ze szwagrem, ale to z d300s
Ostatnio edytowane przez slawek ; 5.07.11 o 22:24
FujiNikon
http://kasinskislawek.pl
Jakbyś tak miał za tysiąc z kawałkiem, to chętnie bym wziął. Ale niech ten kawałek nie będzie prawie drugim.
Zastanawiam się nad olkiem lub grd3 do kieszeni. Cholera, i tu i tu by się chciało.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
I zespół ludzi do roboty![]()
Jest teraz dobry klimat na bezlusterkowce, masz już markę na rynku, możesz to zrobić Penem, napisz biznesplan, zasiądź do rozmów i a nuż... dostaniesz zielone światło od Olka na coś większego, co w zamian mogliby wykorzystywać w imprezach typu "Planete doc review" jako ciekawostkę - nakręconą bezlusterkowcem Olympusa. Pierwszy większy film dokumentalny zrobiony aparatem fotograficznym - i to Olympusa - ale zrobiłby się szum!
Ale zaszalałem, jeszcze mi szumi w głowie![]()
There's no place like 127.0.0.1