Bodzipkowe różności

[helmuth]

U mnie ławki były z takimi samymi dziurami na kałamarz + kałamarz oczywiście ...

Właśnie w takich ławkach zaczynałem zdobywać wiedzę. Z tą tylko różnicą, że w tych dziurach były kałamarze a w nich atrament.
Długopisów jeszcze nie było w powszechnym użyciu, raczej pióra wieczne ale nie w szkole podstawowej, wśród uczniów.

[apz]

Również zaczynałem od pióra, i atramentu, kto z młodych wie co to jest stalówka...
To były inne czasy, zamiat np. bruków wtedy używano kamieni ciosanych lub tzw. trylinki. A na torach warszawski pociąg był napędzany parową lokomotywą....

[henry1]

Jest i klasa
U mnie ławki były z takimi samymi dziurami na kałamarz + kałamarz oczywiście, tylko nie były zespolone. Mieliśmy krzesełka.

1423. Załącznik 224414

W takich siedziałem, i do kałamarza watę wtykałem.

[helmuth]

... kto z młodych wie co to jest stalówka...

Podpowiem, że się wtykało toto w obsadkę.

... do kałamarza watę wtykałem.

A w czym maczałeś stalówkę?

[henry1]

A w czym maczałeś stalówkę?

Nie do swojego wkładałem , a kleksy były na pół strony.

[helmuth]

... kleksy były na pół strony.

Tylko na początku. Potem już wiadomo było jak głęboko zanurzyć stalówkę, żeby kleksa nie zrobić.

[wyszomir]

Też miałem takie ławki i kałamarze w otworach (pierwsza połowa lat 60-tych ubieglego stulecia). Podłoga tylko była inna - jakiś parkiet.Pióra wieczne i dlugopisy już istniały (można było nawet w kioskach Ruchu kupić) ale w szkole nie wolno było ich używać - mówiono nam, że pisanie wiecznym piórem lub długopisem powoduje powstanie złych nawyków i będziemy potem mieli brzydki charakter pisma.

[paparapa]

Ej, o obcinaniu ręki to chyba jednak Władek... coś sobie przypominam własnousznie.

Jeszcze był tekst, nie pamiętam czyj, że każdy dostanie po połówce świni. A komu będzie mało, to jeszcze po ryju może dostać....

[Bodzip]

Też miałem takie ławki i kałamarze w otworach (pierwsza połowa lat 60-tych ubieglego stulecia). Podłoga tylko była inna - jakiś parkiet.Pióra wieczne i dlugopisy już istniały (można było nawet w kioskach Ruchu kupić) ale w szkole nie wolno było ich używać - mówiono nam, że pisanie wiecznym piórem lub długopisem powoduje powstanie złych nawyków i będziemy potem mieli brzydki charakter pisma.

To to to, też tak nam mówili

[Bodzip]

Kacper

1424.