Macro - praca zbiorowa

Moja kwietnica jeszcze z ubiegłego sezonu. A oba Twoje ostatnie zdjęcia najwyższego lotu.

Po kwietnicach czas na gąsienicę:

6294.
Załącznik 245035

6295.
Załącznik 245036

Dzięki wyszomirze :) Gąsieniczki może mało apetyczne, ale bardzo ładnie podane :grin:
6296. Darownik przedziwnyZałącznik 245046

Ładne światło i naturalna kolorystyka. Też dzisiaj fotografowałem darownika na liściu pokrzywy - i chyba nawet niektóre z tych zdjęć będą bardzo podobne do Twojego (piszę 'chyba', bo zrobiłem dziś sporo zdjęć różnych stawonogów i jeszcze nawet nie miałem czasu ich przejrzeć).

Trzy kadry odorka zieleniaka:

6297.
Załącznik 245056

6298.
Załącznik 245057

6299.
Załącznik 245058

Motyle to jeszcze przyjemnie mi się ogląda, ale reszta to nie moja bajka.

Cóż... każdy z nas ma swoje preferencje. Mnie np. zupełnie nie kręcą portrety lub akty - ale mam świadomość że to moje osobiste upodobania a znaczna część ludzi ma do tych dziedzin fotografii zupełnie inne podejście. Dzięki za komentarz!

Trzy kadry modliszki europejskiej:

6300.
Załącznik 245086

6301.
Załącznik 245087

6302.
Załącznik 245088

Modliszki fajnie "pozują" do zdjęć, a jeszcze w Twoim wyszomirze mistrzowskim wydaniu naprawdę jest co oglądać :)
6303. ŚlizgunZałącznik 245112

Cytat:

---

Zamieszczone przez wyszomir

... Mnie np. zupełnie nie kręcą portrety lub akty...

---

A ja się cieszę, że moich rodziców jakoś jednak kręciły akty, jakoś bym nie chciał żyć w świadomości, że zostałem poczęty z obywatelskiego obowiązku, na poboczu miłości do oblechów ... :mrgreen:

Wybacz, cenię Twój dorobek fotograficzny, ale ta niechęć do aktów przy jednoczesnym zainteresowaniu kopulacją owadów, to jakoś tak dziwnie... No w każdym razie dla mnie, ale ja z natury dziwny jestem ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez fret

A ja się cieszę, że moich rodziców jakoś jednak kręciły akty, jakoś bym nie chciał żyć w świadomości, że zostałem poczęty z obywatelskiego obowiązku, na poboczu miłości do oblechów ... :mrgreen:

Wybacz, cenię Twój dorobek fotograficzny, ale ta niechęć do aktów przy jednoczesnym zainteresowaniu kopulacją owadów, to jakoś tak dziwnie... No w każdym razie dla mnie, ale ja z natury dziwny jestem ;)

---

Naprawdę ciężko się czyta takie pierdoły, zwłaszcza w wątku fotograficznym. Żeby to jeszcze pisała gimbaza..... I dziwny to mało powiedziane.
Manipulujesz jak zwykle, aby udowodnić swoje tezy. Jedynym stworzeniem na ziemi, które zrobiło z aktu stworzenia szambo jest człowiek..
Nie ważne czy dla zarobku czy dla sportu. U zwierząt jest to akt poczęcia.
Więc zachowaj te swoje "mundrości" dla siebie, bo cię ktoś wyzwie na udeptaną ziemię i skopie ci w..y.

Cytat:

---

Zamieszczone przez fret

Wybacz, cenię Twój dorobek fotograficzny, ale ta niechęć do aktów przy jednoczesnym zainteresowaniu kopulacją owadów, to jakoś tak dziwnie... No w każdym razie dla mnie, ale ja z natury dziwny jestem ;)

---

Może po prostu w niektórych sytuacjach bardziej cenię sam motyw niż jego fotograficzny wizerunek? ;-)

Kolejna seria z modliszka świetna. Modliszka doskonale naturalnie wtopiona w otoczenie i zakomponowana na fotce.
TJ