też wolę wersję z jaśniejszym dołem.
a dwa ostatnio - cud, miód i orzeszki :-)
Wersja do druku
też wolę wersję z jaśniejszym dołem.
a dwa ostatnio - cud, miód i orzeszki :-)
@wyszomirze drzewa i słupy zginęły w mroku i nie było widać że się pogięły. :)
A na serio wtopiłem omyłkowo wrzucając nie wyprostowaną fotkę... i jest mi bardzo wstyd :oops:.
Dziękuję bardzo.
Jak byś się pytał... to wiesz... to Norwegia... :mrgreen:
No no no. Dziękuję bardzo @August68. :)
Parę spontanów z drogi gdzieś w Telemarku, w porze uciekającego światła....
1722
Załącznik 250123
1723
Załącznik 250124
1724
Załącznik 250125
1725
Załącznik 250126
.
Powiem tak - jeśli w państwach skandynawskich bardzo restryjcyjnie przestrzega się ograniczeń szybkości, to ja się wcale nie dziwię. Taaakie widoki mogą spowodować, że wjedziemy w dziurę. Brawo "Pampalini łowca zwierząt" :mrgreen:
Z ostatniej serii 1722, widać na nim to światło uciekające drogą :grin:
@Bodzip teraz dokładnie nie pamiętam, bo zapoznawałem się z przepisami drogowymi "Norek" przed pierwszym moim wyjazdem na "północny szlak". A to było ładnych parę lat temu...
Ale z tego co pamięam bez większego problemu i mocnego wysilania się można "łyknąć" mandacik około 1000 euro. Zwłaszcza będąc obywatelem kraju, gdzie ludziska potrafią wykazać się nieskrępowaną ułańska fantazją. :)
A szczerze mówiąc nie chce się tam jeździć szybko. Mimo że dozwolona prędkość na normalnej drodze to 80km?h, widoki są takie, że mimowolnie jeszcze bardziej zwalniam i staję się często "upierdliwym" ślamazarnym kierowcą z południowego zaścianka.
A cóż to Bodziu... "Pampalini" to jakaś nowa ksywka? Tylko czyja, bo ja co najwyżej owce ganiam z drogi.
Bardzo słuszne spostrzeżenie.
Bo to już nie Lofy czy Troms. W telemarku słońce ucieka i trzeba go pilnować i mocno się za nim uganiać....:)
No to jeszcze raz Telemark. Taka małą fajna chatka w dwóch odsłonach. Bez magicznego światła i blichtru. :mrgreen:
1726
Załącznik 250127
1727
Załącznik 250129
.
Trochę wrócę do 1716, ono bardziej do mnie przemawia, jest większe napięcie między ciemną ziemia a czerwonawym niebem. |Rozjaśnienie dołu zdjęcia gubi dramatyzm ujęcia.
A generalnie, piękna ta przyroda tam, a Tobie świetnie udaje się to przekazać :-)
Na mnie 1723 - te kamienie zrobiły wrażenie. Niby u nas też można, ale na zdjęciu kapitalnie się komponują z dogą.
Podobne wychodnie skalne są u mnie w BN jak się idzie "na Czertyżne" tyle że w skali mikro :)
ps.1 Dzięki za "domek" i to z mchem :D
ps.2 Czertyżne - wioska Łemkowska wysiedlona w 47 r.
1727 - fajne zestawienie: mknące samochody i ta chatka .
Nad wcześniejszymi ujęciami typu "kaldera" nie będę się już rozwodzić, ale i tak świetne :-)
Dzięki
Jesli chodzi o fotkę 1716 ja raczej też skłaniam się ku wersji ciemniejszej. Ale to rzecz gustu.
:)
To są stare drogi. Teraz przepisy nie pozwalają na ustawianie takich "ozdób" przy drogach.
Jak pisałem domków ci u mnie mnóstwo, więc niech na zdrowie Ci wyjdą. :)
Dziękuję bardzo za dobre słowo. :)