dzięki Karol muszę pokombinować
myślałem że jak zaniosę do fotografa i poproszę o sześć odbitek formatu 35x45 to wystarczy:)
Wersja do druku
dzięki Karol muszę pokombinować
myślałem że jak zaniosę do fotografa i poproszę o sześć odbitek formatu 35x45 to wystarczy:)
Jasne że wystarczy :D
Mój kolega wyrabiał ostatnio dowód dzieciakowi. Wykazał się mistrzostwem świata :D Ponieważ dziecko było w tym czasie na obozie, kombinował ze zdjęciami które miał w posiadaniu. Znalazł, jednak takie bez odsłoniętego ucha. Przekopiował więc ucho ze zdjęcia żony :lol: Niby nikt nie zakwestionował ale dzieciak i tak okazał się potrzebny - do złożenia dokumentów trzeba się zjawić osobiście.
bardzo wszystkim dziękuje rozwialiście wszystkie moje wątpliwości
a co mi z tego wyszło napiszę wkrótce :wink:
No i się udało :cool: za dwa złote mam 8 odbitek już pociętych
okazało sie że nie jest to aż takie skomplikowane
jeszcze raz dziękuje Załącznik 67615
kiedyś miałem podobny problem. Zrobiłem sobie zdjęcie jak się patrzy. Wydrukowałem na drukarce foto HP618 i pomaszerowałem do Urzędu. A tam pan w okienku mówi mi, że zdjęć odemnie nie przyjmie :-( Patrzę a zdjęcia się po drodze rozmazały... miałem je w kieszeni. Okazało się że tusz kupiony na alledrogo był mimo, zapewnień sprzedawcy "podróbą"
Nie wypada, abym się nie odezwał, gdyż robię te zdjęcia codziennie od 35 lat, ale w czym konkretnie jest problem ?... Do dowodu trzeba zrobić ładnie buzię z lewego półprofilu z odkrytym uchem ... retusz przechodzi nawet liquify w szopie... Paszport to tzw. zdj biometryczne --trzeba mieć wzór z internetu... Niedługo do dowodu także będą zdjęcia biometryczne...
------------
Ustawiam zawsze 600dpi przy legitymacji.., gdyż można potem zrobić A4 w razie potrzeby (to wystarcza przy twarzy)...
Obecnie drukuję za pomocą akcji w szopie 6szt (4szt z ramkami) na termosublimacyjnej drukarce Canon Selphy --całkowity koszt materiału poniżej 1,40zł za 10x15cm... za ekspres biorę 25zł...
A takie cos masz Irek???http://www.youtube.com/watch?v=p89Ah...layer_embedded
-------------------
---Hehe--Nigdy nie zrobili wg moich wymiarów (minimalnie inne potrzebuję w milimetrach, bo lubię oddawać z białymi ramkami) poza tym są wymiary policyjne, wojskowe, służba celna, do dyplomu itd, więc za obcinarkę służy mi żona :)
ps: Co do tzw wynalazków to chyba wiadomo ... :) Żona obsługuje wiszący statyw zmotoryzowany przeze mnie ... za pomocą silnika od wycieraczki samochodowej ...