Wszyscy pewnie ocenimy podobnie, do f8 nie ma problemu, f11-f16 jest użyteczne w zależności od preferencji fotografującego a przysłony o numerze większym od f16 powodują już widoczną degradację obrazu.
Wersja do druku
Wszyscy pewnie ocenimy podobnie, do f8 nie ma problemu, f11-f16 jest użyteczne w zależności od preferencji fotografującego a przysłony o numerze większym od f16 powodują już widoczną degradację obrazu.
Tak jak wspominałem zrobiłem porównanie z innymi obiektywami makro. Swoją drogą strasznie trudno amatorowi jak ja, w warunkach domowych zapewnić takie same warunki oświetleniowe i kompozycyjne do porównań. A przy makro jest to jeszcze trudniejsze i wymagałoby prawie laboratoryjnych warunków. Tak więc proszę to traktować z przymrużeniem oka.
Ale coś tam się udało.
Po lewej Sigma, w środku Zuiko 35, po prawej m.Zuiko 60, wszystkie zapięte na e-m10 mk1, JPGi wywołane z RAW w OV3:
skala 1:4
Załącznik 188218Załącznik 188219Załącznik 188220
f/8 ISO 200
skala 1:2
Załącznik 188221Załącznik 188222Załącznik 188223
f/8 ISO 200
skala 1:1
Załącznik 188224Załącznik 188225Załącznik 188226
f/8 ISO 200
A co do dyfrakcji :wink::
Sigma - skala 1:2 - po lewej f/3.5, w środku f/8.0, po prawej f/22:
Załącznik 188227Załącznik 188221Załącznik 188228
Zuiko 35 mm - skala 1:2 - po lewej f/3.5, w środku f/8.0, po prawej f/22:
Załącznik 188229Załącznik 188222Załącznik 188230
m.Zuiko 60 mm- skala 1:2 - po lewej f/3.5, w środku f/8.0, po prawej f/22:
Załącznik 188231Załącznik 188223Załącznik 188232
A na koniec jeszcze pytanie - czy ktoś mógłby mi wyjaśnić jak to jest z tym autofocusem, tzn. po co jest osobny przełącznik AF/MF na tubusie, a do tego ten przesuwany pierścień ostrości, też o pozycjach AF/MF. Do tego opcja w body SF/CF/MF... Czy przejście z AF do MF musi polegać na poprzełączaniu po kolei tych wszystkich przełączników?
Też bardziej mi odpowiada ten mechaniczny sposób ustawiania ostrości, nie lubię tego Olympusowego "focus by wire".
Co do dyfrakcji to tu jest jakby wszystko oczywiste:). Najlepsza ostrość na f8 (zabrakło przysłony f5.6, może ostrość byłaby nieco lepsza), na f22 wiadomo, ekstremalna przysłona i tak jak można było się spodziewać największa degradacja ostrości. Mi zabrakło przede wszystkim jeszcze przysłony f16 i porównanie jej do f8 - jaka różnica spowodowana dyfrakcją.
PS.
W m.Zuiko 60mm na przysłonie f3.5 wygląda na poruszone, chyba długie czasy były. Gdzie zjadło EXIF ?, przecież to testowe zdjęcia.
Najbardziej podatna na dyfrakcję Sigma (najgorszy obrazek na f22)
Faktycznie zniknęły dane EXIF. Nie wiem dlaczego, pliki wgrywałem tak samo jak ostatnio.
I chyba faktycznie m.Zuiko 60 mm na f/3.5 jest poruszone (dziwne, bo zdjęcie ze statywu, a przecież czas tu był najkrótszy). Mogę zrobić jeszcze serię na f/8 i f/16.
Załącznik 188481
E-420
f/3.2 ISO 200
Gdybyś jeszcze trafił z ostrością na kwiatek z lewej strony... ;)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Kopanie się z końmi, to już nie moja bajka. O dyfrakcji dla opornych:
http://www.cambridgeincolour.com/tut...hotography.htm
Tu lepiej?
Załącznik 188847
E-M1
f/2.8 ISO 200
lepiej z ostrością i z kolorem (przebiśniegi są soczysto-zielone, a nie żółtozielone)