Zamieszczone przez
koza
Czytam i czytam i nie wiem,czy jestem za słaby w uszach czy może czegoś nie rozumiem.
Rozważałem Sony FF vs Oly. I wyszło mi, że wejście w FF od Sony byłoby dużo droższe. Najprostsze body z FF ze stabilizują to x2 co Oly. Obiektywy może nie x2 droższe, ale np. taka 17mm vs 35mm jest paręset PLN tańsza, obiektyw 40-150 Oly jest do amatorskich zastosowań genialny (opinia nie tylko moja) a kosztuje dosłownie grosze. Dalej jest podobnie, 45ka nowa to tysiak, soniak 2 tysiące.
Mam chrapkę na 300mm F4. Oczywiście wiem, że on NIGDY nie będzie konkurował z takim Canonem 600 F4, ale jest 4-6x tańszy.
Z tego co widzę problem AF został poprawiony w M5 Mark III i wyżej, więc w filmach też coraz lepiej.
Oczywiście masa Olka to dla obiektywów wymienionych wyżej x2 mniej. Jakość zdjęć (nie moich, ale tych oglądanych na różnych portalach) jest dla mnie absolutnie świetna i w Olku i w Sony (czy innych FF).