Olympus M10 mark II lub Mark III + jasny obiektyw

Cześć, to mój pierwszy post, więc witam wszystkich serdecznie☺️ Potrzebuję porady w kwestii nowego bezlusterkowca. Szukam czegoś w granicy ok 3500 zł głównie do robienia zdjęć ale też do kręcenia filmów (65%-35%). Zastanawiam się między Olympus OM10 Mark II a OM10 Mark III. Wykorzystywany byłby amatorsko na co dzień, ale też wymagałabym żeby od czasu do czasu dał radę w gorszym oświetleniu, np. podczas koncertów (też amatorsko ale żeby cokolwiek było widać :P) Który z tych aparatów lepiej by się sprawdzał i jaki z jasnych obiektywów byłby do niego najlepszy? Będę wdzięczna za wszelkie porady, pozdrawiam

Obiektyw stało czy zmiennoogniskowy?
Tak na szybciora to w tym budżecie Olympus OM-D E-M10MkII plus Panasonic 25mm 1.7 plus używkę Olympus 45mm 1.8.

No ewentualnie body jako powyżej i zaryzykować i kupić Olympusa 12-40 2.8 Pro na eGlobal... (Lekko naginając budżet)
Kity 14-42 odpuść, straszna ciemność.

2,8 szału na koncercie też nie robi, szedłbym co najmniej w jakąś tanią stałkę ok 1,8 - praktycznie sa dwie- panasonic 25/1,7 i OLY 45/1,8. Jeszcze jest pytanie, skad chcesz fotografować koncert i jak duże sale.
Ja bym polecał starszy mark II (różnice chyba nieistotne, a tańszy - zaoszczędzisz na szkło) + podstawowy zoom 14-42 (do codziennego zastosowania sprawdzi się doskonale) + dwie wspomniane stałki (albo jedna, ale która - zleżnie z jakiej odległości będzie używany na koncercie) Z mojego skromnego doświadczenia koncertowego, potrzeba na ogół cos zdecydowanie dłuższego....Ja używam stare manualne OM Zuiko 135/2,8 bo nie zawsze da się dopchać przed scenę, często fotki robi się lepiej z dalszej odległości, bardziej dyskretnie i nie w tłumie....Tak wiec krótkie obiektywy to raczej tylko blisko od sceny.. A manuala możesz kupić dowolnego (tzn 135 "dobrych firm" typu canon, pentax, minolta wszystkie będą dobre i podobne w efekcie, ja używam zuiko bo jest bardzo małe...)

https://forum.olympusclub.pl/imgimpo.../kqN2KgC-1.jpg
źródło

Stary koncert Myslovitz, zbliżenie strzelone lustrzanką APSC, naprawdę daleko od sceny, zoom 60-300 pewnie na maxa, czyli na APSC ekwiwalent 400-450 mm, przysłona pewnie ok 5,6 (nie mam exifa) no i z uwagi na tą "ciemność"- dobłyśnięte lampą (nie zawsze można z niej korzystać na koncrtach). Koncert był plenerowy, z tłumem widzów, tak wiec blisko pod scenę, gdzie odbywało się "pogo" nie było sensu się pchać....

https://forum.olympusclub.pl/imgimpo.../nPdua5Q-1.jpg
źródło

awangardowa skrzypaczka Iva Bittowa, strzelone manualnym zuikiem 135 (czyli ekwiwalent 270 mm) chciałem uzyskać poruszenie samego smyczka, ale niestety cała skrzypaczka się "bujała" przy grze i się poruczyła całość, chociaż mi się podoba taki dynamiczny efekt ale chodzi mi tu o pokazanie zbliżenia jakie uzyskujesz z obiektywu ok 300 mm. Koncert był w typowej sali kinowej, siedziałem dalej z tyłu.

Do filmowania lepszy będzie Mk III.

Do filmowania to chyba lepiej Panasa kupić...