Ja też, ja też...
Wersja do druku
Ja też, ja też...
pokaż grzyba, pokaż ptaka, pokaż konia... toż to już nie smaczne :) ale miło się patrzy :) zwłaszcza na puciowe grzyby. te mi przypadły do gustu
A to mój smardz
No to ja mam takiego grzybka :)
To i ja pokażę mojego zwichrowańca :)
To i ja coś dorzucę.
Borowik -rocznik 2009:wink:
Zdjęcie nie jest mojego, oczywiście autorstwa ale na pewno te dwie serie zdjęć "grzybków" były najkosztowniejszymi w historii fotografii.
Jeżeli zsumować cały Project Manhattan, budowę Los Alamos, eksperyment Trinity, dostosowanie superfortec do budowy, stratę USS Indianapolis to kwoty wychodzą niebotyczne. Ale przynajmniej wiadomo jak na przyszłość zniechęcić Japończyków jakby byli zbyt wojowniczy...
Ja też swojego czasu ganiałem po lesie z aparatem... :wink:
A oto i efekty :grin:
Odświeżę wątek.
Mój Tata z jego prawdziwkiem - fi 35, 1900 gram, zdrowy jak ryba.
Przez całe życie śmiga po lasach co niedzielę, mówi jednak, że nigdy jeszcze nie widział czegoś podobnego. To się chłopu poszczęściło :)