Oba ptaszki napuszone i tak sobie biedactwa radzą z zimnem. W dobrym momencie ujęte. Fajnie, że mają co jeść to zimno przetrwają.
Wersja do druku
Oba ptaszki napuszone i tak sobie biedactwa radzą z zimnem. W dobrym momencie ujęte. Fajnie, że mają co jeść to zimno przetrwają.
Dziękuję :) Ptaszki poradzą sobie, oby tylko nie było ekstremalnych zawirowań pogodowych.
593.Załącznik 239396
594.
Załącznik 239397
Tyle ich u Ciebie bo pewnie na obficie zaopatrzoną stołówkę mogą na Twoich włościach liczyć. I słusznie - w końcu zapłata za pozowanie im się należy. Zdjęcia bardzo przyjemne w odbiorze.
Dziękuję :)
Dokarmiając pierzaste maluchy, pośrednio dokarmiam większe ptaszki :roll: Nie tak dawno przeleciał mi dosłownie koło ucha krogulec, nawet mnie przestraszył :lol: Niestety usiadł trochę za daleko :)
595.
Załącznik 239420
Nie dość że daleko to jeszcze wybrał sobie dość niefotogeniczne miejsce. Za taki nietakt, nagana z wpisem do akt. :)
no dramat ;)
kapitalne te twoje kadry
uwielbiam ten watek
zwlaszcza puchaty, śnieżny gil mnie urzekł był :) bo u nas tego śniegu to mało było :(
Strasznie mi miło, dzięki bardzo :)
Oj, to teraz będzie już dyscyplinarka :roll: Nie dość, że wróbelek sięgnął bruku, to jeszcze został odarty z koloru :grin:
596.Załącznik 239432
Mimo wszystko i na przekór wszystkiemu ciekawe i fajne. :grin:
Ale tamta nagana była dla krogulca za niestosowne zachowanie przed fotografem.
A ta dyscyplinarka, z żalem niezmiernie wielkim, dla fotografa za takie potraktowanie małego bezbronnego ptaszka. :mrgreen:
Jak on wygląda? jakby z laserówki wyskoczył. :)
Ps.
Oj coś mi się zdaje że to ja dostanę naganę. :lol:
Dzięki :)
:mrgreen:
597. Rudzik dziś Załącznik 239597
598.
Załącznik 239596