Tomek kombinujesz... :)
Wersja do druku
Tomek kombinujesz... :)
No ale tak jest. W mojej branży inni serwisanci to jest konkurencja, ale jak mam temat, który ktoś już obrobił i ma gotowy dodatek, to z jakiej racji mam siedzieć i dłubać z programem kilka dni/tygodni, jak mogę zarobić jako pośrednik. Proste. Ja zarabiam. Klient zadowolony, bo dostał szybko, a i szansa, że konkurencja z jakimś tematem do mnie uderzy.
Kiedyś robiłem (w ramach etatu) zdjęcia produktów oświetleniowych (żarówki, oprawki i takie tam) na stronę firmową, też było tego od cholery, a do dyspozycji miałem tylko aparat Agfa ePhoto 1280 i firmowe halopaki do oświetlenia.
I konkret, a przynajmniej jakaś baza.
Coś mi się nie widzi. Czy ktoś widział sklep internetowy z 1000 pozycji. A jeśli, to jak to przeglądać. Choć może jedynie Wieprz by orgazmu dostał na te słoiki.
A masz-pierwszy z brzegu http://www.wuerth.de/web/de/awkg/index.php
Chcesz z branzy foto??
Że niby 1000 to dużo? No co Ty? Znam sklepy, które mają wielokrotność tej liczby i przeglądanie nie jest uciążliwe. Dobra wyszukiwarka z parametrami.
No dobra, macie rację - do tyłu jestem :)