Oczywiście i nie tylko tam. Bo i na Preikestolen czy Trolltundze.
Jakiś czas temu była moda na przeskakiwanie nad tym kamykiem z jednej skały na drugą.... a to dość daleko... a skała jak widać gładka.
@Bodzip a tu jeszcze z innej perspektywy....
Wersja do druku
Oczywiście i nie tylko tam. Bo i na Preikestolen czy Trolltundze.
Jakiś czas temu była moda na przeskakiwanie nad tym kamykiem z jednej skały na drugą.... a to dość daleko... a skała jak widać gładka.
@Bodzip a tu jeszcze z innej perspektywy....
Dobrze, że Beskid Niski jest taki niski :mrgreen:
Gdzieś pisałem, że pełne portki miałem po przejściu Kościelca ? Nigdy więcej !!!
@paparapa - na Orlej są łańcuchy, a Kościelec jest goły... jak wspominam, to chce mi się łomitować :mrgreen:
Zresztą... wczoraj skończyłem... tak tak - miałem geburtstag i to emerycki - więc zostaje tylko Zadni Granat. No cóż, odwlekła się wyprawa kilka razy, może w tym roku się uda :)
@Bodzip łańcuchy są, a jakże, gdy nie są pod śniegiem. :mrgreen:
Tego listopadowego dnia przemówiła zima w Tatrach. Gdy łańcuchy były bardzo potrzebne, to jakoś nie mogłem ich znaleźć... bo chowały się złośliwie pod śniegiem. :)
I lód tego dnia wydawał mi się bardziej śliski niż zwykle.
A że miało to miejsce prawie 40 lat temu, to ze wstydem muszę się przyznać,
że raków ani czegoś podobnego nie miałem... masakra.
Mnie jakoś orła nie ciągnie
Z moimi kolanami już raczej się nie wydarzy (choć nigdy nie mów nigdy) ja tam ja mogę podziwiać że Szpiglasu i tyż będzie piknie
Tego kamiola z Norwegii z drugiej str nie widziałam ale zawsze zastanawiało mnie jak wygląda tak wejście/zejście
@gulasz o ile nie masz jakiegoś stracha przed wysokością, bo obniżenie terenu jest około 500 m, to spokojnie się wchodzi i schodzi z kamienia. Problemy są wiosną i jesienią, gdy przychodzą przymrozki.
Zawsze też, ktoś może pomóc lub asekurować.
Mimo wszystko dla wielu osób jest to dość traumatyczne przeżycie.
.
Dobrze jest podziwiać siedząc w wygodnym fotelu ale na ten kamień nie wszedłbym za nic. Ciarki mnie przechodzą jak oglądam to zdjęcie i jestem pełen podziwu dla Pani która tam weszła i jeszcze się śmieje.
Odbicie światłą w szybach robi to zdjęcie :)
Właśnie przekazałem @Wiejo wyrazy uznania od Ciebie dla tej Pani, czyli mojej małżonki. :)
Prosiła abym Ci podziękował.