Pisząc o genialności, pisze oczywiście o odwiecznym problemie połączenia ruchu i "mrożonki".
I chyba mam nawet pomysł jak to wykorzystać... niech tylko chmurki jakieś nadejdą!!!
Wersja do druku
Pisząc o genialności, pisze oczywiście o odwiecznym problemie połączenia ruchu i "mrożonki".
I chyba mam nawet pomysł jak to wykorzystać... niech tylko chmurki jakieś nadejdą!!!
Wyszło świetnie. Aż sam popróbuję :)
no to wrzucam to drugie ujęcie
To bardzo mi się podoba --pozdrawiam
odwieczny problem ;) LOL, lampa i długi czas ekspozycji, kazde dziecko to wie ;)
Podwójna exp powinna dać prześwit tła, wykonuje się ją tak by miejsca mało naświetlone w 1 exp naświetlać jaśniejszymi na 2 exp, przy czym obrazy się nakładają. Dodatkowo trzeba stosować reżim czasów naświetlania i korygować czas by nie poprześwietlać klatki. To co zrobiłeś jest nałożeniem zdjęcia na zdjęcie. Wygląda praktycznie tak jakbyś zrobił jedną exp na dłuższym czasie, a kajakarz w jednym miejscu na chwilkę zwolnił ;)
A mi się efekt podoba. Wydaje mi się, że mistrzowsko wybrnąłeś z sytuacji:)
Drugie mi się widzi :)
łączyłeś strefowo czy całość ?
Obiekt nie był daleko, ogniskowa to 80mm (już po przeliczeniu), więc lampa dała by radę (oczywiście nie FL36, ale FL50tka powinna już być ok) ;P