Okolice Przemyśla. Więc do Przeworska nie mam daleko.
Przeglądałem Twojego bloga. Świetne zdjęcia i widzę, że przynajmniej te z podróży strzelane Olympusem. Jakim? M1? Obiektyw 12-40?
Wersja do druku
Tam są zdjęcia właściwie z wszystkiego, co było w m4/3. Miałem na przestrzeni lat różne zabawki. Obecnie fotografuję głównie G9 + zestawem obiektywów PRO. Jak chcesz to na priv możemy się umówić w Przeworsku na jakieś spotkanie, to sobie przetestujesz. Będę w okolicy Wszystkich Świętych.
Podłączenie się do pytania.
Czy jest sens wymiany Panasa 12-32 i Panasa 25mm na Olka 12-40? Plus zostawienie sobie Olka 45mm jako stałkę do portretów.
Najlepiej zostawić 12-32 (mały i lekki) i dokupić 12-40, który jest większy i cięższy ale za to ostry i jasny. Coś za coś... Ja trzymam oba.
Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka
Zmień 25-tkę na 15-tkę i nic więcej nie kombinuj.
Ale właśnie nie wiem co by mi to miało dać...
Będziesz miał dwie jasne stałki w dużo korzystniejszej konfiguracji ogniskowych, niż w przypadku duetu 25 i 45 mm. Zestaw sprawdzi się i do krajobrazu, i do streeta, i do reporterki, i do portretu. A zooma będziesz miał na leniwe spacery albo na szersze krajobrazy.
Jakoś mnie to nie przekonuje;)
Zoomy są jednak bardziej uniwersalne, choć ta 12-40 dość duża jest...
Jest jeszcze 12mm od Olka, ponoć też fajne szkło.
Po za tym pytanie co się nada najlepiej do fotografowania malutkiego dziecka w domu i w plenerze?
Ale przecież nikt Ci nie każe się pozbywać zooma.
Eee tam
Na moim pierwszym olyzlocie w Zamościu E30 w parze chyba z 12-60 , a może z 14-54 , przetrwał bez problemu. Ci którzy byli pamiętają jak było.
Nie uszczelniany 14-150 przeżył deszczowy wyjazd do Nowej Zelandii. Teraz E-M1 z 12-100 przetrwał deszczową Sycylię znacznie lepiej niż ja.
O naszych polskich szarugach nawet nie wspomnę.
Te aparaty są odporne na warunki zewnętrzne, ale nie wodoszczelne klasy IP choćby 67.