Zamieszczone przez
adamkrak1
Czy A6500 (czy ogólnie Ax00) ma tak dużą przewagę nad sposobem obrazowania Olka? Właśnie myślę o wyborze "od zera" (a dokładnie wysiadam z systemu EOS). W Ax00 brakuje mi trochę optyki. To, co jest dostępne dla APSC, odstaje od jakości FF. Użycie FF jest też mało praktyczne - większe, cięższe i mocno zmieniony zakres ogniskowych. Pojawił się dopiero Sony 16-55/2.8G za +5200zł. Zostaje też trójca Sigmy (16/30/56), ale podróżny zoom mi też potrzebny.
Olympus zdaje się tu lepszy - w optyce daje z siebie wszystko co najlepsze, np. 12-100/4 - nie jest tani, ale na amazon.de już < 1100 euro, zakres ogniskowych spory z jednoczesnym zachowaniem jakości, uszczelniony. Można pracować zimą, w deszczu bez większych obaw, przekręcania obiektywów.
AKra