Są na tyle delikatne, że nie szpecą, co nie oznacza że są potrzebne :mrgreen:
Wersja do druku
Tu może nie są potrzebne, ale w innych miejscach już tak. :)
Gołąbek raczej się nie udał. Trochę w tym Twojej winy, trochę obiektywu, warunki pewnie też nie były najlepsze. Zdjęcie potwierdza, że 75-300 nie jest tytanem zwłaszcza na długim końcu. 1/200 s to ciut mało na 300 mm, a zakładam, że strzelałaś z ręki. Ujęcie to sprawa subiektywna, mnie się podoba. W każdym razie powodzenia w dalszych próbach.
pozdrawiam
P.S. Gdzie zgubiłaś awatar?
Witam. Najbardziej podoba mi się ostatni robal z pierwszej wrzuty
Bo to nie golabek tylko sierpowka ale przy tej wielkosci i jakosci zdjecia trudno zauwazyc roznice :-P
Nie zwalalbym na obiektyw.
Ptaszek, zajmujacy 1/50 kadru, nie wyjdzie dobrze nawet z najlepszym obiektywem.
Nic nie potwierdza!
Zdjecie tej wielkosci powinno "wazyc" ok. 6 x wiecej. Kompresja za duza, to ona jest glownym powodem marnej jakosci zdjecia.
Bym poprosił o RAW-a tego gołombecka. Się zobaczy
Jakie pożyteczne forum! Nawet się człowiek w ornitologii podszkoli. :D
RAWu niestety brak w pierwszych moich zdjęciach - przyznaję się bez bicia, że jako świeżak (sprzed kilku miesięcy) jeszcze nie doceniałam walorów tego formatu, ale to się już zmieniło.