4 załącznik(ów)
Z cyfry i analoga - porównanie.
Postanowiłem się zabawić w porównanie zdjęć cyfrowych z analogowymi. Jaka jest faktycznie różnica pomiędzy nimi. Zdjęcia zrobiłem tym samym obiektywem przepinając go z analoga na cyfrę. Z cyfry surowy Raw otworzyłem w Ps i bez ingerencji "wywołałem" do Jpeg, Z analoga zeskanowałem cyfra do Raw i analogicznie "wywołałem" do Jpeg.
Zdaję sobie sprawę z faktu "ułomności" takiego porównania, niemniej jednak zapraszam do wrzutek i dyskusji.
Zdjęcia nie kadrowane, różnica wynika z cropa matrycy cyfrowej.
cyfraZałącznik 129975
analogZałącznik 129976
cyfraZałącznik 129974
analogZałącznik 129977.
ps. i nie pozabijajmy się w dyskusji o pierdoły ;)
Odp: Z cyfry i analoga - porównanie.
Cytat:
Zamieszczone przez
sepi19
Postanowiłem się zabawić w porównanie zdjęć cyfrowych z analogowymi. Jaka jest faktycznie różnica pomiędzy nimi. Zdjęcia zrobiłem tym samym obiektywem przepinając go z analoga na cyfrę. Z cyfry surowy Raw otworzyłem w Ps i bez ingerencji "wywołałem" do Jpeg, Z analoga zeskanowałem cyfra do Raw i analogicznie "wywołałem" do Jpeg.
Zdaję sobie sprawę z faktu "ułomności" takiego porównania, niemniej jednak zapraszam do wrzutek i dyskusji.
Zdjęcia nie kadrowane, różnica wynika z cropa matrycy cyfrowej.
ps. i nie pozabijajmy się w dyskusji o pierdoły ;)
Oj! A co i jak porównywać?
Odp: Z cyfry i analoga - porównanie.
Saboor, masz dowolność wyboru ;)
Odp: Z cyfry i analoga - porównanie.
Cytat:
Zamieszczone przez
sepi19
Saboor, masz dowolność wyboru ;)
No właśnie się zastanawiam, bo w jakiś rozsądny sposób, to się tego zrobić raczej
nie da, nawet przy kadrach toćka w toćkę takich samych. Moim zdaniem samych kadrów przy obecnym
poziomie techniki nie ma co porównywać, natomiast można popisać trochę technikaliów związanych z brakami tak cyfry jak analoga.
Odp: Z cyfry i analoga - porównanie.
Tutaj też będziemy mieli problem. Zdjęcia z analoga rozpatrywane w kategoriach cyfrowych polegną praktycznie na każdym polu, i rzecz ma się podobnie, gdy zaczniemy porównywać w druga stronę, a mianowicie zdjęcie z cyfry przeniesione w ciemni na papier a zdjęcie z analoga.
Zastanawiam się, gdzie jest wspólny mianownik dla takiego porównania?
Odp: Z cyfry i analoga - porównanie.
Cytat:
Zamieszczone przez
sepi19
Tutaj też będziemy mieli problem. Zdjęcia z analoga rozpatrywane w kategoriach cyfrowych polegną praktycznie na każdym polu, i rzecz ma się podobnie, gdy zaczniemy porównywać w druga stronę, a mianowicie zdjęcie z cyfry przeniesione w ciemni na papier a zdjęcie z analoga.
Zastanawiam się, gdzie jest wspólny mianownik dla takiego porównania?
Ano właśnie! Takie zestawienie miało sens kilka lat wstecz, wtedy cyfra była w powijakach a kliszki solidnie okopane na swoich pozycjach.
Teraz można pomarudzić: a niema histogramu, a to a tamto... raczej nie wiele można z sensem pisać.
Odp: Z cyfry i analoga - porównanie.
Z mojego punktu widzenia (czyli hobbysty i fotoamatora) nie da się porównać cyfry i analoga na zasadzie lepszy/gorszy. Zdjęcia z jednego i drugiego są po prostu inne i w zależności od tego jaki efekt chcę uzyskać to robię zdjęcia jednym lub drugim, nie sądzę, żeby obecnie mogły ze sobą konkurować.
Odp: Z cyfry i analoga - porównanie.
Mz przykłady sa złe. Tzn dobre ale złe. Bo analog to przygoda. Cos co daje swobodę - wbrew pozorom - i spokoj focenia.
Film dobieramy. Szkło. Planujemy. Reszta juz jest w sumie do przewidzenia - czyli kadr, jakość, ziarno, klimat.
Nic nie robimy ze zdjęciem niemal - bo i nie wypada. Od dłubania jest DSLR.
Dla mnie analog to fotografia. Cyfrowka służy do focenia :)
Choc mam i uzywam jednego i drugiego. Z tym ze analog tylko jako hobby.
Resztę juz cyfrowo - stety albo niestety :)
Odp: Z cyfry i analoga - porównanie.
Cytat:
Zamieszczone przez
urzyszkodnik
Mz przykłady sa złe. Tzn dobre ale złe. Bo analog to przygoda. Cos co daje swobodę - wbrew pozorom - i spokoj focenia.
Film dobieramy. Szkło. Planujemy. Reszta juz jest w sumie do przewidzenia - czyli kadr, jakość, ziarno, klimat.
Nic nie robimy ze zdjęciem niemal - bo i nie wypada. Od dłubania jest DSLR.
Dla mnie analog to fotografia. Cyfrowka służy do focenia :)
Choc mam i uzywam jednego i drugiego. Z tym ze analog tylko jako hobby.
Resztę juz cyfrowo - stety albo niestety :)
Wołasz i odbijasz sam czy w labie?
Odp: Z cyfry i analoga - porównanie.
Jedyne co tak naprawdę pokazuje to porównanie to oczywisty fakt, że ta sama ogniskowa da różny kąt widzenia na przetworniku/filmie różnej wielkości. No ale to oczywista oczywistość, do wykazania której nie potrzeba porównań cyfra - analog. Druga oczywistość znana od ładnych paru lat skądinąd - fotografia cyfrowa w aspekcie technicznym oferuje dużo więcej.
Cytat:
Zamieszczone przez
sepi19
Z analoga zeskanowałem cyfra do Raw i analogicznie "wywołałem" do Jpeg.
Zeskanowałeś cyfrą czyli użyłeś tego samego aparatu z którego prezentujesz cyfrowe zdjęcie? O ile generalnie to ma sens, to w przypadku porównań cyfra-analog takie postępowanie byłoby błędem metodologicznym. Nawet zakładając, że analog miałby jakieś przewagi nad cyfrą, to skanując to cyfrą (cokolwiek to znaczy) walory te byłyby utracone, bo owa cyfra w tym przypadku byłaby "wąskim gardłem".
Cytat:
Zamieszczone przez
sepi19
Zdjęcia z analoga rozpatrywane w kategoriach cyfrowych polegną praktycznie na każdym polu, i rzecz ma się podobnie, gdy zaczniemy porównywać w druga stronę, a mianowicie zdjęcie z cyfry przeniesione w ciemni na papier a zdjęcie z analoga.
Zgoda co do pierwszej części zdania. Co do zdjęć z cyfry przeniesionych na papier - piszesz o ciemni i szczerze to nie wiem jaką technologię uzyskiwania odbitek z plików cyfrowych masz na myśli. Jeżeli chcesz napisać, że co do zasady zdjęcia z kliszy wyglądają na papierze lepiej niż z matrycy, to ja się nie zgadzam.
I żeby było jasne - analogiem fotografowałem wiele lat, ciągle czasem to robię - dla przyjemności, sentymentu, pewnych niedostatków starszej technologii, które mogą też być walorem, w końcu dla pokazów slajdów klasycznym rzutkiem, w czym jest jakaś magia... Trzeba jednak odróżnić sentymenty od techniki, a ta dla analoga jest coraz bardziej bezlitosna.