Wersja do druku
Czas jakiś temu kupiłem zamiennik akumulatora BLS-5 do E-PL5 firmy fotoenergia
O taki:
Ostatnio nie był za bardzo używany bo trzymał tak mniej więcej połowę tego co oryginał, więc raczej awaryjnie jak oba Olympusy padły.
Dzisiaj zauważyłem pewną usterkę:
Tak że zalecam pewną ostrożność jeśli chodzi o ewentualny zakup i użytkowanie.
Też nie mam najlepszej opinii o akumulatorach sprzedawanych przez tę firmę. Pierwszy (do EM-5) padł po dwóch miesiącach. "Padł" tzn. po naładowaniu pozwalał na zrobienie zaledwie kilku zdjęć, po czym aparat wieszał się w trakcie robienia kolejnego. Nie reklamowałem, bo była mi potrzebna obudowa, którą przerobiłem na adapter do zasilacza. Drugi po około roku niezbyt intensywnego użytkowania tak spuchł, że ledwo dał się wyciągnąć z aparatu.
dobra informacja. nie kupie na pewno. pozdr
Mój też spuchł. Dlatego obudowa pękła.
Jak go kupowałem to na szybko potrzebowałem zapasu, a w sklepie mieli tylko ten wynalazek właśnie.
Oryginalny BLS-5 jest trochę drogi, ale BLS-1 da się kupić już dużo taniej i właśnie taki "zamiennik" BLS-5 stosuję i polecam.
Jako zamiennik polece Ci Patona Premium Akku Dostajesz w komplecie dwa i ladowarke.Laduja sie troche dluzej i trzymaja jak orginaly.Ceny sa ich rozne.Tu taniej tam drozej.W necie znajdziesz
Ja też kiedyś taki kupiłem do E-M5 (innych podròb wtedy u nas jeszcze nie było) i miałem z nim podobne problemy - szybko spadająca pojemność i spuchł.
---------- Post dodany o 22:18 ---------- Poprzedni post był o 22:15 ----------
Ostatnio kupiłem OTB i nie zauważyłem aby był gorszy od oryginału.
Pewne wady pojawiają się z czasem niestety.
Też mam z fotoenergi akumulator, kupiony z konieczności, tylko ten mogłem odebrać osobiście w dzień wyjazdu. Po 5 miesiącach aku trzyma słabo, na szczęście zapłaciłem za niego 20 zeta, nie puchnie na razie i nie zauważyłem by się przegrzewał.
Niestety trzeba uważać z tanimi ogniwami. Dzięki za ostrzeżenie.
A ja napiszę na przekór ? Używałem takiego aku jeszcze z E-PL3 czy może E-PL5 przez prawie rok i wszystko było ok. Ale to już dawno było ?
Podejrzewam, że takie marki jak Fotoenergia to zwykłe szyldy handlowe - zamawiają gdzie się da (obecnie oznacza to zwykle różne fabryki w Chinach) tanio akumulatory, naklejają swoje etykietki i sprzedają w Europie pod własną nazwą. W efekcie różne serie ich akumulatorów mogą się znacznie różnić od siebie jakościowo - jak będziesz miał szczęście - kupisz dobry i będziesz kilka lat z niego zadowolony, jak trafisz na złą serię - po kilku miesiącach Ci spuchnie.
No właśnie - kupiłem kiedyś z ciekawości paluszki AAA z napisem 1500mAh - w rzeczywistości miały 150 - 300 :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez wyszomir
Za to moje "chińskie chińczyki" pracują już w OMD prawie trzy lata - i nadal trzymają jak oryginalny akumulator Olympusa,
wszystkie (1 Oly + 3 china) mają nieco ponad 1000mAh - czyli tyle samo jak były nowe (ok. 1080) :mrgreen:
Natomiast nowy, zachwalany Newell nie mieści się już w gripie, bo spuchł... :evil:
Loteria...
2900mAh Fotoenergii to też zdecydowanie fantazja projektanta etykiety :-)Cytat:
Zamieszczone przez easy_rider
Miałem z fotoenergii trzy akumulatorki do Samsunga NX200. Po trzech miesiącach używania i może 5-6-krotnym naładowaniu wszystkie spuchły. Po pół roku dwa trafił szlag, nie dały się naładować. Trzeci chodził rok, ale magazynował mikroskopijne ilości energii, mniej więcej 1/4 oryginalnego accu.
Do EM-5 używam zastępczych Blumax z cyfrowe.pl, mam dwa od pół roku i wszystko z nimi OK.
Czyli... jaki zamiennik kupić, żeby za chwilę nie płakać?
Oryginalne BLS1 zniknęły. Zatem zamiennik - jaki?
Niedawno kupiłem do G5 taki. Robię na nim porównywalną ilość zdjęć co na oryginalnym aku (może z 20 góra 30 mniej). Nie wiem jak będzie co prawda z żywotnością.Cytat:
Zamieszczone przez TOKIN
Do G1 zamiennik służył mi ok. 5 lat choć już pod koniec używania dość szybko siadał ale nie zwracałem uwagi przy jego kupnie na firmę tylko aby nie była podana przesadzona pojemność.
BLS1 też ten sprzedawca ma. Osobiście nie formatowałem zamiennika tak jak tam pisze. Po naładowaniu (zgaśnięciu diody w ładowarce) odłączyłem akumulatorek.
Gdzie?Cytat:
Zamieszczone przez MAF
jestem niemal pewna, że to w czasie przeszłym było... niestety.
Ten Patona akku - w PL nie potrafię znaleźć, z brytyjskiego amazona (Prime) nie wysyłają do Polski, znów się poczułam jakbym za jakąś kurtyna mieszkała:(
Newell nie puchnie?
- jak to jest z tym puchnięciem - czy to dzieje się powoli i można zareagować w sensie po prostu jak się zauwazy to aku odtsaiwć i kupic nowe? Czy też dzieje się to błyskawicznie?? w ciągu jednej sesji zdjęciowej i aparat jest zagrożony?
Może być tak jak napisał wyszomir (post#11)...Cytat:
Zamieszczone przez TOKIN
Mi podczas ładowania ten Newell (ładowarka zresztą też) trochę bardziej się nagrzewa od oryginalnego. Po naładowaniu (zgaśnięciu diody w ładowarce) ładowarka i akumulatorek robią się właściwie zimne (temp. otoczenia). Czyli prawidłowo, ładowarka redukuje bardzo prąd (pewnie do kilku mA) aby nie przeładować akumulatorka co może doprowadzić do niepożądanych efektów (utrata pojemności czy puchnięcie). Sądzę, że tak działają (powinny działać) wszystkie nowe ładowarki. Na to bym zwracał uwagę.
Miałem kiedyś ładowarkę do akumulatorków AA (paluszki tzw.), która po naładowaniu nie zmniejszała prądu i jak się zapomniało w porę wyjąć aku. to je przeładowała czego skutkiem była utrata np. 50% pojemności, jak siedziały parę godzin za długo. Później zmieniłem na mikroprocesorową BC700 i tego problemu już nie miałem:)
Nie sądzę aby to działo się błyskawicznie, choć nigdy z czymś takim nie miałem doczynienia i niech tak zostanie:). Jakieś objawy chyba wcześniej powinny występować, czy to wzrost temp., czy znaczne pogorszenie wydajności aku.Cytat:
Zamieszczone przez TOKIN
Newell mi nie puchł tylko Fotoenergia. Puchniecie przebiegało powoli, można było zauważyć i odstawić. Ścianki obudowy akumulatora były z cienkiego plastiku, które odkleiły się od akumulatora (akumulator przyklejony taśmą dwustronną do obudowy) i z czasem odkształcały. Widać było jak za każdym razem było mniej luzu przy wkładaniu akumulatora do aparatu. W pewnym momencie luzu nie było już wcale - akumulator rozebrałem aby zobaczyć co się dzieje a potem do kosza.Cytat:
Zamieszczone przez TOKIN
Mam Newell'a i przy stacku coś z 30 klatek strasznie się nagrzał, pozatym aparat na nim jest jakiś mułowaty, jakby wolniej działał, ma lekkie zacięcia, choć nieczęsto. Przy włączonej lampie błyskowej to jeszcze bardziej widać różnicę między nim, a orginałem.
Chyba trzeba będzie poszukać coś od innych producentów.
Ja z Newella też szczególnie nie jestem zadowolony, widzę wyraźną różnicę w stosunku do oryginału. Niektórzy takich różnic nie widzą z czego wnioskuję, że wszystko zależy od tego na jaki egzemplarz się trafi. Widziałem wersje z różnymi napisami. Generalnie jednak biorąc pod uwagę jego cenę nie narzekam. Mam jeszcze OTB i tu na zauważam różnic w stosunku do oryginału (BLN-1)Cytat:
Zamieszczone przez BootMR
Jak na razie, żadnych niepokojących objawów przy używaniu zamiennika Newell w działaniu G5 (lampa, zdjęcia seryjne czy kręcenie video FHD) nie zauważyłem. Jedyna różnica to jak pisałem wydajność minimalnie mniejsza i podczas ładowania ładowarka i aku trochę bardziej się nagrzewają niż przy ładowaniu oryginalnego aku. Z tym, że w ładowarkach panasa (serii G) prąd ładowania jest dość spory bo ok. 600mA i ładowanie trwa ok. 2 godz. więc trochę musi się grzać:)Cytat:
Zamieszczone przez BootMR
To może napiszcie jeszcze gdzie i kiedy kupione, może uda się ustalić kto ma dobrą partię. Ja mam dwa newelle z infoto, kupione jakiś miesiąc temu narazie jak oryginały. Jak wyraziłem pewne obawy czy brać zamiennik, powiedzieli, że z aktualnej partii nie mają żadnej reklamacji, ale oczywiście dają 2 lata gwarancji na nie, jak coś to na ogół wymiana od ręki na nowy.
Także z infoto kupiony 2 tyg temu, czyli z dobrej partii:wink::)Cytat:
Zamieszczone przez Spajd
Widocznie dobre czasy się skończyły :-(Cytat:
Zamieszczone przez TOKIN
Skoro nie ma BLS-1 to kupiłbym: Hähnel HL-S5 np. tutaj: http://fotozakupy.pl/hahnel-akumulat...olympus/40576s
Opinie są dobre, osobiście tego modelu nie miałem okazji używać, ale miałem tego producenta do Canona 5D i sprawował się bardzo dobrze.
Ja mam zamienniki Phottixa i bardzo sobie chwalę
http://www.phottix.com/index.php/pl/batteries-7.html
Też słyszałem same dobre opinie o aku od Hähnel . Nawet szukałem do G5-tki, jednak ta cena... Decydując się na zamiennik spodziewałbym się ceny poniżej 50% ceny oryginału. Jak cena niewiele odbiega od firmowego aku. to wybrałbym oryginalny.Cytat:
Zamieszczone przez MAF
Ale tu już każdy sam podejmuje decyzję.:) Pewnie jakbym miał drogi aparat to wybrałbym dla spokoju lepszy (droższy) zamiennik czy oryginał.
Hähnel produkuje całkiem przyzwoite akumulatory. Sam używałem w E-5, nie różniły się od oryginałów.
Są trochę tańsze, bo nie dochodzi w ich cenie marża firmy " O....S ".
Natomiast te bardzo tanie, to loteria, nigdy nie wiesz co chińczyka zainspirowało do ich produkcji. :wink:
Nawet wiecej niz troche.Cytat:
Zamieszczone przez henry1
Olympus: http://www.amazon.de/Olympus-BLS-5-L...028914&sr=1-17
Hähnel: http://www.amazon.de/Hähnel-1150mAh-...9028914&sr=1-2
Wlasnie czekam na Hähnela :)
A ja o Hahnell slyszalem niedobrą opinię ale to chyba sztuka uszkodzona bo po pierwszym ładowaniu padła całkowicie. Znowu z Neewella jestem zadowolony :-)
Widać zależy od modelu:Cytat:
Zamieszczone przez helmuth
http://www.amazon.de/Panasonic-DMW-B...u+panasonic+g5
http://www.amazon.de/Hähnel-HL-PLC12...nic+g5+Hähnel
że nie wspomnę iż Hähnel (do G5) ma mniejszą pojemność i te Wh - 1100mAh / 7,2Wh, oryginał - 1200mAh 8,7Wh
Będzie pan zadowolony, tak sądzę:)Cytat:
Zamieszczone przez helmuth