W znaczeniu - Bieszczady wciągają :mrgreen:
Tam idziemy
panorama - klikać do oproru
1. Załącznik 128416
Wersja do druku
W znaczeniu - Bieszczady wciągają :mrgreen:
Tam idziemy
panorama - klikać do oproru
1. Załącznik 128416
Pikna panoramka i ludziki ładnie wkomponowane. Niestety, jeszcze nie było mi dane być w Bieszczadach.
Ładnie tam :grin:. Pogoda jak widzę także ładna. Podobnie jak adambieg też jeszcze (!) nie byłem :cry: i chętnie zobaczę na Twoich zdjęciach. Czekam więc niecierpliwie na następne :grin:
Więcej nie będzie, karte zgubiłeś? :mrgreen:
Będzie będzie. Starej nawet nie szukałem :mrgreen:
https://docs.google.com/file/d/0B1g_...5LM2lWdGs/edit
Mnie Marysia kazała boczki wytopić i dlatego gania mnie po górkach :D
Przede wszystkim chciałem podziękować za namiary do stron z pogodą.
Patrzyłem na ICM - temperaturowo i opadowo się zgadzało. Natomiast nie umiem jeszcze rozgryźć słupków dotyczących pokrywy chmur. A ważne to jest przy robieniu zdjęć. Jak było widać po poprzednim wątku, światło w górach jest potrzebne :)
Doskonale natomiast sprawdziła się pogoda z linku który załączył kon. Pogodynka padła, podobnie WP i TVN - przepowiadali pełne zachmurzenie i lojty. A było cudownie. Zachmurzyło się dopiero gdzieś od Komańczy w kierunku zachodnim i to od godz. 18.00
Z Wołosatego na Tarnicę. Las.
Ogólnie szlak jest prosty. Na początku ostro pod górę, potem kilka zejść i znów podejść. Poza granicą lasu idziemy cały czas pod górę. Nigdzie nie ma mocnych ekspozycji - to nie Tatry. Las bardzo przypomina mój - Beskidzki.
W wędrówce najbardziej przeszkadza brak ruchu powietrza. Dopiero po wyjściu powyżej linii lasu, odczuwamy wiatr i nabieramy nowego wigoru do wspianaczki.
W lesie, w trudniejszych miejscach są ułatwienia typu mostki, lub pomosty, a także barierki i schody z kamieni.2.Załącznik 128486
3. Załącznik 128487
4. Załącznik 128490
5. Załącznik 128489
6. Załącznik 128488
że powyżej lasu to rozumiem, ale reszta............to po jakiemu? :-)
Lipny ten silnik jakiś:-)
dobrze z tatr jeszcze nie zlazłeś a już w Bieszczady idziesz:mrgreen:
co ci ludzie w tym plecaku przemycają??
Po dusznym lesie, wyjście na połoninę to sama przyjemność. Lekki wiaterek pomaga tuptać do góry. Idzie się lekko i bardzo przyjemnie. To jednak nie są Tatry :)
Wybudowana fajna wiata, gdzie można zjeść i schronić się przed niepogodą.
7. Załącznik 128601
Dolna część połoniny na granicy lasu to mnóstwo kwiatów, o których to tylko Muminek wie :mrgreen:
8. Załącznik 128602
9. Załącznik 128603
A to borowina. Będzie jeszcze słowo o tym. Pamiętajcie że to Borówka czarna a nie jakaś jagoda :-P
10. Załącznik 128604
Cudowna sprawa to te falujący trawy. Żal, że nie wziąłem statywu - na długim czasie rozmyte łąki przy ostrych grzbietach... no coś pięknego.
11. Załącznik 128605
Mała dziura w zaroślach
12. Załącznik 128606
Podchodzimy do przełęczy
13. Załącznik 128607
14. Załącznik 128608
Poniżej dwie panoramy. Jak zwykle przy panoramach, klikamy do oporu.
15. Załącznik 128609
16. Załącznik 128610
Nr 4. to mi jakiegoś "kosmite kosmacza" przypomina :) . A mieliśmy się tam wybrać w tym roku, ale jak zwykle plany nie wypaliły :( . Relację oglądam :) , 16. ładny widoczek.
Płodnyś wasze...Jam pacholęciem był i rzeczone wierchy,bory podziwiał...ech.Zdało by się nawiedzić Bieszczady ponownie !!
Ile jest tych miejsc do odwiedzenia, ale z tego co widzę to Bieszczady na samym początku :grin:
No, Bieszczady kuszą bardzo, może w przyszłym roku namówię żonkę na te góry. Po takich zdjęciach może tego kuszenia nie będzie za wiele :)
Jak się cieszę, że wybraliście się w Bieszczady, zazdroszczę bardzo. Widzę, że kolorki robią się jesienne, takie Bieszczady lubię najbardziej, oglądam zdjęcia i wspominam, super.
Ostatnia panorama przepiękna, a na 9. to goryczka trojeściowa, pospolita, górska bylina, zielarze ją trochę przetrzebili, ale nie brakuje jej w górach.
I jeszcze kilka słów odnośnie ICM i prognozowania, po opanowaniu wszystkich parametrów jakie podają, można z dużą dokładnością przewidzieć sobie pogodę, dwa dolne wykresy dokładnie pokazują jakie chmury nadciągają, na jakiej wysokości, sprawdzają się również zamglenia i widzialność podawana w kilometrach na różnych wysokościach, ja w swoim fachu każdy dzień zaczynam od prognozowania, bo pogoda dyktuje mi co mam robić w danym dniu.
Pozdrawiam
Fajnie się ogląda. Pierwsza moja trasa w Bieszczadach tędy przebiegała, tyle że w odwrotnym kierunku(z Tarnicy schodziłem do Wołosatego).
Czekam na dalsze fotki, bo ciekawi mnie gdzie się wybraliście.
Na przełęcz i na szczyt...
17. Załącznik 128696
18. Załącznik 128699
19. Załącznik 128701
20. Załącznik 128702
21. Załącznik 128703
22. Załącznik 128700
23. Załącznik 128697
24. Załącznik 128698
No! wreszcie chyba jakieś górki dla mnie ;-)
bardzo przyjemne widoki :-)
zazdraszczam okrutnie :) :) :)
ja mogę iść, w Bieszczady zawsze - tylko załatw mi taką pogodę jaką widze u Bodzia na fotach ;)Cytat:
Zamieszczone przez ggolus
cudo proszę Pana - cudo :) :)
tak z ciekawości - miałes jakiego filtra że niebo takie ładne (polar, albo jakaś połówka szara ??)
Fajny wypad w górki jak widzę. :) grunt to ruch. A ruch to zdrowie i inne przyjemności.
Ja tam wolę z górki schodzić ;-)...dajesz dalej Bodzio !!