-
OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Bardzo rzadko pisze na forach... A, tak na prawdę to chyba mój pierwszy temat jaki rozpoczynam, więc wybaczcie brak profesjonalizmu, ale jestem trochę w szoku po dzisiejszym dniu i jeszcze do siebie nie doszedłem. Dzisiaj moja wiara w uszczelnienia modelu E-M5 legła w gruzach.
Dokładniej wszystko opisałem na moim blogu http://www.xaos.pl/olympus-omd-e-m5-uszczelniony/ gdyby ktoś chciał przeczytać dokładniejszy opis. Powiem tylko, żebyście uważali na deszczu i w miejscach gdzie zdarza się być ochlapanym. Dzisiaj mój sprzęt OM-D E-M5 z m.Zuiko 12-40 mm f/2.8 właśnie zostały jakby się wydawało niegroźnie ochlapane nad rzeką, gdzie wybrałem się na foto wypad. Moja pewność siebie poparta wiedzą, reklamami i opiniami z netu, sprawiła, że byłem jednak zbyt pewny tego ile warte są uszczelnienia w moim aparacie. Efekty są tragiczne póki co.
Woda za praktycznie wszystkimi klapkami, w slocie na kartę pamięci, w slocie na akumulator, w złączach USB/HDMI.
Totalnie zaparowany wizjer - woda aż skropliła się na nim od wewnątrz i nawet po już wielu godzinach jakie minęły od tego zdarzenia nie chce zniknąć...
Co gorsza woda znalazła również dojście do przetwornika, który po wyschnięciu wygląda jak powyżej... :-(
Do tej pory dbałem o każdy sprzęt wiedząc, że ma swoje ograniczenia jeśli chodzi o kontakt ze środowiskiem i nigdy nie dopuszczałem do nadmiernej ekspozycji na trudne warunki. Ale w przypadku E-M5, który zgodnie z zapewnieniami jest odporny na zachlapania postąpiłem inaczej. Nigdy bym nie przypuszczał, że to po prostu nie działa! Co gorsza, gdybym nie miał wiedzy o uszczelnieniach dbałym o niego jak o każdy inny sprzęt i nie dopuściłbym do kontaktu z chlapiącą wodą. Wiedząc jednak, że ma uszczelnienia pozwoliłem sobie na więcej niż zwykle. Nie był to jakiś hard-core. Ani przez sekundę nie miałem wątpliwości, że to na co był dzisiaj wystawiony mój aparat nie jest niczym co mogłoby mu zagrozić. Ot pochlapany trochę z wierzchu. Teraz mam kłopot. Na pocieszenie powiem, że nie stwierdziłem wody w obiektywie, który również został zachlapany w tym samym stopniu. A więc tu uszczelnienia wydają się działać dużo lepiej.
Mam zamiar zgłosić ten przypadek do serwisu Olympusa, o którym jak dotąd mam naprawdę jak najlepsze zdanie. Być może mój egzemplarz ma jakąś wadę, może brak mu niektórych uszczelek. Sam nie wiem. Tak czy siak, aparatu nie włączam póki co z wodą w środku.
Dam znać jak sprawa zostanie potraktowana przez Olympusa i jak się zakończy.
Póki co proszę uważajcie na swoje korpusy, bo czasami niespodzianki jakie nas spotykają nie są wcale miłe, a nadmierna wiara nie czyni niestety żadnych cudów...
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Ciekawe, są przeca filmiki jak ludzie ten aparat pod prysznicem myją...
Moje E-3 różne rzeczy już znosiło, gdzie mycie pod bieżącą wodą z kranu wydaje się być łagodnym i nigdy nie było żadnego problemu.
Ale zaciekawiłeś mnie bardzo bo przychylnym wzrokiem na em-5 zerkałem ze względu na te uszczelki właśnie...
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
W moim po kilku godzinach łażenia w deszczowy dzień delikatnie zaparował wizjer. Efekt ustąpił po 2-3 godzinach. Podczas niedawnego rejsu zostałem dosyć intensywnie ochlapany morską falą, mocne uderzenie tak, że woda wciekła aż pod pokład jachtu. Aparat cały mokry, wytarłem po paru minutach i żadnych efektów negatywnych nie było. Może to kwestia staranności montażu?
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Sam widziałem te filmiki i testy, byłem więc pewien, że nic się nie stanie. A teraz mogę mieć tylko nadzieję, że rzeczywiście to problem tylko z tym jednym (moim) egzemplarzem i jeszcze większą, że serwis coś z tym zrobi. Przez ten długi weekend pewnie cała sprawa się obsunie i początek wakacji spędzę bez aparatu. :(
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Mógłbyś napisać dokładniej jak/w jakim stopniu został ochlapany. Piszesz " nie został całkowicie zanurzony pod wodę." Czy został częściowo zanurzony? Zastanawia mnie to zachlapanie matrycy. Zaparowanie jakoś specjalnie mnie nie dziwi. W poprzenim moim aparacie (Canonie) na deszczu i przy dużej wilgotności też woda pojawiała się w aparacie, mimo że uszczelniony. E-M5 jeszcze nie używałem w jakichś ekstremalnych warunkach, jedynie zdarzało mu się zaparować po przejściu z z zimnego go ciepłego pomieszczenia ale to normalne.
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Niedawno z adambiegiem + innymi byliśmy w naprawdę ciężkich warunkach i nikt nie zauważył takiego problemu. Aparaty pracowały bez zarzutu i to na różnych obiektywach. Wyślij do serwisu i czekaj na wynik. Sprzęt albo ma wadę ale coś zrobiłeś nie tak.
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Nie obraz sie autorze ale cos tu ten nie teges. Potem pada stwierdzenie: " nie został całkowicie zanurzony pod wodę."
Krotko i na temat, aparat zostal ochlapany (deszcz, prysznic, kaluza od kol samochodu) czy moze niefartownie stalo sie cos innego na co wskazuje rozmiar uszkodzen i 'przepuszczen'.
Kiedys widzialem takiego asa co zrobil jedno zdjecie E3 pod woda, przeciez aparat uszczelniony nie?
Zeby Cie zdolowac do konca, to powiem, ze pewien nieuszczelniony aparat z uszczelnionym szklem wpadl mi razem z torba do brodzika na basenie - dziala do tej pory:)
pozdroofka
PS
Sory, ze tak brutalnie i prosto z mostu ale nie wierze, ze od zachlapania masz takie szkody, chyba, ze mamy rozne pojecie co do definicji.
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Każdy kij ma dwa końce... Uszczelnienia nie wpuszczają wilgoci do wnętrza aparatu, ale jeśli już się ona tam dostanie, to jej nie wypuszczą. A przecież powietrze też ma swoją wilgotność, w deszczowy dzień czy w okolicach zbiorników wodnych nawet bardzo dużą. Wystarczy, że obiektyw zassie powietrze (a musi zasysać, nawet jak jest uszczelniony, bo w przeciwnym razie przy wysunięciu tubusa tworzyłoby się w nim podciśnienie) albo dostanie się ono przez bagnet przy zmianie obiektywu, a para się skropli gdy temperatura osiągnie punkt rosy. Weźcie sobie plastikowy szczelny pojemnik na żywność i włóżcie go na kilka godzin do lodówki - każdy pewnie wie, co zastanie w jego wnętrzu :) Przy skropleniu pary i jej odparowaniu mogą powstać osady, pozostałości jąder kondensacji z powietrza. Ślady na matrycy nie muszą więc świadczyć o tym, że aparat został zalany.
Proponuję wyposażyć się w woreczek z silikonowym absorbentem wilgoci (można iść do obuwniczego i zapytać, czy nie mają jakichś ze starych opakowań), włożyć go do aparatu (tylko nie porysować filtra na matrycy!) i zostawić go na jakiś czas w suchym miejscu. Potem sprawdzić, czy aparat działa i spróbować wyczyścić matrycę albo po prostu zlecić to serwisowi. A na przyszłość nie wkładać mokrego aparatu do torby i najlepiej nosić w niej absorbent, jeśli jesteśmy w wilgotnym środowisku.
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Nie obrażam się :)
Wszystko jest teges. Byłem przy tym i wiem co się stało. Dzieciaki bawiły się w wodzie i w pewnym momencie zabawa przeniosła się na fotografa. Fakt nie spieszyłem się z ucieczką bo... przecież miałem uszczelniany sprzęt. A napisałem, że nie został zanurzony dlatego, że potrafię odróżnić zachlapanie od zanurzenia. Wiem, że E-M5 nie został skonstruowany do pracy pod wodą gdzie na aparat działa ciśnienie wody. Ale został skonstruowany by być odpornym na zachlapanie. I takiemu zachlapaniu został poddany. Nie został zanurzony lecz ochlapany, więc znajdował się w warunkach, na które powinien być odporny, a okazało się że nie jest. Chciałem tylko to podkreślić, żeby właśnie nie było uwag w stylu - "może leżał na dnie studni od zimy". Faktem jest, że woda dostała się do środka, co widać na zdjęciach. Obiektyw, który był do niego podpięty przeżył to bez najmniejszego szwanku, chociaż też jest "jedynie" odporny na zachlapania. Te same warunki, te same deklaracje producenta - dwa różne efekty.
Oczywiście każdy może z tą informacją zrobić co tylko zechce. Możesz ją zignorować, możesz się przejąć i bardziej uważać, możesz sam ochlapać swój aparat lub aparat sąsiada... Wybór należy do Ciebie. Ja jedynie pokazałem co się stało. Nie oczekuję współczucia, pocieszenia, zadośćuczynienia itp. Po prostu, jeśli uważasz, że to Ciebie nie dotyczy - to dla mnie jest to OK. Nie zadawaj mi tylko kłamu, bo żadnego nie mam w tym interesu, żeby coś tutaj nie ten-tegesować.
Nie noszę urazy, trochę mnie tylko czasami wyprowadza z równowagi takie "podejrzewactwo".
W poniedziałek korpus jedzie do Olympusa, zobaczymy co powiedzą. Być może to wada tego egzemplarza, zdarzały się już sprzęty z pogiętymi uszczelkami itp, może nie. Może mój egzemplarz montowany był w piątek pod koniec zmiany na montowni?... A może Olympus stwierdzi jednak, że zachlapanie było zbyt chlapiące i skończy się na naprawie odpłatnej i udaniu, że wszystko jest z ich strony OK. W tą ostatnią wersję jednak wątpię - Olympus to nie firma krzak.
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Na pocieszenie moge napisac ze olympus dobrze podchodzi do reklamacji. Kupilem ostatnio mZD60 zacial sie przy 3 podpieciu. Aparat pokazal blad obiektywu i koniec.
Wyslalem do serwisu i wciagu 2 tyg dostalem nowy.
Jak widac buble sie zdarzaja. Slij do serwisu i czekaj na reakcje.
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Masz racje nie bylo mnie tam, wiec nie wiem 'jak' byl zachlapany, mialem natomiast wiele szczelnych i nieszczelnych puszek, tyralem nimi w trudnych warunkach (burze piaskowe, sztorm, ulewny deszcz czy notorycznie upiornie parne baseny) i zadna z nich nie wysiadla czy tez nie miala takich efektow jak twoje EM.
pozdroofka
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
nipo80
Na pocieszenie moge napisac ze olympus dobrze podchodzi do reklamacji. Kupilem ostatnio mZD60 zacial sie przy 3 podpieciu. Aparat pokazal blad obiektywu i koniec.
Wyslalem do serwisu i wciagu 2 tyg dostalem nowy.
Jak widac buble sie zdarzaja. Slij do serwisu i czekaj na reakcje.
Taki mam zamiar! Ale jak tu żyć dwa tygodnie bez aparatu??? :(
Przydałby się psychoterapeuta jakiś... ;-)
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
omox
Taki mam zamiar! Ale jak tu żyć dwa tygodnie bez aparatu??? :(
Przydałby się psychoterapeuta jakiś... ;-)
Codziennie dwie tabletki od bolu brzucha i przezyjesz.
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
Janeczek
Masz racje nie bylo mnie tam, wiec nie wiem 'jak' byl zachlapany, mialem natomiast wiele szczelnych i nieszczelnych puszek, tyralem nimi w trudnych warunkach (burze piaskowe, sztorm, ulewny deszcz czy notorycznie upiornie parne baseny) i zadna z nich nie wysiadla czy tez nie miala takich efektow jak twoje EM.
pozdroofka
No mi psychika siadła totalnie. ;-) Żona mnie musiała pocieszać i... no nawet jej się to trochę udało. Napisanie o tym w necie też spuściło trochę pary (wszędzie ta cholerna woda, nawet w powiedzonkach).
Gdyby to się zdarzyło któremus z moich poprzednich aparatów winiłbym siebie, ale to cholerstwo miało być szczelne! Ciągle nie mogę dojść do siebie, ludzie toto przecież myją pod kranem i nic!
I co teraz dalej?
Czy w przyszłości nadal ufać???
W ogóle jak tu dalej żyć??? :)
---------- Post dodany o 22:11 ---------- Poprzedni post był o 22:09 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
Codziennie dwie tabletki od bolu brzucha i przezyjesz.
No wiesz... moja psyche nie siedzi w brzuchu!
Chociaż jakby się tu głębiej zastanowić nad moimi motywacjami w życiu... ;-)
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Omox, podasz w poniedziałek numer zgłoszenia, Wujek Olek to zweryfikuje (są tu jego szpiedzy) i zamkniesz usta niedowiarkom, którzy podejrzewają, żeś czarnym pijarowcem z jakiegoś Sony czy Nikona. :)
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
A moja psycha się rozsypała. Najpierw flagowiec z af z 510, back i front focusy, uszczelnienia jak z pentaxa i wyszło szydło z worka. Nie zawierzę Olympusowi.
Przyjdzie mi E1 albo kompakty fuji. Dałem się nabrać ale to się nie powtórzy.
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
Rafał Czarny
Omox, podasz w poniedziałek numer zgłoszenia, Wujek Olek to zweryfikuje (są tu jego szpiedzy) i zamkniesz usta niedowiarkom, którzy podejrzewają, żeś czarnym pijarowcem z jakiegoś Sony czy Nikona. :)
Ha ha!
Skąd wiesz, że miałem i Nikona i Sony (tego ostatniego to stare już, ale dość kultowe maszyny: F707 i R1), ale "to se ne vrati". Za bardzo wsiąkłem w m43 i to mi bardzo pasuje! :-)
---------- Post dodany o 22:32 ---------- Poprzedni post był o 22:29 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
szamaniec
A moja psycha się rozsypała. Najpierw flagowiec z af z 510, back i front focusy, uszczelnienia jak z pentaxa i wyszło szydło z worka. Nie zawierzę Olympusowi.
Przyjdzie mi E1 albo kompakty fuji. Dałem się nabrać ale to się nie powtórzy.
A ja w mojej rozpaczy już zaczynałem myśleć, że może zmienić po tym wszystkim na E-M1, bo "może bardziej szczelny". Straszną miałem radochę wierząc, że mam szczelny korpus... Chcę to nadal czuć do diaska! ;-)
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
szamaniec
...albo kompakty fuji.
Wtedy to dopiero będziesz miał "jakość" :D
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Mi kiedys analog wpadł do wody. Strumień lodowaty i bardzo szybko płynący. Ledwo go wyjąłem. W wodzie zupełnie zanurzony był ze dwadzieścia sekund.
Wytarlem. Polezal pare dni otwarty. Choc - w środku był zupełnie suchy. Obiektyw jedynie zapanował.
Aparat nie uszczelniony. Działa do dzis...a to juz ze dwa lata bedzie...
Film wywołany. Gra muzyka.
Tym bardziej dziwna ta historia...
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Tak sie sklada, ze znam autora watku i faktycznie jego E-M5 ulegl po prostu zachlapaniu nad rzeka, cos co z zalozenia powienien przejsc spiewajaco, bez problemu. I wyglada mi to, albo na niedorobke fabryczna, albo serwisu, ktory wczesniej cos robil przy aparacie. W calej tej sytuacji szkoda tylko, ze serwis ostatecznie sie wypial, a jedyna propozycja to znizka na nowy aparat taka jak w OJ... Teraz bede sie mocno zastanawial zanim wystawie E-M5 na dzialanie jakiegos zachlapania (cos z czym nie mialem nigdy problemu ze starym, dobrym Pentaxem K10D, ktory nawet po obfitym deszczu dzialal normalnie). Zreszta jak widze, nie jest to niestety odosobniony przypadek, problemy bardzo zblizone opisuje ktos z zagramanicy:
https://www.flickr.com/groups/om-d_u...7629704930746/
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Za granicą, to w ogóle dziwne rzeczy piszą. Jeśli chcesz spać spokojnie, to olej zagraniczne pisanie.
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
No i afera sie szykuje....
Cale dwie sztuki, czy ile tam na palcach rak sie zmiesci, no problem naprawde niewaski...
Ciekaw jestem jaki to promil wszystkich sprzedanych M5 to jest.
p.s. Ludzie to naprawde nie maja co robic chyba....
pozdro
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
nyny
No i afera sie szykuje....
Cale dwie sztuki, czy ile tam na palcach rak sie zmiesci, no problem naprawde niewaski...
Ciekaw jestem jaki to promil wszystkich sprzedanych M5 to jest.
p.s. Ludzie to naprawde nie maja co robic chyba....
pozdro
O dwie za dużo. Jeśli producent się wypiera bubla to znaczy że nie warto przepłacać za uszczelnienia i wyrwać chwasta znaczy na drodze prawnej wymusić odpowiednie działania.
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
szamaniec
O dwie za dużo. Jeśli producent się wypiera bubla to znaczy że nie warto przepłacać za uszczelnienia i wyrwać chwasta znaczy na drodze prawnej wymusić odpowiednie działania.
Popieram. Pewnie odsetek jest znacznie większy, tylko 2/3 użytkowników nie tastuje uszczelnień, bo kupiło aparat nie dla uszczelnień, a z braku alternatywy. Teraz jest 10. Mój 12-40 też zaliczył fabryczną wtopę i niby serwis go naprawił, ale soczewki niestety wewnątrz nie są już nieskazitelnie czyste, co zapewne się przekłada na jakość zdjęć, a na pewno na wartość obiektywu. Zapłaciłem za produkt pełnowartościowy, otrzymałem bubla, podobnie jak autor wątku. Na miejscu autora zgłosiłbym się do federacji konsumentów.
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Swój "testowałem" tylko w dwóch ulewach i fontannie (plus lądowanie w śniegu) z 12-50 i w środku suchutko. Być może wada egzemplarza. Tyle, że serwis chyba powinien zachować się inaczej. W linku do strony zagranicznej autor wspomina o E-620 - faktycznie, mój z 12-60 niegdyś w wakacje przetrwał solidne ochlapanie wodą morską i nie tylko, żadnych problemów.
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Czy Wy uwazacie, ze w kazdej dziedzinie gdzie wytwarzany jest jakis produkt w ilosci wiekszej niz przyslowiowa jedna sztuka, wystepuje 100% ilosc egezemplarzy bez wad?
Dla mnie to sa marginalne przypadki nic nie znaczace dla caloksztaltu, pare osob na niewiadomo jaka ilosc sprzedanych M5 mialo problem z uszczelkami, no i juz zaczynaja jojczec, saczyc jad, stwierdzajac jaki to Olek jest niedobry, i jak walka proboje zrobic sprzedajac buble....
Toz rece opadaja jak sie czyta takie rzeczy.
pozdro
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
nyny
Czy Wy uwazacie, ze w kazdej dziedzinie gdzie wytwarzany jest jakis produkt w ilosci wiekszej niz przyslowiowa jedna sztuka, wystepuje 100% ilosc egezemplarzy bez wad?
Dla mnie to sa marginalne przypadki nic nie znaczace dla caloksztaltu, pare osob na niewiadomo jaka ilosc sprzedanych M5 mialo problem z uszczelkami, no i juz zaczynaja jojczec, saczyc jad, stwierdzajac jaki to Olek jest niedobry, i jak walka proboje zrobic sprzedajac buble....
Toz rece opadaja jak sie czyta takie rzeczy.
pozdro
Jak są wady, to wymienia się produkt na nowy i jeszcze w ramach przeprosin daje rabat na coś innego, a nie każe spadać na drzewo.
I teraz co mam zrobić? Jadę na wyprawę gdzies do Azji, gdzie leje prawie codziennie, biorę e-m5 i się mam zastanawiać, hmmm może mój akurat to z tej dobrej serii? A jak padnie na wyjeździe to co, zostanę bez aparatu? Czy może mam go "przetestować" w kraju przed wylotem, już odkładając kasę na nowy w razie niepowodzenia testu, bo nie miałem szczęścia i mi się trafił ten z wadliwej partii?
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
luc4s
Jak są wady, to wymienia się produkt na nowy i jeszcze w ramach przeprosin daje rabat na coś innego, a nie każe spadać na drzewo.
I teraz co mam zrobić? Jadę na wyprawę gdzies do Azji, gdzie leje prawie codziennie, biorę e-m5 i się mam zastanawiać, hmmm może mój akurat to z tej dobrej serii? A jak padnie na wyjeździe to co, zostanę bez aparatu? Czy może mam go "przetestować" w kraju przed wylotem, już odkładając kasę na nowy w razie niepowodzenia testu, bo nie miałem szczęścia i mi się trafił ten z wadliwej partii?
luc4s po pierwsze głęboko oddychaj i policz do 10. 1 (jeden) przypadek na forum, jeden. Jak sprzęt ma wadę to masz rękojmię lub ewentualnie gwarancję. Nie nikt nie ma obowiązku "dawać" Ci rabatu czy czegokolwiek innego w ramach przeprosin. Cóż to za atak histerii? Aparat jest na rynku od 2 lat to pierwsza taka historia, z resztą wiadomo o niej tyle co z wątku czyli niewiele. Nie sądzisz, że twoja reakcja jest nieco na wyrost?
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
luc4s
Jak są wady, to wymienia się produkt na nowy i jeszcze w ramach przeprosin daje rabat na coś innego, a nie każe spadać na drzewo.
I jeszcze co? Moze ferrari z kluczykami w ramach rekompensaty, do tego dwa tygodnie darmowych wczasow na majorce i dostep do nielimitowanych srodkow na karcie platniczej...
Zaiste dziwny masz tok rozumowania.
Bo ja rozumiem tak, ze jak sie cos popsuje, odsylam do naprawy. Naprawia, wymienia na nowy, czy jakies inne czary mary zrobim to mnie to srednio interesuje byleby sprzet byl w pelni funkcjonalny jak przed awaria.
I nie oczekuje, ze jak mi guziczek odpadnie nowego aparatu, ale jak widac sa tacy co tak wlasnie mysla:roll:
Cytat:
Zamieszczone przez
luc4s
I teraz co mam zrobić? Jadę na wyprawę gdzies do Azji, gdzie leje prawie codziennie, biorę e-m5 i się mam zastanawiać, hmmm może mój akurat to z tej dobrej serii? A jak padnie na wyjeździe to co, zostanę bez aparatu? Czy może mam go "przetestować" w kraju przed wylotem, już odkładając kasę na nowy w razie niepowodzenia testu, bo nie miałem szczęścia i mi się trafił ten z wadliwej partii?
Jakbys nie czekal i szukal dwa lata byle taniej kupic o pare groszy M5, to juz bys ten sprzed 10 razy przetestowal na wypadek zlania, i do tej wymarzonej Azji bez stresu lecial...
pozdro
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Nyny, miały Ci ręce opaść a Ty piszesz i piszesz :) Bardzo źle wróżą spadki jakościowe Olka. Widać to wyraźnie zarówno w korpusach jak i obiektywach.
Dawniej w ciemno można było kupować używkę, teraz strach się bać.
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
szamaniec
Nyny, miały Ci ręce opaść a Ty piszesz i piszesz :) Bardzo źle wróżą spadki jakościowe Olka. Widać to wyraźnie zarówno w korpusach jak i obiektywach.
Dawniej w ciemno można było kupować używkę, teraz strach się bać.
Jakie spadki jakosciowe?
Masz na to jakies rzetelne dane, jaki to jest procent ogolnej sprzedazy?
Czy wysnuwasz wnioski po paru wpisach na forum, i doklejasz laurke.
Bez sensu takie pitolenie, jeden na milon rorzalony napisze, drugi podchwyci, trzeci podkoloryzuje i mamy zbiorowa histerie....
Jak mi przedstawisz jakies rzetelne dane na poparcie swojej tezy to mozemy powazniej rozmawiac, w przeciwnym wypadku wybacz ale takie wpisy tylko o smiech na ustach co najwyzej przyprawic moga.
pozdro
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
nyny
I jeszcze co? Moze ferrari z kluczykami w ramach rekompensaty, do tego dwa tygodnie darmowych wczasow na majorce i dostep do nielimitowanych srodkow na karcie platniczej...
Zaiste dziwny masz tok rozumowania.
Bo ja rozumiem tak, ze jak sie cos popsuje, odsylam do naprawy. Naprawia, wymienia na nowy, czy jakies inne czary mary zrobim to mnie to srednio interesuje byleby sprzet byl w pelni funkcjonalny jak przed awaria.
I nie oczekuje, ze jak mi guziczek odpadnie nowego aparatu, ale jak widac sa tacy co tak wlasnie mysla:roll:
Jakieś problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Autor wątku napisał, że serwis reklamacji nie uwzględnił.
Cytat:
Zamieszczone przez
nyny
Jakbys nie czekal i szukal dwa lata byle taniej kupic o pare groszy M5, to juz bys ten sprzed 10 razy przetestowal na wypadek zlania, i do tej wymarzonej Azji bez stresu lecial...
pozdro
Nie wiem do czego pijesz... mam w tym momencie kilka puszek Olka, uszczelnioną jedną.
---------- Post dodany o 23:34 ---------- Poprzedni post był o 23:32 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
inkoguto
luc4s po pierwsze głęboko oddychaj i policz do 10. 1 (jeden) przypadek na forum, jeden. Jak sprzęt ma wadę to masz rękojmię lub ewentualnie gwarancję. Nie nikt nie ma obowiązku "dawać" Ci rabatu czy czegokolwiek innego w ramach przeprosin. Cóż to za atak histerii? Aparat jest na rynku od 2 lat to pierwsza taka historia, z resztą wiadomo o niej tyle co z wątku czyli niewiele. Nie sądzisz, że twoja reakcja jest nieco na wyrost?
yyyyyyyyyyyyy???? Jaka moja reakcja, bo nie łapię?
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
luc4s
Jakieś problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Autor wątku napisał, że serwis reklamacji nie uwzględnił.
No i? Serwis chyba ma do tego prawo, tak?
Konsument moze sie z tym nie zgodzic, i pozostaje rozmowa, badz inne drogi by sprawe zalatwic.
Juz na pewno nie lamenty na forum, i klakierowanie i jojczenie przez innych krewkich...
Cytat:
Zamieszczone przez
luc4s
Nie wiem do czego pijesz... mam w tym momencie kilka puszek Olka, uszczelnioną jedną.
Krootka masz pamiec, i ja nie zamierzam jej nadwyrezac w obawie przed kolejna telenowela jaka moze to spowodowac...
pozdro
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
nyny
No i? Serwis chyba ma do tego prawo, tak?
Konsument moze sie z tym nie zgodzic, i pozostaje rozmowa, badz inne drogi by sprawe zalatwic.
Juz na pewno nie lamenty na forum, i klakierowanie i jojczenie przez innych krewkich...
Krootka masz pamiec, i ja nie zamierzam jej nadwyrezac w obawie przed kolejna telenowela jaka moze to spowodowac...
pozdro
Dostajesz kasę od Olympusa, czy jak? Ja jak kupuję produkt, to liczę, że jak się zepsuje to odsyłam i szybko dostaję w pełni sprawny, a nie że będę musiał załatwiać sprawę "inną drogą". Weź sobie chłopie zrób urlop od forum, bo przez takie osoby jak ty to forum mocno straciło... Nie było mnie tu 2 miesiące i jest jeszcze gorzej... spadam więc znów.
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Ja póki co mam widać szczęście. Choć nie, FL-600R mi padła, ale serwis naprawił (wymiana płyty głównej). Reszta póki co bez problemów, a przewinęło się tego już trochę. E-PL5, 45mm, 17mm, 14-42mm, 12-40, 40-150, E-M10.
Z innych firm to wadliwe miałem: Sony A55, Sigmę 50-150 2.8 EX HSM (do Sony), reszta sprzętu raczej działała.
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
nyny
Jakie spadki jakosciowe?
Masz na to jakies rzetelne dane, jaki to jest procent ogolnej sprzedazy?
Czy wysnuwasz wnioski po paru wpisach na forum, i doklejasz laurke.
Bez sensu takie pitolenie, jeden na milon rorzalony napisze, drugi podchwyci, trzeci podkoloryzuje i mamy zbiorowa histerie....
Jak mi przedstawisz jakies rzetelne dane na poparcie swojej tezy to mozemy powazniej rozmawiac, w przeciwnym wypadku wybacz ale takie wpisy tylko o smiech na ustach co najwyzej przyprawic moga.
pozdro
Cytat:
Zamieszczone przez
nyny
No i? Serwis chyba ma do tego prawo, tak?
Konsument moze sie z tym nie zgodzic, i pozostaje rozmowa, badz inne drogi by sprawe zalatwic.
Juz na pewno nie lamenty na forum, i klakierowanie i jojczenie przez innych krewkich...
Krootka masz pamiec, i ja nie zamierzam jej nadwyrezac w obawie przed kolejna telenowela jaka moze to spowodowac...
pozdro
Cytat:
Zamieszczone przez
luc4s
Dostajesz kasę od Olympusa, czy jak? Ja jak kupuję produkt, to liczę, że jak się zepsuje to odsyłam i szybko dostaję w pełni sprawny, a nie że będę musiał załatwiać sprawę "inną drogą". Weź sobie chłopie zrób urlop od forum, bo przez takie osoby jak ty to forum mocno straciło... Nie było mnie tu 2 miesiące i jest jeszcze gorzej... spadam więc znów.
Nyny - jak cie lubie bardzo, tak bardzo ci po przyjacielsku powiem - wez ty urlop jakis wez....
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Mój E-M5 przeżył kilka ulew, jedno zalanie kilkoma falami morskimi (słona woda), kilka wizyt na plaży przy wietrze, cały utaplany w drobnym piachu. Nic nigdy z tego powodu się nie działo.
@luc4as - powiedz co palisz, może i ja się skuszę
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
nyny
Jakie spadki jakosciowe?
Masz na to jakies rzetelne dane, jaki to jest procent ogolnej sprzedazy?
Czy wysnuwasz wnioski po paru wpisach na forum, i doklejasz laurke.
Bez sensu takie pitolenie, jeden na milon rorzalony napisze, drugi podchwyci, trzeci podkoloryzuje i mamy zbiorowa histerie....
Jak mi przedstawisz jakies rzetelne dane na poparcie swojej tezy to mozemy powazniej rozmawiac, w przeciwnym wypadku wybacz ale takie wpisy tylko o smiech na ustach co najwyzej przyprawic moga.
pozdro
Nie prowadzę statystyki, moja opinia jest mojsza i wynika z luźnej obserwacji tekstów na forum. Widzę lekką poprawę - opadające ręce zmieniają się w uśmiech na ustach :) Naiwnie sądziłem że Olympus jak Rolls Royce w zabawnej przypowieści co to wysłali śmigłowcem w Alpy ekipę naprawczą a później zaprzeczyli całej historii nie przyjmując kasy za naprawę, przecież Rolls się nie psuje. Może to jednorazowa wpadka ale niesmak pozostał :) Na koniec- nie bierz urlopu jak niektórzy proponują, lubię podziwiać Twoje zdjęcia.
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
szamaniec
Naiwnie sądziłem że Olympus jak Rolls Royce w zabawnej przypowieści co to wysłali śmigłowcem w Alpy ekipę naprawczą a później zaprzeczyli całej historii nie przyjmując kasy za naprawę, przecież Rolls się nie psuje.
Ale chyba jednak za swoją bujną wyobraźnię nie obwiniasz serwisu Olympusa?
-
Odp: OM-D E-M5 - jak bardzo jest uszczelniany???
Cytat:
Zamieszczone przez
romek1967
Ale chyba jednak za swoją bujną wyobraźnię nie obwiniasz serwisu Olympusa?
Jak nie jak tak. Aczkolwiek tracę argumenty które pozwalały mi walczyć z szumami ciemnotą i zacofaniem :)