Wersja do druku
Witam
Pierwszy post tu:) Bardzo mi miło być z Wami. Po zyciowej decyzji :o przejściu z systemu Canon 6D , postanowilem
zrobić to co mnie zawsze kusiło, przejść na system bez lustra i właśnie na Olympusa. W Canonie RAWy wywoływałem programem dostarczonym z aparatu, a ponieważ nie dłubię bardzo przy zdjęciach, to wystarczłao. Czy program k†óry jest w zestawie OMD EM % wystarczy do takich celów? Bardzo dziekuje Mam zamiar czesto tu zagladac i pochwalić sie pierwszymi próbami:)
Cześć :) Do podstawowych rzeczy powinien być ok. Jeśli za bardzo nie chcesz dłubać w zdjęciach, to może się okazać wystarczający.
Dzieki :)
Trzeba rozróżnić dwie rzeczy. Efekty pracy z programem Olympus Viewer - te są całkiem OK, silnik JPG, ustawienia odpowiadają tym w aparacie. Mało tego, jeżeli ustawić aparat pod siebie to może się okazać, że JPGi z aparatu są OK - przy histogramie na żywo i możliwości modyfikacji krzywych jest duża kontrola efektów prosto z aparatu, oczywiście RAW zawsze warto mieć.
Inna sprawa to komfort pracy, intuicyjność, szybkość - tu OV jest raczej toporny i jakoś nie widzę wołania nim np. kilkuset zdjęć z imprezy, w sumie nie widzę tego w innym programie niż Lightroom.
Hmmm... IMHO wywoływanie kilkuset zdjęć z imprezy to w ogóle troszkę za dużo, niezależnie od programu ;-) No chyba, że celem jest póxniejsze zanudzenie oglądających na śmierć ;-)Cytat:
Zamieszczone przez Karol
Ja używam Photoshop elements 11 + ACR i jest jak dla mnie PSE wszystko co potrzeba (przy założeniu, że do każdego zdjęcia podchodzi się indywidualnie). W Lightroomie brakuje mi możliwości tworzenia masek pędzelkami (no chyba, że ostatnio to dodali...?).
Zlecający chociażby reportaż ślubny ciągle dość często chcą właśnie tyle, mniejsza o sens takiej ilości.Cytat:
Zamieszczone przez WoRaS
Dzieki Jestem amatorem wiec pewnie wystarczy choc przyznaje Canonowski Professional z plyty byl lepszy:)
:)
A ile kosztuja progamy o ktorych mowicie?
Lightroom chyba ponad 500 zł, Photoshop Elements 11 coś ponad 300 zł. Mam oba, ale ten drugi używam tylko do retuszu, i to rzadko. Rawy wywołać potrafi, ma ten sam silnik, co LR, ale bez presetów i możliwości przeprowadzenia obróbki na większej ilości zdjęć jest mocno ograniczony.
Jest też sporo darmowych programów do ściągnięcia z sieci. Np. taki Raw Therapee - sporo osób na Forum go używa i lubi.
Najlepiej zacząć od oprogramowania z płyty. Jeśli okaże się niewystarczające, ściągnąć coś darmowego i triala czegoś płatnego, porównać samemu i zdecydować, czy warto płacić, czy nie.
Amen. ;)
A nawet Howgh! :)Cytat:
Zamieszczone przez bufetowa
T.