Proszę każdego z Testerów, wypożyczającego sprzęt w Wysowej o jeden post:
Pozdrawiam
- Wrażenia z kontaktu ze sprzętem
- Kilka *.jpg z exifami i opisem
- Oraz*.ORF do ww *.jpg
Saboor
Wersja do druku
Proszę każdego z Testerów, wypożyczającego sprzęt w Wysowej o jeden post:
Pozdrawiam
- Wrażenia z kontaktu ze sprzętem
- Kilka *.jpg z exifami i opisem
- Oraz*.ORF do ww *.jpg
Saboor
to może zacznę...
Testowałem E-P5 + 17/1,8. Było to niejako uzupełnienie porównania E-P5 vs X100s. Tu chciałbym zwrócić na jedną rzecz uwagę - Topowy PEN ma migawkę dającą czasy 1/8000s. Czasami takie coś się przydaje - na Rotundzie za dużo światła nie było, ale i to, przy otwartym obiektywie dla rozmycia tła, i najniższej natywnej czułości, czas wyskoczył do 1/6400.
Załącznik 118893
(foto: Iza)
Niestety, migawka strasznie "tłucze". Aparat nie miał wersji oprogramowania pozwalającej uruchomić "Antishock 0s". Testowałem więc Antishock 1/4 i 1/8 s. Cóż. Jest troszkę lepiej ale i tak uważam że konstruktorzy Olympusa się nie popisali puszczając takiego babola. (rawów nie załączam, nic do zdjęć nie wniosą, szkoda miejsca). czas 1/160s
Załącznik 118898
Za to ładnie pracuje stabilizacja: Cerkiew w Kwiatoniu, 1/15 s.
Załącznik 118897
(RAWy poniżej)
Dziękuję Janie.
Czekam na następne wrażenia.
Reszta robiła chyba w JPEG, albo obyło się bez wrażeń.
Ja byłem zapisany na ZD 50-200, ale ktoś mi podkosił. Dzięki abirowi miałem okazję podpiąć do E-PL5 i "szczeliłem" kilka fizjomów. Rawy wieczorem, takoż i wrażenia :)
Jak obiecałem, same RAW-y
Kilka słów: to był obiektyw 50-200 SWD. Teoretycznie z PEN-em współpracować nie powinien, a jednak... na wszystkich, powtarzam - wszystkich zdjęciach AF trafił. I nie było to wcale tak wolno jakby się zdawało.
Powiem tak, jak będę miał trochę luźnej kasy to go sobie kupię i już :D
Załącznik 118979Załącznik 118978Załącznik 118981
Ja nie wypożyczyłem sprzętu od Saboora, ale pożyczyłem od Hadesa, który wypożyczył... nieważne - dwie fotki z mzd 75. Żaden artyzm. Szkło przypięte do E-M5.
Załącznik 118983
Załącznik 118984
Ja się zaprzyjaźniałem w trakcie zlotu z E-M10 + mZD12-40 (podobno PRO ;) ). Aparat rzeczywiście mały, niestety w przepastnych czeluściach walizek przywiezionych przez Saboora nie uświadczono gripa, więc nie marudziłem i korzystałem z aparatu bez dołączanego gripa. Mimo swoich małych gabarytów całkiem przyjemnie się nim posługuje. Możliwe, że to przyzwyczajenie z ostatnich częstych kontaktów z XZ-2, niemniej E-M10 przypadł mi do gustu. Rozmieszczenie klawiszy i pokręteł bardzo sensowne i w sytuacji, gdy w wizjer patrzy się prawym okiem, można śmiało obsługiwać aparat nie odrywając oka od wizjera.
Jakość wykonania - jak dla mnie bajka. Jedna rzecz mnie zastanawia, jednak nie wpadłem na to by spróbować to zmienić, to różnica w obrazie jaki widzimy na wyświetlaczu i w wizjerze. Do tej pory (pomijając starego Lumixa FZ-7) miałem w rękach E-PM2 z wizjerem, w domu XZ-2 z wizjerem i teraz E-M10. W każdym przypadku efekt jest analogiczny, temperatura barw jaką widzimy jest inna w wizjerze, a inna na wyświetlaczu. Czemu? Nie mam pojęcia, ale pewnie jakieś wytłumaczenie jest.
Jeśli chodzi o obiektyw, to już parę razy przewinęła się na forum opinia, że mZD12-40 jest targetowany dużo wyżej niż E-M10. Uszczelnienia i takie tam. Zgodzę się z tym. Jednak mając przez 2 dni do dyspozycji ten aparat z tym konkretnym obiektywem, miałem taki komfort użytkowania jak na moim starym E-520 z ZD14-54. I mimo że wziąłem jeszcze od Saboora mZD40-150, to podpiąłem go całe 2 razy. Po prostu dziesiątka z 12-40 wystarczała mi do tego co fotografowałem praktycznie w 100%.
Co do wypożyczonych elementów, to gratuluję sobie przezorności, że wziąłem drugą baterię i jednocześnie szczęścia, że druga bateria była do wzięcia :D W trakcie sobotniego zwiedzania cerkwi i wycieczki na Rotundę, była jak znalazł. W starej puszcze spokojnie jedna w pełni naładowana by mi wystarczyła. Tu niestety nie, ale nie jest to jakiś wielki problem, bo w końcu i tak każdy normalny człowiek ma przynajmniej jedną zapasową baterię przy sobie.
Podsumowując, aparat i obiektyw, bardzo mi przypadły do gustu i mógłbym się z nimi na dłużej zaprzyjaźnić, niestety Saboor zażądał zwrotu wypożyczonego sprzętu :D
Poniższe JPG-i niestety już obrobione, bo zdjęcia robiłem głównie w RAW-ach.
Załącznik 119020 Załącznik 119023
Załącznik 119021 Załącznik 119027
Załącznik 119019
Załącznik 119024
Załącznik 119025
Załącznik 119026
Da się :) Owszem, grip z pewnością poprawiłby pewność uchwytu, jednak nawet bez niego jakichś problemów nie ma. Gro osób tutaj korzysta z PEN-ów, gdzie podpinają szkła z dużego systemu i jakoś nikt z tego powodu nie narzeka ;)
Z estetycznego punktu widzenia, aparat z tym obiektywem prezentują się naprawdę bardzo ładnie.
Z praktycznego - nie miałem do czego się przyczepić i naprawdę dobrze się tym pracowało.
Ee no! Rozwija się, powoli ale idzie! :-D
Z tym 12-40 nie rozpędzajcie się tak bardzo. Zaczekajcie aż Yamada opisze swoje wrażenia.
Janie S., nie napisałeś jaki model aparatu ćwiczyłeś.
Może działa tylko z VF-4? Instrukcja nic na ten temat nie wspomina?
... a w jednej z walizek z dobrami wszelakimi był pewnie VF-4 ;).
Jest jeszcze jedna możliwość, choć nieco... głupia, aktualizacja firmware'u. Np. E-PL1 by obsługiwać VF-4 musi mieć wgraną aktualizacje. Ale z kolei VF-2 był wyprodukowany wcześniej niż XZ-2... Gdybam sobie tylko nielogicznie, bo nawet nie chce sugerować by sprawdzić połączenie na porcie akcesoriów...
Na zlocie nie byłem, ale na podstawie własnych doświadczeń potwierdzam wrażenia testerów.
- mZD12-40 to doskonały obiektyw, z E-P5 nie ma żadnego problemu z tzw. "uchwytem" - po prostu dodatkowo trzyma się za obiektyw i jest cacy. Jakość obrazka szkło daje doskonałą, przy tym jest to bardzo uniwersalny zestaw, w zasadzie inne szkła nie jest potrzebne.
-mZD17mm/1.8 to również doskonały obiektyw, znacząco mniejszy od mZD12-40, więcej używając nóg da się w dużej mierze zastąpić 12-40. Na duży plus należy zapisać f=1.8, przydaje się w trudnych warunkach. Oboma obiektywami robiłem kotleta z imprezy firmowej, nawet lepiej się spisywał w tej roli mZD17 - jak dla mnie. Dodanie do niego portretówki - spokojnie zastępuje brak 12-40 - jak dla mnie.
- używam dużych szkieł z systemu 4/3, naprawdę dają radę, szczególnie lubię używać Sigmy 30mm1.4. Używam też ZD7-14, 14-54, 35-100, 40-150mm3.5-4.5 We wszystkich AF jest używalny, i potwierdzam, że procent trafonych zdjęć pod kątem ostrości jest b. duży, nie gorszy, a może nawet lepszy niż gdy te szkła były podpięte pod E-1/300/3. Wielkość szkieł ZD test nie jest uciążliwa - jedynie z ZD35-100 jest gorzej - ale to wina dużych gabarytów samego obiektywu.
PS
Używałem też E-PM2, i powiem, że z ZD14-54 nawet lepiej mi się go trzymało niż z kitowym 14-42 :wink:
Pewnie takowy był w walizce, ale po co miałem brać, jak sam przywiozłem VF-2.
Za aktualizację to się zabieram już ho, ho, ho i pewnie mi ten Mikołaj rózgą naczasko ;)
Z połączeniem nie ma sensu sprawdzać, bo podpięty VF-2 działa jak powinien. Jedynie wspomniana opcja regulacji w menu jest niedostępna.
Do testu otrzymałem OMD EM-1 z obiektywem MZD 12-50 (którego w zasadzie nie używałem) oraz ZD 7-14. Dodatkowo od Klikacza miałem pożyczone 7 ZD 8.
Z założenia miałem zamiar wykonać zdjęcia nocne – droga mleczna lub ślady gwiazd z użyciem EM-1 oraz E-30 (dla porównania :) ).
I tu pierwszy i podstawowy błąd – na tego typu zdjęcia należy się wybrać ze sprzętem, który się zna i potrafi się go obsłużyć przy skąpej ilości światła.
Kolejnym błędem było ustawienia EM-1 w tryb „time laps”. Po każdym zdjęciu aparat robił czarną klatkę - nie umiałem tego wyłączyć.
I następny błąd to źle ustawiona ostrość w EM-1. No niby jest ekranik, ale nie doszedłem jak powiększyć pole ostrzenia (tak jak w E-30 można ustawić x5, x7, x10).
Co z tych błędów wyszło przedstawiam poniżej:
1. EM-1. Składanka z 69 zdjęć. ISO 200, t 50 sek., f 3,5. Pierwszy plan – zdjęcie zrobione w dzień za pomocą E-30 + ZD 8 (innego nie miałem).
2. E-30. Składanka ze 135 zdjęć. ISO 250, t 40 sek., f 4. Pierwszy plan – zdjęcie wykonane w dzień E-30 + ZD 8.
Natomiast współpraca EM-1 z obiektywami 4/3 mile mnie zaskoczyła. Ostrzenie przez wizjer bez żadnych problemów. Obiektywy ZD 70-300, ZD 50, ostrzyły szybko i pewnie.
coś chyba nie tak z obrazkami, nie widzę tych składanek
Coś mało Was. Aga, a gdzie Ty?
Porównanie E-M5 i E-M1 Orfy z cerkiewką w tle ... ISO 200 i 1600
ISO 200
E-M5
https://forum.olympusclub.pl/attachm...9&d=1401995858
E-M1
https://forum.olympusclub.pl/attachm...3&d=1401996195
ISO 1600
E-M5
https://forum.olympusclub.pl/attachm...7&d=1401995693
E-M1
https://forum.olympusclub.pl/attachm...1&d=1401996018
Zdjecia zrobione na tych samych ISO, aparaty inaczej rejestrują światło. Do ilustracji użyłem małych JPG prosto z aparatów.
Wycinki lewy górny róg i prawy dół. Rozjaśnione o 2 EV przy wywoływaniu.
ISO 200 Pierwsze E-M5 , kolejne E-M1 wycinki 1:1
https://forum.olympusclub.pl/attachm...2&d=1401997468
https://forum.olympusclub.pl/attachm...3&d=1401997475
I kolejna para:
https://forum.olympusclub.pl/attachm...6&d=1401997504
https://forum.olympusclub.pl/attachm...7&d=1401997511
ISO 1600 E-M5 i E-M1
https://forum.olympusclub.pl/attachm...4&d=1401997485
https://forum.olympusclub.pl/attachm...5&d=1401997496
I kolejna para:
https://forum.olympusclub.pl/attachm...8&d=1401997519
https://forum.olympusclub.pl/attachm...9&d=1401997528
Wołane silnikiem Adobe Converter za pomocą Zoner Photo Studio 15 Pro przez jck.
W aparatach wyłaczyłem odszumianie i wyostrzanie.
Edycja świateł i cieni, odszumiona w Zoner Photo Studio 15 PRO.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...6&d=1401998943
https://forum.olympusclub.pl/attachm...8&d=1401998955
https://forum.olympusclub.pl/attachm...7&d=1401998948
https://forum.olympusclub.pl/attachm...9&d=1401998959
ISO 1600 E-M5 i E-M1
https://forum.olympusclub.pl/attachm...0&d=1401998965
https://forum.olympusclub.pl/attachm...2&d=1401998977
https://forum.olympusclub.pl/attachm...1&d=1401998971
https://forum.olympusclub.pl/attachm...3&d=1401998984
jpg-i w formacie internetowym z pełnych, obrobionych RAW-ów.
Proszę, zwrócić uwagę na różnicę histogramów zdjęć między M5 a M1. Większa ilość informacji w M1 powoduje lepszą dynamikę zdjęcia.
Zdjęcia zostały forsownie wywołane i ich wyniki w ISO 200 są całkowicie porównywalne. Poziom szumów na zdjęciach z M1 na ISO 1600 po obróbce, jest wyraźnie mniejszy niż z M5.
Odszumienie wykonałem na identycznych ustawieniach dla wszystkich 4 RAW-ów. Efekt końcowy zadawala i jest bez istotnej straty w szczegółach. Matryca M1 w wysokich czułościach wydaję się mieć przewagę nad poprzednikiem. Ze względu na skąpy materiał porównawczy, powyższe wnioski są wyłącznie moim subiektywnym zdaniem.
ISO 200 kolejno M5 i M1
https://forum.olympusclub.pl/attachm...6&d=1401999855
https://forum.olympusclub.pl/attachm...7&d=1401999866
ISO 1600 kolejno M5 i M1
https://forum.olympusclub.pl/attachm...8&d=1401999878
https://forum.olympusclub.pl/attachm...9&d=1401999890
Trzeba też wziąć pod uwagę, że ta różnica wynika z różnicy 1EV przy naświetleniu zdjęć. (EM1 czas 1/30s, EM5 1/60s) Podnosząc o 1 EV ekspozycje tego z EM5 histogramy już wiele się nie różnią.
Edit.
Z lepiej naświetlonego nie trzeba tyle wyciągac z cieni i efekt bedzie lepszy.