-
Chińskie początki z E-M10
Witam,
Dałem się 'namówić' i odstawiłem DSLR na rzecz OM-D. Na razie przechodzę proces 'przestawiania' się z wiekszej zabawki na to maleństwo. Dziwnie leży w rękach, na co 5tym zdjęciu w lewym rogu jest kawałek palca bo mam odruch trzymania obiektywu, a z 14-42 EZ niespecjalnie jest co trzymać. Bez gripa chyba się nie obejdzie...
Ogólnie pierwsze wrażenia pozytywne, ale kit to kit, niedługo przyjdzie paczka z 12-40 PRO to może palca nie będę w kadr wsadzać. Za około 2 tygodnie dojdzie też 9mm cap dla zabawy.
Zdjęcia będą bez jakiegokolwiek składu i ładu, lekko 'macane' w LR5 (jasność, kontrast, wyostrzanie itp).
Jestem amatorem i OM-D mam od tygodia- jeśli foty się nie podobaja to proszę nie winić aparatu;)
Na razie migawki z kitowca:
1 f/8 1/640 ISO 200 42mm
2 f/5.6 1/320 ISO200 42mm
3 f/5.6 1/400 ISO200 42mm
Nie bijcie za mocno;)
pzdr
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Oj zapowiada się dobry wątek :)
Ile to to w Chinach kosztuje? :)
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Jest lekki rozrzut cenowy. W chińskim MediaMarkcie (Sunning) zestaw 10+ 14-42Ez kosztuje 5999rmb(ok edit:3000zł)
Ja poszedlem na chinski ebay i mam to samo+ filtr Kenko, 2 dodatkowe baterie, zestaw do czyszczenia, karte Toshiba 32GB, folie i tandetna torbę za 4900rmb(2450zl).
Pierwotny plan był kupić e-m10 i sprawdzić sprzedawcę czy czasem cegły nie wyśle, a docelowo e-m1 wziąć, ale na razie daję szanse dyszce.
pzdr
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Zamiast "podpisywać" zdjęcie czasem, przysłoną, ogniskową i ISO zostaw exif, a zdjęcie obdarz tradycyjnym normalnym (pod/o)pisem.
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Cytat:
Zamieszczone przez
goroh
W chińskim MediaMarkcie (Sunning) zestaw 10+ 14-42Ez kosztuje 5999rmb(ok 6000zl).
Ja poszedlem na chinski ebay i mam to samo+ filt Kenko, 2 dodatkowe baterie, zestaw do czyszczenia, karte Toshiba 32GB i tandetna torbę za 4900rmb(2450zl).
coś namieszałeś :) Przelicz jeszcze raz.
EXIFY sa, także parametry ekspozycji można podejrzeć. Uracz nas opisem :)
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Ooops faktycznie, 5999rmb to ok. 3000zł. W skrócie można na pól RMB dzielić i wyjdzie PLN.
Z EXIFem przyjąłem, będę próbował coś bardziej ambitnego przypisać.
pzdr
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Cytat:
Zamieszczone przez
goroh
Jest lekki rozrzut cenowy. W chińskim MediaMarkcie (
Sunning) zestaw 10+ 14-42Ez kosztuje 5999rmb(ok 6000zl).
Ja poszedlem na chinski ebay i mam to samo+ filt Kenko, 2 dodatkowe baterie, zestaw do czyszczenia, karte Toshiba 32GB i tandetna torbę za 4900rmb(2450zl).
Te po 5999rbm to były robione na oficjalne zlecenie Olympusa, te z ebay'a po 4900rmb to chinczyk robił dla siebie po godzinach ustawowego czasu pracy tzw. fucha ... :wink:
A tak po prawdzie, to kurs rbm->zł jest chyba nieliniowy bo różnica 1099rbm (około 20% kwoty 5999) robi różnicę 3550zł (60% kwoty 6000zł) :wink:
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Cytat:
Zamieszczone przez
Koriolan
coś namieszałeś :) Przelicz jeszcze raz.
EXIFY sa, także parametry ekspozycji można podejrzeć. Uracz nas opisem :)
Powinno być 5999 RMB = 3000 zł.
4900 RMB za zestaw z kitem to fajna cena.
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Cytat:
Zamieszczone przez
Koriolan
EXIFY sa, także parametry ekspozycji można podejrzeć.
"Dziadek z rowerem" ma exifa, ale wykastrowanego, tj. bez parametrów ekspozycji ...
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Cytat:
Zamieszczone przez
tymczasowy_
Te po 5999rbm to były robione na oficjalne zlecenie Olympusa, te z ebay'a po 4900rmb to chinczyk robił dla siebie po godzinach ustawowego czasu pracy tzw. fucha ... :wink:
Egzemplarz zarejstrowany na www Olympusa, więc chyba miał błogosławieństwo producenta:wink:
pzdr
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
A napisałeś, że "dałeś się namówić". Czy to znaczy, ze Olek ma w Chinach mocne lobby? Jak wygląda tam sprzedaż aparatów tej firmy? Kiedy ja byłem w Chinach, to Olków prawie nie widziałem na ulicach.
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Ja dalem sie namówic pozytywnym 'achom' i 'ochom' z przeglądów w sieci. Fotografuję amatorsko i głównie w trybie urlopowo-podróżniczym więc targanie lustra trochę mi się odwidziało, szczególnie po Himalajach.
W 2012 Canon, Nikon i Sony trzymali za mordę 70% rynku foto,teraz nie wiem jak to wygląda.
W Chinach zakorzenione trendy wolniej sie zmieniają. Ludzie maja coraz więcej kasy, i prestiż(szeroko rozumiany) się mocno liczy. Przez lata był szał na iphone'y bo jabłko to było bardzo modne i 'mocne' logo. Teraz konsument juz widzi alternatywy i samsung z lokalnymi markam (Huawei, Lenovo itp.) mocno wszedł na rynek. Z aparatami pewnie jest/będzie podobnie, obstawiam że proporcje się rozłożą bardziej równomiernie.
pzdr
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Cytat:
Zamieszczone przez
goroh
Jest lekki rozrzut cenowy. W chińskim MediaMarkcie (
Sunning) zestaw 10+ 14-42Ez kosztuje 5999rmb(ok edit:3000zł)
Ja poszedlem na chinski ebay i mam to samo+ filtr Kenko, 2 dodatkowe baterie, zestaw do czyszczenia, karte Toshiba 32GB, folie i tandetna torbę za 4900rmb(2450zl).
Pierwotny plan był kupić e-m10 i sprawdzić sprzedawcę czy czasem cegły nie wyśle, a docelowo e-m1 wziąć, ale na razie daję szanse dyszce.
pzdr
to teraz wszyscy będą Ciebie na forum prosić abyś kupił im coś w Chinach i wysłał jako normalną przesyłkę aby za cło nie płacić :D,a tak poważniej to nie masz problemu z czymś co ma chyba większość ludzi(a na pewno ja:( ) czyli nie boisz się wycelować aparatem w człowieka ;),a to już b. dużo.
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
nie gadaj, dawaj zdjęcia...
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
4 Lokalny osiedlowy sprzedawca, jeden z wielu...On akurat ziemniakami i innymi bulwami 'obraca'.
Wiem, że tło rozprasza, ale co zrobic...
Cytat:
Zamieszczone przez
PanMarecq
to teraz wszyscy będą Ciebie na forum prosić abyś kupił im coś w Chinach i wysłał jako normalną przesyłkę aby za cło nie płacić :D,a tak poważniej to nie masz problemu z czymś co ma chyba większość ludzi(a na pewno ja:( ) czyli nie boisz się wycelować aparatem w człowieka ;),a to już b. dużo.
A na 'normalną' paczkę ze sprzętem nie mają prawa nałożyc cła? Jako 'prezent' przejdzie? Inna sprawa, że pomysł wysyłania sprzętu przez pół świata średnio mi sie widzi. Tu nie Amazon, nie chciałbym komuś nadać pudełka, które dojdzie w kawałkach...
Z celowaniem w ludzi to jak każdy mam trochę blokadę, ale pomaga to, że mieszkam z dala od Pekinu czy innego Szanghaju, gdzie widok 'białego' to codzienność. Tu są dość mocno zaciekawieni i to działa na moją korzyść. Do tego 2 słowa po chińsku i uśmiech na twarz- przeważnie działa.
Cytat:
Zamieszczone przez
abir
nie gadaj, dawaj zdjęcia...
Dodaje zdjęcia z galerii, a tam jest limit 1dzien-1 plik- i chyba słusznie, lepiej na spokojnie dodawać niż zasypywać 'beleczym'...
pzdr
PS
Exif powinien być ok. Słyszę też że przeostrzam, jak dziadek z 4ki się prezentuje w tej kwestii?
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Nakładają na wszystkie paczki. z tym, że czasem "się uda". Cło to nic, gorszy jest VAT. Raczej PanMarecq pisał to z przymrużeniem oka. Poza tym na forum jest program OlyJedi i dla osób mieszkających w Polsce należących do tego programu Olympus udziela rabatów. Co do ostrości, dla mnie jest ok.
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Zajrzałem na wątek dla porządku i dla porządku powiem, że foteczki wyśmienite, wykonane z nerwem reporterskim, z dbałością o ujęcie, kadr, tło, itd. Dobra robota.
Ciekawa jest relacja z Chin. To już nie to co jakieś 18- 20 lat temu, gdy córka kolegi pobyła 2 tygodnie w Chinach, to opowiadała, ze aż nie chciało się wierzyć, ludzie patrzyli na białą dziewczynę jak na dziwoląga, poza tym dziwili się, że dziewczyna jest puszczana samopas, itd.
Jak widać z relacji i ze zdjęć Chiny intensywnie zapoznają się ze światem i dają się same zapoznawać.
Świetne zdjęcia, widać bardzo dobry kontakt fotografa z sytuacją, z ludźmi, jego przytomność i refleks, zrozumienie oraz dbałość o kadr, tło, itd. Będzie coś z tego.
Pzdr, TJ
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Cytat:
Zamieszczone przez
Tadeusz Jankowski
gdy córka kolegi pobyła 2 tygodnie w Chinach, to opowiadała, ze aż nie chciało się wierzyć, ludzie patrzyli na białą dziewczynę jak na dziwoląga,
Szwagier kumpla jak byl w Chinach/80-te lata/ to sie okazalo,ze pierwszy raz widzieli bialego czlowieka.Foty swietne.
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Cytat:
Zamieszczone przez
kon
Szwagier kumpla jak byl w Chinach/80-te lata/ to sie okazalo,ze pierwszy raz widzieli bialego czlowieka.Foty swietne.
Myślę, że jakby Chińczyk pojechał do jakiejś polskiej wsi na prowincji, to byłoby podobnie i połowa ludności pierwszy raz widziałaby kogoś rasy żółtej na żywo. Ja paradoksalnie największą atrakcję stanowiłem dla ludzi w Pekinie na placu Tienanmen. Tłumaczę to ty, że właśnie przyjeżdżają tam ludzie z prowincji, gdzie biali turyści się raczej nie zapuszczają.
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Cytat:
Zamieszczone przez
luc4s
Myślę, że jakby Chińczyk pojechał do jakiejś polskiej wsi na prowincji, to byłoby podobnie i połowa ludności pierwszy raz widziałaby kogoś rasy żółtej na żywo. Ja paradoksalnie największą atrakcję stanowiłem dla ludzi w Pekinie na placu Tienanmen. Tłumaczę to ty, że właśnie przyjeżdżają tam ludzie z prowincji, gdzie biali turyści się raczej nie zapuszczają.
Chinczycy sa wszedzie....na polskiej prowincji tez.A jezeli masz na mysli polska prowincje lat 80-tych:to jak najbardziej moglo tak byc.Dla uzupelnienia.Szwagier byl na glebokiej prowincji i sie dziwili tubulcy jak oni sie tu dostali.
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Cytat:
Zamieszczone przez
goroh
Nie bijcie za mocno;)
pzdr
Witam !
Bardzo dobre foty !!!
Pozdrawiam
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
dla mnie ostrość jest ok.
lubię oglądać zdjęcia z miejsc, których sam nie zobaczę,
na pewno będzie ciekawie i może kolorowo:grin:
wstawiaj zdjęcia jako załączniki, wtedy wejdzie kilka na raz, np. z jakiegoś wspólnego tematu
-
3 załącznik(ów)
Odp: Chińskie początki z E-M10
Witam,
I dziękuje za miłe (chyba lekko za miłe) słowa.
Lata 80te w Chinach to prehistoria, kraj zmienia się tak szybko, że rok w Chinach to jak 3-5lat na zachodzie;)
Ale wracając do zdjęć...
10tke mam dopiero od tygodnia, pn-pt pracuję, więc proszę o cierpliwość Jak będzie coś ciekawszego to wrzucę.
abir chciał serię i kolory, to proszę:
Dziś 3 migawki z weekendowego bazaru. Jeśli kupujecie sos do spaghetti, pizzy lub marynowane słoiki to bardzo prawdopodobne, że takie, lub podobne suszone płatki chilli się w tych produktach znajdują.
5
Załącznik 114092
6
Załącznik 114094
7
Załącznik 114093
Z samokrytyki to w 7 ostrość wolałbym na twarzy niż worku z przyprawą, a najlepiej i tu i tu...
pzdr
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Tak, wrzucaj kolor. Napatrzeć się na chińską egzotykę, to tylko w egzotycznym kolorze.
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Ciekawy wątek, egzotyka dla większości z nas, pokazana przez jednego z nas :-)
Jestem ciekawy, jak wygląda chińska ulica, ludzie i budynki na prowincji, czy to takie "zabite dechami" miejsca, czy tam też widać chińskie zmiany?
Ładne kolorowe zdjęcia z bazaru, ale fajnie wyszło też BW, portret Chińczyka.
Czy używasz takich płatków jak na zdjęciach do przyprawiania jedzenia? Czy Twoja dieta to produkty wyłącznie tamtejsze, czy może starasz się jeść na co dzień potrawy jak najbardziej zbliżone do europejskich, wspomniałeś o pizzy i spaghetti?
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Cytat:
Zamieszczone przez
goroh
Witam,
I dziękuje za miłe (chyba lekko za miłe) słowa.
Chinuj dalej OMDekiem, kroisz fajny turystyczny wątek.
-
1 załącznik(ów)
Odp: Chińskie początki z E-M10
Jeszcze jedno dzisiaj, ale znowu bez koloru, sorry jarovit;)
8
Załącznik 114099
Cytat:
Czy używasz takich płatków jak na zdjęciach do przyprawiania jedzenia? Czy Twoja dieta to produkty wyłącznie tamtejsze, czy może starasz się jeść na co dzień potrawy jak najbardziej zbliżone do europejskich, wspomniałeś o pizzy i spaghetti?
Generalnie jadę na chińszczyźnie. W większych miastach nie ma problemu z zachodnim jedzeniem, ale im dalej od metropolii tym gorzej.
Jeśli to nie jest wbrew regulaminowi to podlinkuje do wpisu na swojej blogo-stronie jak sobie radzę kulinarnie...
Cytat:
Jestem ciekawy, jak wygląda chińska ulica, ludzie i budynki na prowincji, czy to takie "zabite dechami" miejsca, czy tam też widać chińskie zmiany?
Postęp jest widoczny, ale oczywiście też sa zabite dechami rejony, gdzie niewiele sie zmieniło przez ostatnie lata, czy dziesięciolecia.
Mam trochę materiałów z ostatnich lat, ale to z lustrzanego Nikona było robione więc sobie darujmy;) Z czasem i z omd pozaglądam tu i tam. A w 2 połowie czerwca zacznę wakacje więc 2 miesiące focenia i jeżdzenia po Chinach :mrgreen:
Nie chcę zbytnio sie tu o Chinach rozpisywac bo to foto nie podróżnicze forum, ciekawi Państwa Środk może odpowiedzi znajdą na mojej stronie. Tylko ostrzegam, że tam zdjęcia mogą być 'średniejsze' bo i publika mniej wymagająca;) [a nawet z komórki czasem tam lądują pliki...]
pzdr!
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Mam pytanie pozafotograficzne - o alfabet. Czy istnieje coś takiego jak alfabet chiński? Czytam, że język chiński wyraża się poprzez tysiące znaków, dziesiątki tysięcy. A może tylko starochiński tak ma? Jak operować takim olbrzymim zbiorem hieroglifów?
Jak się przedstawia komputerowa klawiatura chińska? To przecież mogą być co najwyżej sylaby. Nie mogą to być tylko pojęcia, bo by liter nie starczyło.
Poza tym jak się rozeznać w tych wszystkich znakach? Czytam, że język chiński pełny zawiera 50 000 znaków, a współczesny potoczny - kilka tysięcy.
Czy język chiński jest trochę aglutynacyjny, tzn. nowe pojęcia tworzy się poprzez zbitki słów (morfemów), czy wcale nie jest aglutynacyjny?
Dopisuję. Zerknąłem na blog. Bardzo mi się spodobalo zdjęcie ulicznego ruchu - samochody dość ciasno, a między nimi przeciskające się strumienie rowerzystów. Prawie horror.
Poza tym bardzo ładna kompozycja. Wartość poznawcza bardzo wysoka.
Pzdr, TJ
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Alfabetu w mandaryńskim nie ma, są znaki/symbole, potocznie 'krzaczki'. Alfabet pojawia się w pinyin(fonetyczny zapis języka wprowadzony w latach 50tych by żyło sie łatwiej;). Klawiatura ma więc nasz' alfabet' i piszemy używając fonetycznego zapisu a komputer sam podsunie możliwości(symbole) z których wybieramy znak, o który nam chodzi. Przykładowo:
'obcokrajowiec': 老外 (pin yin- Lǎo wai) więc wpisując 'lao' komputer da nam do wyboru lao z 4 tonami, i wybieramy 'Lǎo' a komputer następnie zasugeruję najpopularniejsze pozycje z Lǎo. Jeśli nie a nszego słowa to wpisujemy litery kolejnego słowa i wtedy komputer zakroi zasób słów i w prędzej czy później znajdziemy to czego nam trzeba. Wiem, że brzmi czasochłonnie i skomplikowanie, ale Chińczyli piszą błyskawicznie, jak my po swojemu. Kwestia przyzwyczajenia. Inna sprawa, że przez tę komputeryzacje coraz więcej ludzi ma problemy z pisaniem znaków, wszystko za nich robi komórka lub komputer;)
Proponuję dodać sobie do paska języków w windowsie chiński to będzie łatwiej zrozumieć. Opcjonalnie youtube... 1:30 wiac jak sie pisze
Zbitki też są i powstają ale przykłądu mi brak w tej chwili.
Jak sie rozeznać? Są pewne schematy, ale sporo trzeba najzwyczajniej zapamiętać. Przykład
林- 'drewno, las' (pomijając inne znaczenia). Dodajemy do tego 业 -'biznes, działalność, zawód, praca' i mamy '林业' czyli las+biznes=leśnictwo;)
Mój chiński jest słaby, przyjeżdzając do Chin w 2009 nie sądziłem że się tak zasiedzę. Potrafię się dogadać w codziennych sytuacjach ale pisany język odstawiłem dawno temu...
pzdr
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
dzięki za kolor w serii:grin:
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Jeszcze małe pytanie. Alfabet jest w pinyin. Rozumiem, że klawiatura jest z alfabetem pinyin, a nie angielskim, czy z angielskim?
Drugie pytanie - na zdjęciach widac napisy na szyldach w chińskich znakach. Jak Chińczycy dają radę to czytać, jeśli mają kilkanaście tysięcy znaków? Może mają jakiś uproszczony system?
Pzdr, TJ
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Cytat:
Zamieszczone przez
Tadeusz Jankowski
Jeszcze małe pytanie. Alfabet jest w pinyin. Rozumiem, że klawiatura jest z alfabetem pinyin, a nie angielskim, czy z angielskim?
Drugie pytanie - na zdjęciach widac napisy na szyldach w chińskich znakach. Jak Chińczycy dają radę to czytać, jeśli mają kilkanaście tysięcy znaków? Może mają jakiś uproszczony system?
Pzdr, TJ
Klawiatura jest normalna, identyczna jak w Polsce. Chińczyk żeby pisać na komputerze musi poznać alfabet łaciński.
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Cytat:
Zamieszczone przez
goroh
Witam,
Ogólnie pierwsze wrażenia pozytywne, ale kit to kit, niedługo przyjdzie paczka z 12-40 PRO to może palca nie będę w kadr wsadzać. Za około 2 tygodnie dojdzie też 9mm cap dla zabawy.
Właśnie szukałem kogoś kto ma ten zestaw i też myślałem o 12-40 pro. Możesz coś więcej napisać o tym obiektywie 14-42EZ?
Widzę, że zdjęcia są już podostrzone w LR, byłaby szansa otrzymać je na maila takie jakie Ci wyszły prosto z puszki?
Pozdrawiam,
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Cytat:
Drugie pytanie - na zdjęciach widac napisy na szyldach w chińskich znakach. Jak Chińczycy dają radę to czytać, jeśli mają kilkanaście tysięcy znaków? Może mają jakiś uproszczony system?
na pisownie nie ma jakiegos uproszczonego systemu. Przeciętny Chińczyk zna ok. 8 000 znaków. Do czytania gazety potrzeba ok 2-3 000.
epafras, jasne że da rade. kontakt na PM, podaj email. 12-40 powinno być w ten weekend.
pzdr
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Piękne zdjęcia, kolor, plastyka... miodzio.
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Cytat:
Zamieszczone przez
goroh
Generalnie jadę na chińszczyźnie. W większych miastach nie ma problemu z zachodnim jedzeniem, ale im dalej od metropolii tym gorzej.
Jeśli to nie jest wbrew regulaminowi to podlinkuje do wpisu na swojej blogo-stronie jak sobie radzę
kulinarnie...
To masz już żołądek przestawiony, czyli nie ma problemów z trawieniem :-) A blog ciekawy i zdjęcia na nim też. Mniam :-D
Cytat:
Zamieszczone przez
goroh
Postęp jest widoczny, ale oczywiście też sa zabite dechami rejony, gdzie niewiele sie zmieniło przez ostatnie lata, czy dziesięciolecia.
Mam trochę materiałów z ostatnich lat, ale to z lustrzanego Nikona było robione więc sobie darujmy;) Z czasem i z omd pozaglądam tu i tam. A w 2 połowie czerwca zacznę wakacje więc 2 miesiące focenia i jeżdzenia po Chinach :mrgreen:
To tak jak u nas, gdzieniegdzie czas też się zatrzymał... Ale jestem ciekawy tych chińskich miejsc, niewiele mi wiadomo o codziennym życiu Chińczyków.
Cytat:
Zamieszczone przez
goroh
Nie chcę zbytnio sie tu o Chinach rozpisywac bo to foto nie podróżnicze forum, ciekawi Państwa Środk może odpowiedzi znajdą na mojej stronie. Tylko ostrzegam, że tam zdjęcia mogą być 'średniejsze' bo i publika mniej wymagająca;) [a nawet z komórki czasem tam lądują pliki...]
pzdr!
Pisz ile chcesz, pod warunkiem że będą też zdjęcia ;-) To wczorajsze czarno-białe świetne!
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
No to jeszcze jeden dzieciak. Obiecuję, że wrócimy do kolorów!
emc2, jeśli ciekawi Cię życie Chińczyków(w sumie bardziej moje wśród nich) to zapraszam na stronę, w zakładce blog kliknij w tag 'Chiny' i masz podgląd na moje ostatnie 4 lata życia na obczyźnie;) Starsze posty mogą być rozjechane bo była przeprowadzka z blox.pl i formatowanie ucierpiało trochu.
9
pzdr
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Mam prośbę o dokładniejsze poinformowanie, gdzie wejść, w co konkretnie kliknąć, by odnaleźć opis ostatnich 4 lat w Chinach.
Pzdr, TJ
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Cytat:
Zamieszczone przez
Tadeusz Jankowski
Mam prośbę o dokładniejsze poinformowanie, gdzie wejść, w co konkretnie kliknąć, by odnaleźć opis ostatnich 4 lat w Chinach.
Pzdr, TJ
Made in China Blog: http://www.chiny-info.pl/MadeinChinaBlog.aspx
opcjonalnie:
http://www.chiny-info.pl/MadeinChina.../Term/13/Chiny (Kategoria tylko 'Chiny' bez reszty wpisów z Azji)
pzdro
-
Odp: Chińskie początki z E-M10
Goroh, wchodzę na stronę i co dalej? Badam, zgaduję, błądzę, tracę czas. Jaka droga wiedzie doTwojego opisu ostatnich 4 lat w Chinach?
Pzdr, TJ