-
4 załącznik(ów)
E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Trochę ponad rok temu stałem się szczęśliwym posiadaczem Olympusa OMD E-M5. Wydawało mi się, że to niemal idealny aparat, świetnie sprawujący się i solidnie zbudowany. Zaraz po zakupie (w Saturnie - skorzystałem z 45mm za 1zł) standardowo zrobiłem zdjęcie białej kartce przy f/22 i niestety znalazłem małą plamkę na matrycy. Była ona na tyle maleńka i nie wpływała na zdjęcia, że machnąłem na to ręką. Już po kilku miesiącach pojawiło się słynne pęknięcie obudowy ekranu, ok, to jeszcze żadna tragedia. Kilka miesięcy temu zaczęła odklejać się guma na gripie HLD-6... tego nie lubię. W przeciągu roku aparat kilka razy zawiesił się, że ratowało go jedynie wyjęcie akumulatora. Dla porównania mój stary E-300 w ciągu 7 lat użytkowania zawiecił się tylko dwa razy. OMD używam głównie z 9-18. Po roku tubus obiektywu niepokojąco kołysze się na 9mm, sprawia wrażenie, że może odpaść, a ostatnio obiektyw przestał się składać do pozycji transportowej(nie dochodzi do kropki zaznaczającej pełne złożenie). Kilka dni temu odpalam menu serwisowe w OMD, na stronie z błędami 8222! Nie wiem co to, ale po sprawdzeniu neta może to być błąd płyty głównej aparatu, czytaj element do wymiany(przynajmniej tak mi google translate przetłumaczył z niemieckiego na jakiejś stronie). Jeszcze jedna rzecz - kólko trybów PASM dziwnie kołysze się, może to kwestia uszczelnien? Aparat działał bez zarzutów, jeśli przemilczeć kilkukrotne zawieszanie się. Szybka decyzja, chwilowo nie potrzebuję sprzętu, więc wysłałem do serwisu.
Wysyłał może ktoś ostatnio sprzęt? Jak długo trwała naprawa? Szkoda, że jeszcze rolka nastawcza nie odpadła, miałbym wtedy wszystko jak nowe. A teraz jak odpadnie po powrocie z serwisu to się zdenerwuje... Żeby zakończyć pozytywnym akcentem, muszę przyznać, że E-M5 to aparat, którym świetnie się fotografuje i zdecydowanie nie żałuję zakupu, kupiłbym ten aparat jeszcze raz.
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Kółka odpadają i jest to obecnie normalne w aparatach Olympus. Mnie tylko w E-P2 nic jeszcze nie odpadło. Można sobie je przylepić samemu taśmą dwustronną. Serwis jest dobry i naprawa trwa dwa tygodnie.
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Karol K. zmobilizowałeś mnie do zgłoszenia do naprawy OM-D E-M1. Na razie zgłosiłem na infolinię. 13 grudnia kupiony - 13 stycznie przekazany do naprawy. Może ta druga 13 zniweluje działanie pierwszej :wink:
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
droplet
Kółka odpadają i jest to obecnie normalne w aparatach Olympus. Mnie tylko w E-P2 nic jeszcze nie odpadło. Można sobie je przylepić samemu taśmą dwustronną. Serwis jest dobry i naprawa trwa dwa tygodnie.
dla mnie jest normalne, że nic nie odpada, taka drobna różnica
może zgłosisz do O wniosek patentowy na zestaw naprawczy ?
mam c-8080 kupiony jako używka, przetyrany na wszystkie strony, nic się nie odkleja, nic nie odpada, widać można tak wyprodukowac ?
poprawianie sobie nastroju dobrym serwisem to chyba jakiś żart ?
zawsze ceniłem O za solidność, miałem e500, e510, e620 i wszystko było ok, bez najmniejszych zastrzeżeń !!
czyżby coś się zmieniło w kraju kwitnącej wiśni ?
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
viruuss
czyżby coś się zmieniło w kraju kwitnącej wiśni ?
Tam może nie ale E-M1 robiony jest u Kitajców.
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
viruuss
dla mnie jest normalne, że nic nie odpada, taka drobna różnica
może zgłosisz do O wniosek patentowy na zestaw naprawczy ?
mam c-8080 kupiony jako używka, przetyrany na wszystkie strony, nic się nie odkleja, nic nie odpada, widać można tak wyprodukowac ?
poprawianie sobie nastroju dobrym serwisem to chyba jakiś żart ?
zawsze ceniłem O za solidność, miałem e500, e510, e620 i wszystko było ok, bez najmniejszych zastrzeżeń !!
czyżby coś się zmieniło w kraju kwitnącej wiśni ?
Nie przesadzaj, awarie się zdarzają. Mi padła migawka w E1 rok po zakupie, w E510 przestał mi łączyć wyłącznik ON/OFF, gumy odłaziły w obu, natomiast miałem e-pl3, e-pm1, mam e-pl5 i z nimi póki co nie mam żadnych problemów.
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
Namor1
Karol K. zmobilizowałeś mnie do zgłoszenia do naprawy OM-D E-M1. Na razie zgłosiłem na infolinię. 13 grudnia kupiony - 13 stycznie przekazany do naprawy. Może ta druga 13 zniweluje działanie pierwszej :wink:
A w OMD E-M1 co się złego dzieje?
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
Karol K.
A w OMD E-M1 co się złego dzieje?
też się zawiesza, że wyłączyć go można tylko baterią:
https://forum.olympusclub.pl/threads...anie-OM-D-E-M1
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
luc4s
Nie przesadzaj, awarie się zdarzają. Mi padła migawka w E1 rok po zakupie, w E510 przestał mi łączyć wyłącznik ON/OFF, gumy odłaziły w obu, natomiast miałem e-pl3, e-pm1, mam e-pl5 i z nimi póki co nie mam żadnych problemów.
nie przesadzam :)
nie chodzi mi o to,że się psują, tylko o podejście, że to normalne, że mozna sobie samemu naprawić
mówimy tutaj o zabawkach kosztujacych grubo ponad średnią krajową
w taki sposób myśląc przyzwalamy na obnizenie jakości produktów, Pan Kazik sobie sam naprawi i jest ok
zdaję sobie sprawę, że takie em5 to super skomplikowane urządzenie i w dużej mierze wszystko jest uzależnione od sposobu używania :)
jednak nie podejrzewam, że Karol wbijał gwoździe za pomocą body :)
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Ano sprzęt za tysiąc czy kilka tysięcy nie powinien się psuć zbyt szybko.
Choć akurat odklejająca się guma to bolączka wielu aparatów :sad:
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Mój OM-D też już był w serwisie, padła migawka. Ale muszę pochwalić tez serwis, wymienili za darmo mocowanie statywu bez pytania, ktore bylo już nieco porysowane.
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
A przy jakim przebiegu padła?
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Trochę to niepokojące informacje - zawieszające się nowe modele om1, odpadające kółka nastaw i uszkodzona migawka w również nowych modelach om5 - i podobno zdarzają się w nich również zwiechy w trakcie pracy...
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Nie przesadzałbym z tym czanym PR. Mój EM-5 kończy dwa lata i nic mu się nie dzieje... co nie znaczy, że nie mogą zdarzać się także i wieksze i mniejsze awarie w sprzęcie, cóz statystyka i produkcja seryjna...
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Mój tez w czerwcu kończy dwa lata i oprócz dwóch drobnych przypadłości (rysy przy srubce obudowy LCD oraz odpadajacego pokrętła głownego) usunietych szybko i sprawnie przez serwis Olka sprawuje sie jak najbardziej OK.
Jedynie do czego mam uwagę to do słabego mocowania muszli ocznej wizjera. Po kilku wypieciach trzeba uważac bo nie trzyma juz tak mocno zwłaszcza ta wieksza.
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Kupiłem E-M5 jak tylko się pojawił. Zero problemów.
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
romek1967
Kupiłem E-M5 jak tylko się pojawił. Zero problemów.
Chyba nawet jak się jeszcze nie pojawił:mrgreen:
Mój ma roczek z hakiem i ma się dobrze. Połówka gripa do kadrów pionowych odmówiła współpracy, kółka nastaw nie działają.
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Ja po nieco ponad roku tez nie mam zadnych powodow do narzekan. Co prawda nie fotografowalem nim az tak intensywnie pewnie jak niektorzy, ale przezyl wilogodzinne podroze ukrainskimi kuszetkami :mrgreen:
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
adambieg
Połówka gripa do kadrów pionowych odmówiła współpracy, kółka nastaw nie działają.
Na 90% nie kontaktują styki w gripie.
Parę kropel odpowiedniego preparatu na styki załatwia sprawę :mrgreen:
.
W ostateczności można użyć czystego spirytusu...
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Czystego spirytusu szkoda do czyszczenia stykow elektrycznych ;-)
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
To, że nowy sprzęt jest coraz bardziej awaryjny nie należy się dziwić. Tendencja jest taka aby tzw. "czas życia" produktu był coraz krótszy.
Po co "długowieczny" smartfon, skoro po dwóch latach staje się on "technologicznym złomem". To samo jest z aparatami foto, samochodami, sprzętem AGD .... Więc należy tak zaprojektować, użyć takich materiałów aby średnio dwa lata popracował, potem już nie musi ... :wink:
Taki E-1 był projektowany wg innych zasad, maszyna nie do zdarcia (może poza odklejającą się gumą, jak komuś pociły się dłonie). Jego następca - E-3 - to już taki jedynie Kopciuszek przy nim. Podobnie obiektywy np. taki 40-150mm3.5-4.5 w porównaniu obecnymi kiciakami to Rols albo Mercedes przynajmniej. Jak dla mnie jakość materiałów i wykonania ZD40-150mm3.5-4.5 nie jest gorsza (a może jest nawet lepsza) od mZD17mm/1.8
PS
Ciekaw jestem jak się będzie miał taki mZD12-40 vs. ZD7-14 czy ZD35-100.
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
tymczasowy_
Ciekaw jestem jak się będzie miał taki mZD12-40 vs. ZD7-14 czy ZD35-100.
Porównanie jakości da taki sam wynik jak porównanie ceny...
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
Jasand
Jedynie do czego mam uwagę to do słabego mocowania muszli ocznej wizjera. Po kilku wypieciach trzeba uważac bo nie trzyma już tak mocno zwłaszcza ta wieksza.
Po zgubieniu pierwszej drugą przed założeniem lekko posmarowałem butaprenem i już nie spada a w razie czego da się oderwać.
W aparacie wymieniałem wyświetlacz - pojawiło się na nim kilka kolorowych pasków na tle ciemności :cry:. Jak się mu przyjrzałem znalazłem drobne pęknięcie, ale nie wiem czy było ono przyczyną awarii. Na serwis nie narzekam - szybko i sprawnie, dostałem nawet nową muszlę oczną (bez niej wysłałem aparat).
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
luc4s
A przy jakim przebiegu padła?
Trudno powiedzieć (nie wiem jak sprawdzić), ale teraz mam 7500 na liczniku, więc jeśli po wymianie liczba ta została zresetowana, to napewno nie więcej niż 10000. W kazdym razie nigdy mi nie updadł, po prostu w pewnym momencie aparat nie chcial robić zdjęć i widziałem że sensor jest dziwnie przesuniety w bok (myślalem ze to stabilizacja padła), parę razy "udało" mi się go naprawić przez potrząsnięcie aparatem, a poźniej już nic nie pomagało.
Generalnie jedyne co mogę zarzucić, to że akumulator dosyć słabo dotyka styków i zdarzało mi się że aparat mi się wyłączał, gdy mocniej go potrząsnąłem. No i muszlę oczną już też zdąrzyłem zgubić...
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
Namor1
zaczynam wątpić
Wątpić jest rzeczą ludzką... :mrgreen:
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
Karol K.
.... Kilka dni temu odpalam menu serwisowe w OMD, na stronie z błędami 8222! Nie wiem co to, ale po sprawdzeniu neta może to być błąd płyty głównej aparatu, czytaj element do wymiany(przynajmniej tak mi google translate przetłumaczył z niemieckiego na jakiejś stronie). Jeszcze jedna rzecz - kólko trybów PASM dziwnie kołysze się, może to kwestia uszczelnien? Aparat działał bez zarzutów, jeśli przemilczeć kilkukrotne zawieszanie się. Szybka decyzja, chwilowo nie potrzebuję sprzętu, więc wysłałem do serwisu.
...
Nie jesteś odosobniony.
Dzisiaj sprawdziłem. Mam ten sam nr błędu.
Mój natomiast, często nie widzi obiektywu po zmianie.
Wieszać, też się wiesza.
A bywa, że nie wyłącza się po wyłączeniu zasilania -stan OFF.
W poniedziałek telefon do serwisu.
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
U mnie też wyświetlał błąd 8222, choć nie zauważyłem żeby coś kiedyś działało nieprawidłowo. Wcisnąłem OK i już nie wyświetla :grin:
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
ngs
jedyne co mogę zarzucić, to że akumulator dosyć słabo dotyka styków i zdarzało mi się że aparat mi się wyłączał, gdy mocniej go potrząsnąłem...
Rozwiązanie jest podobne jak z niedziałającym gripem - przeczyść styki wszystkich akumulatorów, ładowarki i aparatu - najlepiej preparatem do styków.
Też przez to przechodziłem - po "Kontakcie 60" już nigdy się nie powtórzyło :mrgreen:
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
easy_rider
Rozwiązanie jest podobne jak z niedziałającym gripem - przeczyść styki wszystkich akumulatorów, ładowarki i aparatu - najlepiej preparatem do styków.
Też przez to przechodziłem - po "Kontakcie 60" już nigdy się nie powtórzyło :mrgreen:
Całkiem prawdopodobne. Lata temu mój C 20D robił podobne numery. Pomogło podgięcie styków i przetarcie spirytusem.
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
alnico
U mnie też wyświetlał błąd 8222, choć nie zauważyłem żeby coś kiedyś działało nieprawidłowo. Wcisnąłem OK i już nie wyświetla :grin:
Z tego co czytałem to wciśnięcie "ok" czyści rejestr błędów, co nie znaczy że usuwa ewentualną usterkę :)
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
Karol K.
Z tego co czytałem to wciśnięcie "ok" czyści rejestr błędów, co nie znaczy że usuwa ewentualną usterkę :)
To akurat zrozumiałe, że usterki nie usunie, fajnie by było gdyby naciśnieciem klawisza dało się naprawić aparat. Zakładam jednak, że skoro kod błędu znika to usterki nie ma. Być może, że pojawiło się jakieś zakłócenie, chwilowe zwarcie przy zakładaniu obiektywu czy coś w tym rodzaju powodujące pojawienie się błedu- trudno tak gdybać nie wiedząc co ten kod dokładnie oznacza. Gdyby pojawiał się on ponownie to byłoby się już czego obawiać.
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Dzwoniłem dzisiaj na infolinię, aparat jest już naprawiony i do końca tygodnia powinien do mnie dojechać. Jak coś napiszą w informacji o naprawie co to takiego to 8222, to dam znać.
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Dzisiaj rano aparat wrócił z serwisu. Całość zajęła 2 tygodnie, niestety zajmie kolejne 2... :( Ale po kolei:
-wyciągam z pudełka grip. Pięknie przyklejona nowa guma! Brawo!
-wyjmuję obiektyw 9-18 i pierwsze zaskoczenie - tubus kołysze się tak jak przed wysyłką i obiektyw dalej nie składa się w pełni do pozycji transportowej!!! A w papierze z serwisu "Rozwiązanie: Naprawiony"!!! Z lekkim rozczarowaniem stwierdzam, że przeżyję, może się nie rozpadnie.
-czas na body E-M5. Założona nowa obudowa ekranu! Super! Jest chyba identyczna jak ta co pękła, ciekawe czy ta nowa nie pęknie w ciągu kilku miesięcy? Uruchamiam aparat, wgrany najnowszy firmware, ustawienia zresetowane. Zobaczymy jak wyczyścili matrycę! Cyk zdjęcie białej kartki na f/22 i szok! Zanieczyszczenie z którym wysłałem aparat nie zostało wyczyszczone! A tuż nad nim drugie, nowe i nieco większe! Cały czas nie mogę w to uwierzyć. Kilkukrotnie wyłączyłem i włączyłem aparat licząc, że filtr zaraz to usunie. Nic z tego! Zmieniłem obiektyw, kropki pozostają w swoim miejscu... Serwis czyszcząc matrycę, zabrudził mi ją jeszcze bardziej!!! Zobaczymy czy zniknął tajemniczy błąd 8222. Odpalam menu serwisowe. 8222 stoi jak wół! Żadnej wzmaianki o tym w papierach. Jeśli po wizycie w serwisie, aktualizacji firmware i resecie aparatu to nie zniknęło, to zakładam, że jednak jest to jakiś wewnętrzny problem. A w dokumencie z serwisu jedynie: "Wyświetlacz TFT: Naprawiony"
Zadzwoniłem na infolinię, kazali przysłać aparat jeszcze raz i opisać dokładnie nierozwiązane problemy. Obiecali, że tym razem dopilnują, żeby wszystko zostało dobrze posprawdzane. Kurier się trochę zdziwił. Rano przywiózł aparat, po południu znowu go zabrał :) Grip został. OMD i 9-18 pojechały na kolejną wycieczkę... Jestem rozczarowany. Serwis Olympusa był zawsze bardzo chwalony. Nie wiem jaki był sens w nienaprawieniu wszystkich szczegółowo przeze mnie opisanych usterek, Olympus zapłaci drugi raz za transport do serwisu, a ja jestem kolejne dwa tygodnie bez sprzętu i trochę też zestresowany, bo wyjeżdżam na początku lutego i wtedy muszę mieć już aparat z powrotem, a nie ma gwarancji że wróci. Najwyżej przyślą mi go do Hiszpanii... Po ponad 8 latach używania E-Systemu, a teraz micro 4/3, chyba przyjrzę się lepiej produktom Panasonica i kolejne body nie będzie już od Olympusa...
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Karol K, naprawdę Cię rozumiem... niestety u Innych jest dużo gorzej... Mogę tylko życzyć wytrwałości i powodzenia w dalszych zmaganiach!
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Ale zaraz, zaraz... Dlaczego Olympus ma czyścić matrycę w ramach gwarancji? Przecież sam sobie ją upaskudziłeś.
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Czyścić oczywiście nie musi, ale paskudzić bardziej?
---------- Post dodany o 20:38 ---------- Poprzedni post był o 20:34 ----------
A z drugiej strony taka pierdoła jak czyszczenie matrycy tylko wpłynie na zadowolenie Pacjenta...
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Prosta ludzka przyzwoitość wymagała by zrobienia wszystkiego co zostało opisane. Natomiast jeżeli coś by się nie mieściło w ramach napraw gwarancyjnych należałoby powiadomić o tym klienta i zaproponować naprawę za gotówkę np za pobraniem.
Moje spostrzeżenie jest chyba nie na te czasy.
Ja z mojej naprawy jestem bardzo zadowolony. Nie przyznano sie jednak w specyfikacji naprawy , że usunięto pękniecie obudowy LCD.
-
Odp: E-M5 + HLD-6 + 9-18 - wycieczka do serwisu po roku użytkowania.
Cytat:
Zamieszczone przez
luc4s
Ale zaraz, zaraz... Dlaczego Olympus ma czyścić matrycę w ramach gwarancji? Przecież sam sobie ją upaskudziłeś.
Jak napisałem na samym początku, matryca miała zabrudzenie od nowości, w co oczywiście można mi uwierzyć lub nie. Aparat stał koło tygodnia za szkłem w Saturnie, więc było to zabrudzenie fabryczne lub mogło powstać w sklepie. Plamka była na tyle mała, że i tak przy niższych przysłonach nie była widoczna, ale przy okazji serwisowania chciałem, żeby matryca została wyczyszczona. Ale dlaczego zabrudzili ją bardziej i nikt tego nie skontrolował?!!!
Kiedyś wysłałem E-300 na gwarancji, też z odklejającą się gumą i zabrudzeniami układu pryzmatów i matrycy. Wtedy było to z mojej winy, był to mój pierwszy aparat i próbowałem go sam przedmuchać... Guma została podklejona i aparat wrócił pięknie wyczyszczony, wszystko w ramach gwarancji. Od tamtej pory nie grzebię już w body, a obiektywy zmieniam błyskawicznie, żeby pyły nie dostawały się do środka i w żadnym aparacie nie miałem już nigdy brudów na matrycy.
Dlaczego Olympus ma czyścić matrycę w ramach gwarancji? A chociażby dlatego, że aparat ma filtr automatycznego czyszczenia matrycy, a skoro są brudy, to znaczy że nie działa poprawnie.