-
Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Witam wszystkich
Zachęcony przez kilku użytkowników, mimo niewielkiego stażu na forum Olympusclub postanowiłem poddać pod ocenę trochę zdjęć. Myślałem że najpierw zbuduję galerię, no ale wolno to idzie, pierwsze 300 zdjęć będę miał za rok :-)
Miłość do Olympusa zaczęła już dosyć dawno, miałem kilka różnych aparatów jak to się dzisiaj mówi "analogowych" (OM-1, OM-40) aż doszedłem do cudeńka OM 4t który wraz z kolekcją obiektywów jest ze mną do dziś, mimo że głównie stoi na półce.....Kiedyś był to jeden z najlepszych aparatów do makro. Zrobiłem nim mnóstwo cennych dla mnie zdjęć. Analogów cały czas intensywnie używam, ale raczej do celów eksperymentalnych, do robienia czegoś innego niż cyfrówką. Do przyrody cyfra jest niezastąpiona. Do kreacji...niekoniecznie
Potem przez 2-3 lata używałem pierwszej swojej cyfrówki OLYMPUS CAMEDIA 3030 ze śmiesznymi dzisiaj 3mpix, potem wraz z rozwojem epoki cyfrowej przesiadłem się na Sony 828 i Konica Minolta 7d (E-1 był wtedy zdecydowanie za drogi i miał za słaby backup w Polsce jesli idzie o secondhandy) i potem Sony A700. Od lipca tego roku używam też OM-D stąd moja obecność na forum, ale jeszcze nie za dużo mam z niego zdjęć, które chciałbym pokazać. Tak więc na razie starsze zdjęcia.
Uwielbiam wszystko co się rusza i ma 6 lub więcej nóg i to będzie spora część moich fotek.........najwięcej będzie motyli...
Zacznę od Białowieży, to moje ulubione miejsce na Fotosafari. Conajmniej raz do roku tam bywam. Gdzie szukać robali? - przede wszystkim wzdłuz starych torowisk.
Kolekcja puszczańskiej fauny
1) Przeplatka aurinia. Bardzo mnie cieszy bo puszczy trudno ją znaleźć.
2) Mój ulubiony białowieski motyl to Pokłonnik osinowiec. W czerwcu wręcz pospolity na drogach
3) siada najchętniej na......, za to od spodu jeszcze ładniejszy
4) Przy pewnej dozie szczęścia znajdziemy Dartha Vadera
5) i jego jaśniejszą część mocy (pokłonnik Kamilla)
6) Na kwiatkach - Łanocha pobrzęcz (kto te nazwy wymyśla??)
7) Kulczanka Lixus cylindrus (z czerwonej księgi, dosyć rzadka)
8) na zakończenie tej serii paź królowej
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Ładne zdjęcia, takie do albumu motyli :)
Mam nadzieję, że masz tego więcej.
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Technicznie w miare.Jednak swiatlo takie bardzo plaskie.Wlasnie przez to swiatlo zdjecia traca duzo.Ten Paz krolowej taki suchy,jak gumowy i troche mydelkowaty.
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
1; 5 i "ostatnie" mbsz - świetne.
Modele przepiękne a i kadry (1 i 5) takie jak lubie ja.
Pozdrawiam.
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Obejrzalem, i po tych Twoich elaboratach w innych tematach spodziewalem sie WOW...
...niestety otrzymalem sredniawke fotosikowa w takim sobie wydaniu.
Ale do rzeczy.
Wszystkie kadry kuleja jesli chodzi o jakosc (a tu do czynienia mamy z znaczkami pocztowymi wielkosci 800px, im wiecej tym gorzej bedzie), szumy, szumy, szumy.
Kadrowanie tez tylka nie urywa choc sa niektore OK.
Swiatlo kompletnie nieopanowane i to tez jeden z wiekszych baboli na tych zdjeciach, dodatkowo na kilku zdjeciach nie trafione z ostroscia, albo poruszone - co dyskwalifikuje takie kadry kompletnie.
Jesli mialbym wybierac to najlepsze sa kadry: 1, 5 i paz - choc maja rowniez duuuze niedociagniecia.
Ideologii zadnej nie bedzie, po prostu spodziewalem sie sporo lepszych prac, i nawet mniej spotykani na zdjeciach bohaterowie miernoty niestety nie uratuja....
pozdro
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Jak dla mnie to 5 i 7 są najlepsze. Nyny co masz do fotki nr. 5? Jakie niedociągnięcia?
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
banc
Jak dla mnie to 5 i 7 są najlepsze. Nyny co masz do fotki nr. 5? Jakie niedociągnięcia?
Szum, swiatlo i wyprane z detalu, mozna by popracowac nieco nad luzniejszym kadrem bo moim zdaniem ma nieco ciasno, zwlaszcza po prawej i dole, nie duzo dodac przestrzeni a zdjecie zyskaloby imho.
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Szpecem od makro nie jestem ale obejrzałam z zainteresowaniem. Może to ta pasja w Twem głosie...? ;)
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
nyny
Obejrzalem, i po tych Twich elaboratach w innych tematach spodziewalem sie WOW...
...niestety otrzymalem sredniawke fotosikowa w takim sobie wydaniu.
Ale do rzeczy.
Wszystkie kadry kuleja jesli chodzi o jakosc (a tu do czynienia mamy z znaczkami pocztowymi wielkosci 800px, im wiecej tym gorzej bedzie), szumy, szumy, szumy.
Kadrowanie tez tylka nie urywa choc sa niektore OK.
Swiatlo kompletnie nieopanowane i to tez jeden z wiekszych baboli na tych zdjeciach, dodatkowo na kilku zdjeciach nie trafione z ostroscia, albo poruszone - co dyskwalifikuje takie kadry kompletnie.
Jesli mialbym wybierac to najlepsze sa kadry: 1, 5 i paz - choc maja rowniez duuuze niedociagniecia.
Ideologii zadnej nie bedzie, po prostu spodziewalem sie sporo lepszych prac, i nawet mniej spotykani na zdjeciach bohaterowie miernoty niestety nie uratuja....
pozdro
dokładnie takiej recenzji się spodziewałem :-) Dawno się tak nie uśmiałem. Ale chylę pokornie głowę, każdy ma swoje zdanie....
ja owadzich "wróbli, gołębi i wron" nie fotografuję. Osinowca sobie nie ustawisz na patyczku na rozmytym tle :-)
To jest jest dylemat: czy perfekcyjnie fotografować po raz n-ty zmarzniętego pospolitusa który ci nie ucieknie, czy polować na ujęcia rzadkich i trudnych do sfotografowania owadów. Ja wybieram to trudniejsze....Setna fotografia strzępotka w rosie nic nie wnosi
P.S. zdjęcie 800 pix zupełnie wystarcza do oceny
pozdrawiam
---------- Post dodany o 19:28 ---------- Poprzedni post był o 19:25 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
Technicznie w miare.Jednak swiatlo takie bardzo plaskie.Wlasnie przez to swiatlo zdjecia traca duzo.Ten Paz krolowej taki suchy,jak gumowy i troche mydelkowaty.
mirek, widziałeś z bliska gąsienice pazia tuż przed przepoczwarczeniem?
Wygląda rzeczywiście jak z plastiku. w tym zdjęciu może rozjaśnił bym cienie z tła, ale nie chce mi się podmieniać zdjęcia na serwerze
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
ja owadzich "wróbli, gołębi i wron" nie fotografuję. Osinowca sobie nie ustawisz na patyczku na rozmytym tle :-)
To jest jest dylemat: czy perfekcyjnie fotografować po raz n-ty zmarzniętego pospolitusa który ci nie ucieknie, czy polować na ujęcia rzadkich i trudnych do sfotografowania owadów. Ja wybieram to trudniejsze....Setna fotografia strzępotka w rosie nic nie wnosi
Ujme to to tak, by nie wdawac sie w zbedne dysputy.
Jakby u mnie wystepowal paz, osinowiec to bylby na mojej fotografii bo nie widze jakichkolwiek ograniczen by zrobic w miare zdjecie spotkanemu przeze mnie robalowi.
Strasznie duzo piszesz o "pospolitych" gatunkach, skoro to takie latwe, mile i przyjemne to prosze bardzo, pokaz co potrafisz, bo widze, ze na tych mniej popularnych niestety nie idzie Tobie zbyt dobrze.
Wytykasz ludziom kadrowanie, brak pomyslu, a sam mistrzem w tym zadnym nie jestes.
Zauwazylem, ze lubisz duzo pisac i teoretyzowac, to sie chwali, warto jednak bylby to czyms poprzec.
Jednak licze na to, ze i tego sie doczekamy :)
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
P.S. zdjęcie 800 pix zupełnie wystarcza do oceny
Jesli chodzi o sam kadr to pewnie tak, ale juz cala reszta niestety duzo razy 800px to duzo za malo by ocenic jakosc, detal itp.
pozdro
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
witaj na forum.
podoba mi się 1,3,5,7.
paź jako kadr fajny, lecz właśnie chyba brakuje fajnego światła
2 - jakoś kadr z góry z tymi cieniami nie trafia do mnie.
czekam na następne fajne macro kadry
wątek dobrze zapowiada się:grin:
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
Dawno się tak nie uśmiałem. Ale chylę pokornie głowę, każdy ma swoje zdanie....
ja owadzich "wróbli, gołębi i wron" nie fotografuję. Osinowca sobie nie ustawisz na patyczku na rozmytym tle :-)
To jest jest dylemat: czy perfekcyjnie fotografować po raz n-ty zmarzniętego pospolitusa który ci nie ucieknie, czy polować na ujęcia rzadkich i trudnych do sfotografowania owadów. Ja wybieram to trudniejsze....Setna fotografia strzępotka w rosie nic nie wnosi
P.S. zdjęcie 800 pix zupełnie wystarcza do oceny
pozdrawiam
---------- Post dodany o 19:28 ---------- Poprzedni post był o 19:25 ----------
mirek, widziałeś z bliska gąsienice pazia tuż przed przepoczwarczeniem?
Wygląda rzeczywiście jak z plastiku. w tym zdjęciu może rozjaśnił bym cienie z tła, ale nie chce mi się podmieniać zdjęcia na serwerze
Tylko,ze ten dylemat trzeba dokonczyc.Czyli fotografowac tez rzadkie i trudne w ciekawych ujeciach perfekcyjnie.Czyli bez szumu ostre,prawidlowo wykadrowane.Bo co mi po technicznie kiepskiej focie,mimo,ze ona cos tam rzadkiego pokazuje.
Moge Cie zarzucic kadrami,ktore ogladam i sa naprawde ciekawe dlatego porownuje je do dobrych a nie do gorszych.
Tak widzialem.Jest jak plastikowa.Dlatego ja napisalem ,ze Twoja jak gumowa.Wlasnie brakuje tego blysku jaki daje ona w orginale i takiego jaki plastik daje.
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
Tylko,ze ten dylemat trzeba dokonczyc.Czyli fotografowac tez rzadkie i trudne w ciekawych ujeciach perfekcyjnie.Czyli bez szumu ostre,prawidlowo wykadrowane.Bo co mi po technicznie kiepskiej focie,mimo,ze ona cos tam rzadkiego pokazuje.
Moge Cie zarzucic kadrami,ktore ogladam i sa naprawde ciekawe dlatego porownuje je do dobrych a nie do gorszych.
Tak widzialem.Jest jak plastikowa.Dlatego ja napisalem ,ze Twoja jak gumowa.Wlasnie brakuje tego blysku jaki daje ona w orginale i takiego jaki plastik daje.
No właśnie - to jest forum fotograficzne a nie entomologiczne i tu będą oceniane techniczne walory kadru a nie rzadkość występowania gatunku, tym bardziej, że dla większości z nas i tak nie ma o tym pojęcia.
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
nyny
Jakby u mnie wystepowal paz, osinowiec to bylby na mojej fotografii bo nie widze jakichkolwiek ograniczen by zrobic w miare zdjecie spotkanemu przeze mnie robalowi.
Strasznie duzo piszesz o "pospolitych" gatunkach, skoro to takie latwe, mile i przyjemne to prosze bardzo, pokaz co potrafisz, bo widze, ze na tych mniej popularnych niestety nie idzie Tobie zbyt dobrze.
Rozumiem, dokumentujesz życie owadzie na swojej łączce i dlatego same strzepotki i bielinki. No to jest argument za ograniczeniem tematyki.
To zupełnie jak ja z ptakami. Pod moim blokiem mam tylko wrony, wróble i gołębie, ale i tak codziennie robię im po 6 zdjęć jak rzucę bułke i podlecą pod okno. Raz próbowałem cyknąć jerzyka, ale za szybko latał, ze statywu się nie dało. Nie będę za nim ganiał. Wróbelki i gołąbki sa milsze i lepiej pozują.
pozdrawiam
---------- Post dodany o 20:01 ---------- Poprzedni post był o 19:53 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
Tylko,ze ten dylemat trzeba dokonczyc.Czyli fotografowac tez rzadkie i trudne w ciekawych ujeciach perfekcyjnie.Czyli bez szumu ostre,prawidlowo wykadrowane.Bo co mi po technicznie kiepskiej focie,mimo,ze ona cos tam rzadkiego pokazuje.
Moge Cie zarzucic kadrami,ktore ogladam i sa naprawde ciekawe dlatego porownuje je do dobrych a nie do gorszych.
.
No widzisz, wreszcie się rozumiemy. Jestem dokładnie tego samego zdania!!!
Ale czy robiąc setną fotografię ikaruska w rosie zbliżasz się bardziej do tego ideału czy oddalasz?
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
Rozumiem, dokumentujesz życie owadzie na swojej łączce i dlatego same strzepotki i bielinki. No to jest argument za ograniczeniem tematyki.
Powiedz mi, z czym Ty masz problem?
Masz naprawde problemy z czytaniem i rozumieniem, jak mam zrobic zdjecie czemus czego fizycznie NIE MA!!!!!!!
I znowu manipulujesz, bo jak sam przyznales jest conajmniej 20 roznych gatunkow motyli w mojej galerii, no chlopie to gdzie tu do dwoch gatunkow, o ktorych piszesz. Wez sie ogarnij bo zaczynasz mocno jechac i zapetlasz sie.
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
To zupełnie jak ja z ptakami. Pod moim blokiem mam tylko wrony, wróble i gołębie, ale i tak codziennie robię im po 6 zdjęć jak rzucę bułke i podlecą pod okno. Raz próbowałem cyknąć jerzyka, ale za szybko latał, ze statywu się nie dało. Nie będę za nim ganiał. Wróbelki i gołąbki sa milsze i lepiej pozują.
I dochodzimy do Clue sprawy, takie pospoliciaki tez trzeba umiec robic.
Niestety nierzadko jest tak, jak komus warsztatu, pomyslu i argumentow brak to wchodzi na takie tematy.
I pod pretekstem unikalnosci proboje zamydlic obraz miernoty...
pozdro
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Chyba się nie mylę, że dopalałeś lampą te zdjęcia. Szczególnie widać to na 2 i 4 . Stąd światło takie niezbyt ciekawe, płaskie. Mi podoba się 3,5 i ostatnie.
Co do szumów sadzę, że to bardziej wpływ kompresji (foto 1 na tle pikseloza, widać po powiększeniu)
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
No widzisz, wreszcie się rozumiemy. Jestem dokładnie tego samego zdania!!!
Ale czy robiąc setną fotografię ikaruska w rosie zbliżasz się bardziej do tego ideału czy oddalasz?
Czyli rozumiem,ze nastepne jakie wstawisz beda prawidlowo zrobione i obrobione.Czyli odpowiednia metoda wyostrzone,prawidlowa kolorystyka,budowa kadru i oswietlenie.
Co do setnej fotki i zblizania sie to zblizasz sie do sto pierwszej,drugiej,trzeciej.Robiac fotke mojemu "modelowi"setna czy trzysetna to i ta pierwsza i ostatnia jest tak samo dobra.Ja nie wychodze z zasady,ze jak zrobie sto pstrykow to te kilka ostatnich sa dobre.Przed nacisnieciem juz wiem co miec bede.
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
nyny
I dochodzimy do Clue sprawy, takie pospoliciaki tez trzeba umiec robic.
Niestety nierzadko jest tak, jak komus warsztatu, pomyslu i argumentow brak to wchodzi na takie tematy.
I pod pretekstem unikalnosci proboje zamydlic obraz miernoty...
pozdro
W sumie masz rację, zupełnie nie fotografuję pospolitusów. Pewnie dlatego że nie umiem. Fotografuje się je zupełnie inaczej niż te rzadkie :-)
Najpierw prosiłeś żebym wkleił coś niesztampowego, to pokazałem ci kilka kadrów, z których każdy, lepszy czy gorszy był zbudowany na innej zasadzie, motyl w środku, dwa motyle z boku, motyl u dołu, tło jasne, ciemne, płaskie, gładkie, niespokojne itp. Mogą ci sie niepodobać, ale na pewno nie są sztampowe. ja cenie fotografię przyrodnicza a nie produktową zbliżona do seryjnych packshotów.
A ty jak już rozstawisz ten swój statyw i blendy, ciągle wychodzi ci tak samo. Ale skoro jesteś z tego zadowolony to najważniejsze. W fotografii chodzi o fun.
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Z tego co piszesz widać, że znasz się na owadach.
Na fotografii owadów chyba jednak troszkę mniej. Najbardziej mi przeszkadza zauważalne dopalanie lampą na 2, 4, 5 i 8. Potem dobór tła. Rozumiem, że część z bohaterów Twoich zdjęć to jakieś rzadkie gatunki, ale np. pokłonnik osinowiec, jak sam piszesz jest w czerwcu wręcz pospolity w rejonie, gdzie bywasz. Czemu więc taki kiepski kadr?
Szum i zbyt mało detali, o których pisał nyny mi nie przeszkadzają, mimo że na niektórych są zbyt widoczne. Nie obraź się, ale Twoje zdjęcia są świetne do ilustracji leksykonu owadów albo jakiejś pracy naukowej na temat owadów. Na ścianę galerii fotograficznej już bym ich chyba nie powiesił.
Jako najlepsze wybrałbym 1) i 5) - tutaj tylko postarałbym się wygasić trochę odblaski na pozostałości poczwarki.
Pozdro
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
W sumie masz rację, zupełnie nie fotografuję pospolitusów. Pewnie dlatego że nie umiem. Fotografuje się je zupełnie inaczej niż te rzadkie :-)
Najpierw prosiłeś żebym wkleił coś niesztampowego, to pokazałem ci kilka kadrów, z których każdy, lepszy czy gorszy był zbudowany na innej zasadzie, motyl w środku, dwa motyle z boku, motyl u dołu, tło jasne, ciemne, płaskie, gładkie, niespokojne itp. Mogą ci sie niepodobać, ale na pewno nie są sztampowe. ja cenie fotografię przyrodnicza a nie produktową zbliżona do seryjnych packshotów.
A ty jak już rozstawisz ten swój statyw i blendy, ciągle wychodzi ci tak samo. Ale skoro jesteś z tego zadowolony to najważniejsze. W fotografii chodzi o fun.
Alez, zrozum ze nawet tych niepospolitusow nie najlepiej umiesz ogarnac.
Niesztampowosc nie polega li tylko jedynie na chaotycznym kadrze uchwyconego mniej popularnego gatunku.
I szczerze dziwie sie, ze majac takie gatunki przed obiektywem tak zmarnowany ich potencjal nierzadko zostal.
Zapewniam Cie tez, ze co innego jest "lapanie" motyli w srodku dnia, a co innego poranne "szukanie" pochowanych pospoliciuchow.
pozdro
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
A ja się zapytam co to za zwierze na fotce nr 4 ?
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
Czyli rozumiem,ze nastepne jakie wstawisz beda prawidlowo zrobione i obrobione.Czyli odpowiednia metoda wyostrzone,prawidlowa kolorystyka,budowa kadru i oswietlenie.
Co do setnej fotki i zblizania sie to zblizasz sie do sto pierwszej,drugiej,trzeciej.Robiac fotke mojemu "modelowi"setna czy trzysetna to i ta pierwsza i ostatnia jest tak samo dobra.Ja nie wychodze z zasady,ze jak zrobie sto pstrykow to te kilka ostatnich sa dobre.Przed nacisnieciem juz wiem co miec bede.
Ja swoje fotki zweryfikowałem na odbitkach 40x60 cm i to jest zupełnie inny odbiór niż z monitora. druk wychodzi zupełnie inaczej i nie mam z tym kompleksów. Na pewno nie ostrzę i obrabiam tak dobrze zdjęć jak ty (oglądałem twoje kwiatki).
Ale co do onanizmu technicznego - powiem ci że byłem na kilku wystawach pokonkursowych (w tym np dosyć prestiżowe biennale w kielcach "Save the e-art-h" ub.r. ) i sam byłem zadziwiony kiepską jakoscią i obróbką niektórych nagrodzonych czy wyróżnionych zdjęć. A jury było bardzo nobliwe i zasłużone. A więc nie do końca w tym rzecz.
jeśli robisz swoim modelom po 100 do 300 perfekcyjnych zdjęć to tylko mogę współczuć :-) widać masz ich za mało
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
wojtek1234
A ja się zapytam co to za zwierze na fotce nr 4 ?
Spodnia czesc poczwarki, motyla zaprezentowanego na nastepnej fotce.
pozdro
---------- Post dodany o 20:35 ---------- Poprzedni post był o 20:33 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
Ja swoje fotki zweryfikowałem na odbitkach 40x60 cm i to jest zupełnie inny odbiór niż z monitora. druk wychodzi zupełnie inaczej i nie mam z tym kompleksów. Na pewno nie ostrzę i obrabiam tak dobrze zdjęć jak ty (oglądałem twoje kwiatki).
Samoocena sredniodobrym kryterium jest, zwlaszcza po zaprezentowanych pracach....
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
jeśli robisz swoim modelom po 100 do 300 perfekcyjnych zdjęć to tylko mogę współczuć :-) widać masz ich za mało
Niestety z przykroscia stwierdze, lepsze jest 100-300 perfekcyjnych, niz same marne....
pozdro
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
barmichal76
Z tego co piszesz widać, że znasz się na owadach.
Na fotografii owadów chyba jednak troszkę mniej. Najbardziej mi przeszkadza zauważalne dopalanie lampą na 2, 4, 5 i 8. Potem dobór tła. Rozumiem, że część z bohaterów Twoich zdjęć to jakieś rzadkie gatunki, ale np. pokłonnik osinowiec, jak sam piszesz jest w czerwcu wręcz pospolity w rejonie, gdzie bywasz. Czemu więc taki kiepski kadr?
Szum i zbyt mało detali, o których pisał nyny mi nie przeszkadzają, mimo że na niektórych są zbyt widoczne. Nie obraź się, ale Twoje zdjęcia są świetne do ilustracji leksykonu owadów albo jakiejś pracy naukowej na temat owadów. Na ścianę galerii fotograficznej już bym ich chyba nie powiesił.
Jako najlepsze wybrałbym 1) i 5) - tutaj tylko postarałbym się wygasić trochę odblaski na pozostałości poczwarki.
Pozdro
co do galerii to jednak jesteś w błędzie :-)
2012 (fotka z telefonu od kolegi więc proszę nie oceniać ostrości, szumu i kompozycji)
2013
Ty już gdzieś wystawiałeś?
Co do techniki to słusznie zauważasz że używam lampy, do ruchliwych obiektów to raczej konieczne, No musi to być widoczne, przy stosunkowo niedużej skali powiększenia, gdzie masz sporo tła "poza kontrola". Dopiero z OM-D zamierzam popróbować wysokich ISO bez lampy, z tym ze dokładne ustawianie ostrości w jego "telewizorku" ruchomych obiektów w skali makro nie jest łatwe.
Co do osinowaca to musisz bliżej wyjaśnić o co ci chodzi. Chciałbyś go na kwiatku w rosie?
dzieki za rzeczową ocenę
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
Ja swoje fotki zweryfikowałem na odbitkach 40x60 cm i to jest zupełnie inny odbiór niż z monitora. druk wychodzi zupełnie inaczej i nie mam z tym kompleksów. Na pewno nie ostrzę i obrabiam tak dobrze zdjęć jak ty (oglądałem twoje kwiatki).
Ale co do onanizmu technicznego - powiem ci że byłem na kilku wystawach pokonkursowych (w tym np dosyć prestiżowe biennale w kielcach "Save the e-art-h" ub.r. ) i sam byłem zadziwiony kiepską jakoscią i obróbką niektórych nagrodzonych czy wyróżnionych zdjęć. A jury było bardzo nobliwe i zasłużone. A więc nie do końca w tym rzecz.
jeśli robisz swoim modelom po 100 do 300 perfekcyjnych zdjęć to tylko mogę współczuć :-) widać masz ich za mało
Tylko wez pod uwage,ze my tu ogladamy i oceniamy obraz z monitora .Wiec przygotuj na monitor tak jak przygotowujesz na wystawe lub na odbitki w formacie 40x60.Tez sobie poweryfikujemy.
Mam nadzieje,ze nie cenisz nas tu nizej niz tych co godni sa ogladac te zdjecia po weryfikacji.
Tez bywalem na prestizowych wystawach u mnie w miescie.Fakt,ze nazwa nie byla tak swiatowa i angielsko brzmiaca,ale w Hamburrgu juz o tych wystawach nikt nie slyszal.Tak jak ja o tej Kieleckiej.
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Zasaczniczo i pobieznie ja pasuje.
Dla mnie merytorycznie sie watkek wyczerpal.
Ale chetnie bede zagladal podgladac MISTRZA, co tam nowego ciekawego wrzuca.
pozdro
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
co do galerii to jednak jesteś w błędzie :-)
Widzisz, napisałem "ja bym ich chyba nie powiesił". Miałem na myśli:
1) gdybym opiekował się galerią foto to bym nie zawiesił
2) sam bym takich kadrów nie dał na wystawę w galerii przy założeniu, że wystawa miałaby być stricte fotograficzna, a nie dokumentująca występowanie pewnych gatunków w pewnym środowisku.
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
Ty już gdzieś wystawiałeś?
Tak, ale nie makro.
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
Co do techniki to słusznie zauważasz że używam lampy, do ruchliwych obiektów to raczej konieczne, No musi to być widoczne, przy stosunkowo niedużej skali powiększenia, gdzie masz sporo tła "poza kontrola". Dopiero z OM-D zamierzam popróbować wysokich ISO bez lampy, z tym ze dokładne ustawianie ostrości w jego "telewizorku" ruchomych obiektów w skali makro nie jest łatwe.
Widzisz, i tutaj się nie zgodzimy. Dla mnie skoro doświetlenie lampą jest konieczne to tak bym doświetlał i rozpraszał światło, żeby nie psuło odbioru zdjęcia. W moim mniemaniu i mój odbiór zepsuło.
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
Co do osinowaca to musisz bliżej wyjaśnić o co ci chodzi. Chciałbyś go na kwiatku?
Ani kompozycyjnie nie powala (może kwadrat?), ani światło nie takie jakbym chciał. Nie wierzę, że skoro taki popularny, nie masz tylu klatek, żeby nie wybrać czegoś lepszego.
BTW - Chętnie zobaczyłbym fotografię drugą od prawej strony na samej górze, na pierwszym zdjęciu z wystawy.
BTW 2 - Dlaczego nie zdecydowałeś się pokazać nam zdjęcia gąsienicy pazia królowej w pionie tak jak na wystawie? Moim zdaniem pion jest lepszy.
Pozdr
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
Tylko wez pod uwage,ze my tu ogladamy i oceniamy obraz z monitora .Wiec przygotuj na monitor tak jak przygotowujesz na wystawe lub na odbitki w formacie 40x60.Tez sobie poweryfikujemy.
Mam nadzieje,ze nie cenisz nas tu nizej niz tych co godni sa ogladac te zdjecia po weryfikacji.
Tez bywalem na prestizowych wystawach u mnie w miescie.Fakt,ze nazwa nie byla tak swiatowa i angielsko brzmiaca,ale w Hamburrgu juz o tych wystawach nikt nie slyszal.Tak jak ja o tej Kieleckiej.
Mirek to była ta wystawa, w Hamburgu nie ogłaszali, ale patronat kieleckiej szkoły krajobrazu coś w Polsce znaczy.....niezależnie od nowej nazwy Biennale. Złośliwości prześlij do nich nie do mnie.........
http://ziemiapokielecku.zpaf-kielce.pl/?cat=184
I zapewniam cię że wszystkich widzów moich zdjęć cenię tak samo, i weryfikowanych na papierze i na monitorze
---------- Post dodany o 21:26 ---------- Poprzedni post był o 21:09 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
barmichal76
Widzisz, i tutaj się nie zgodzimy. Dla mnie skoro doświetlenie lampą jest konieczne to tak bym doświetlał i rozpraszał światło, żeby nie psuło odbioru zdjęcia. W moim mniemaniu i mój odbiór zepsuło.
Ani kompozycyjnie nie powala (może kwadrat?), ani światło nie takie jakbym chciał. Nie wierzę, że skoro taki popularny, nie masz tylu klatek, żeby nie wybrać czegoś lepszego.
Pamiętaj ze to nie studio z rozpraszaczami 1x1m tylko leśna droga, a motyl jest cholernie płochliwy. W obu kadrach motyle "są płaskie" to i wyszły płasko. A cień lampy pod skrzydłem dwóch motyli moim zdaniem dobrze imituje cień słońca - motyl lata prawie wyłącznie w pełnym słońcu, w innych sytuacjach się chowa. Kompozycyjnie obu zdjęć bronię, szczególnie ten dublecik.
Widzisz , ze zdjęciami motyli jest tak, ze nie zawsze możesz wybrać warunki spotkania i oświetlenia, a motyl pozwala na jedną fotkę i zwiewa. To znaczy że nie każdego motyla możesz sfotografować jak chcesz tylko jak się pozwoli.....
https://www.google.pl/search?q=pokło...&bih=594&dpr=1
generalnie nie widze wielu zdjęć lepszych od mojego jeśli idzie o ten gatunek, ani też specjalnie odmiennych. Ma jednak dosyć specyficzne zachowanie.
co do gąsienicy pazia to śmieszna sprawa, na pierwszej wystawie odkleiło się parę zdjęć i organizatorzy sami przykleili na mur beton, oczywiście psując moje zamiary i układy. No i tak już zostało. niestety szkoda mi było od nowa robić całe plansze.
pozdrawiam
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
...patronat kieleckiej szkoły krajobrazu coś w Polsce znaczy....
Zgadzam się w 100%. Pochwalisz się, jakie Twoje zdjęcie zostało przez nich zauważone?
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
Pamiętaj ze to nie studio z rozpraszaczami 1x1m tylo leśna droga, a motyl jest cholernie płochliwy...
...Widzisz , ze zdjęciami motyli jest tak, ze nie zawsze możesz wybrać warunki spotkania i oświetlenia, a motyl pozwala na jedną fotkę i zwiewa. To znaczy że nie każdego motyla możesz sfotografować jak chcesz tylko jak się pozwoli.....
I znowu się zgadzam w 100% :)
Ale (zawsze musi być jakieś ale) jesteś na forum fotograficznym, a nie entomologicznym i pewnie dla większości z nas jest ważniejsze światło i kadr. Sam obiekt i to czy jest rzadki, płochliwy itd, mogą mieć mniejsze znaczenie. Ale to tylko moje zdanie.
Pozdr
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
barmichal76
Zgadzam się w 100%. Pochwalisz się, jakie Twoje zdjęcie zostało przez nich zauważone?
Pozdr
pisząc o wystawach miałem na myśli oglądanie wystawionych prac a nie uczestnictwo.
ale tak się składa, ze zaspokoję twoją ciekawość :-)
Konkurs "Kieleckie inaczej", w jury Paweł Pierściński którego bardzo cenię........najcennieszą nagrodą był uścisk jego dłoni.
http://www.kieleckieinaczej.wici.info/edycja-2012/
http://www.kieleckieinaczej.wici.inf...-inaczej-2012/
piszę o tym tylko dlatego że to zdjęcie znalazło się już w galerii na Olympus club.......
sonduję waszą wrażliwość :-)
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Nie moja estetyka zarówno w przypadku pracy z "Kieleckie inaczej" jak i z "Save the earth".
Ale wyróżnienia gratuluję :)
Pozdr
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
Nie znam się na fotografii, pewnie dlatego tyle czasu na forum spędzam. Fotki z pierwszego postu są fajne, ale jak napisali przedpiścy szału ni ma.
Co do zdjęcia, które było na wystawie kieleckiej, to mi się wcale, a wcale nie podoba. To już nie jest zdjęcie, to jest grafika, a to bardzo duża różnica. Pana Pierścińskiego nie znam, ale pewnie jest kimś i warto go cenić. Trochę drażni mnie fakt, że cały czas podpierasz się swoimi dokonaniami gdzieś tam hen, w Kielcach. Ogólnie to nic do Kielc nie mam, nawet klienta tam mam i fajny gość jest. Dawaj kolejne zdjęcia, słuchaj głosów z forum. Wiesz, świat nie kończy się na wystawie w Kielcach. To co im się spodobało niekoniecznie musi podobać się gdzie indziej.
Czekam na kolejne fotki.
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
ahutta
Nie znam się na fotografii, pewnie dlatego tyle czasu na forum spędzam. Fotki z pierwszego postu są fajne, ale jak napisali przedpiścy szału ni ma.
Co do zdjęcia, które było na wystawie kieleckiej, to mi się wcale, a wcale nie podoba. To już nie jest zdjęcie, to jest grafika, a to bardzo duża różnica. Pana Pierścińskiego nie znam, ale pewnie jest kimś i warto go cenić. Trochę drażni mnie fakt, że cały czas podpierasz się swoimi dokonaniami gdzieś tam hen, w Kielcach. Ogólnie to nic do Kielc nie mam, nawet klienta tam mam i fajny gość jest. Dawaj kolejne zdjęcia, słuchaj głosów z forum. Wiesz, świat nie kończy się na wystawie w Kielcach. To co im się spodobało niekoniecznie musi podobać się gdzie indziej.
Czekam na kolejne fotki.
Też popieram - więcej zdjęć!!!
BTW @ahutta: kielecka szkoła krajobrazu to ludzie, którzy naprawdę wyznaczali kierunki w fotografii pejzażowej
Pozdr
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
barmichal76
Też popieram - więcej zdjęć!!!
BTW @ahutta: kielecka szkoła krajobrazu to ludzie, którzy naprawdę wyznaczali kierunki w fotografii pejzażowej
Pozdr
O kieleckiej szkole krajobrazu nie wszyscy słyszeli bo to hen hen, ale o Scyzoryku z Kielc na pewno:-)
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
O kieleckiej szkole krajobrazu nie wszyscy słyszeli bo to hen hen, ale o Scyzoryku z Kielc na pewno:-)
Tu się zgadzam :)
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Ja ostatnio słucham sobie jedną taką starą piosenkę o Kielcach z płyty Piwnicy pod Baranami, ale nie będę cytował, bo kto z Kielc, ten może się trochę obrazić...
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
O kieleckiej szkole krajobrazu nie wszyscy słyszeli bo to hen hen, ale o Scyzoryku z Kielc na pewno:-)
:grin: :grin:
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Kieleckie środowisko fotograficzne jest jednym z mocniejszych w Polsce i wpływowym, więc pisanie "Wiesz, świat nie kończy się na wystawie w Kielcach. To co im się spodobało niekoniecznie musi podobać się gdzie indziej." to jednak lekka ignorancja fotograficzna, trochę na zasadzie odsyłania do poczciwego Pcimia czy Wąchocka..............
A poza tym Kielce to na prawdę obecnie piękne miasto, z odnowioną starówką, dobrą autostradą (ino krótką), otoczone pięknymi krajobrazami (jeszcze bez elektrowni wiatrowych). Naprawdę inspirujące, aczkolwiek moje zdjęcia nie mają ze szkołą nic wspólnego......ale miłe ze tam się spodobały
Nowe zdjęcia będą, będą, codziennie jedno w galerii, zapraszam
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
barmichal76
BTW @ahutta: kielecka szkoła krajobrazu to ludzie, którzy naprawdę wyznaczali kierunki w fotografii pejzażowej
Pozdr
Jak wiadomo nigdy w życiu nie przeczytałem żadnej książki o fotografii (i nadal nie zamierzam) a tym bardziej nie znam żadnych nazwisk a już w ogóle tych obco brzmiących bo po cholerę sobie łeb tym zaprzątać ale o tym akurat kiedyś w jakimś artykule czytałem (jeszcze przed tym forum) i o jakimś gościu z tej szkoły co był/jest przewodnikiem tego stada co ma nawet stałą wystawę w jakimś muzeum fotografii w Moskwie. Haaaaa to błysnąłem - mówcie mi "BOSKI" haha :D
-
Odp: Makromaniak - od sześcu nóg wzwyż
Cytat:
Zamieszczone przez
CzaRmaX
Haaaaa to błysnąłem - mówcie mi "BOSKI" haha :D
Teraz przewróć się na drugi bok i śnij dalej...BOSKI :mrgreen:
---------- Post dodany o 23:10 ---------- Poprzedni post był o 23:09 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
Makromaniak
Nowe zdjęcia będą, będą, codziennie jedno w galerii, zapraszam
Mam pytanko: można w wątku Twoje foty poprawiać czyliż nie?