-
Format 6x6 mnie kusi ;)
Zwracam się z ogromną prośbą o pomoc w wyborze rozsądnego body w średnim formacie. Od dłuższego czasu szukam czegoś w rozsądnych pieniądzach, czym mógłbym w miarę komfortowo i bezawaryjnie wejść w średni format. Na początek chciałbym się zmieścić w kwocie ok 350-450 zł z jednym obiektywem, z możliwością późniejszej rozbudowy systemu o kolejne szkła.
Mam nadzieję, że podzielicie się doświadczeniem i pozwolicie uniknąć wpadek przy wyborze.
Z góry dziękuję za wszystkie rady i sugestie.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Noooo, ambitny jesteś. Może jakiś Pentacon... Ale to już chyba w muzeum... :wink:
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Kiedyś też chodziły mi kudłate myśli po głowie... żeby średniego formata se zakupić, podkupić. Przeszło tak jak katar... ;-)
PS.
Chyba Fuji robiło kompakty średnio formatowe. Ceny nie pamiętam niestety.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Krakman
Noooo, ambitny jesteś. Może jakiś Pentacon... Ale to już chyba w muzeum... :wink:
Pentacon six jest jednym z moich typów :wink:, tylko ciężko o niezajechany egzemplarz w normalnych pieniądzach.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Sepi zdajesz sobie sprawę, że przy tych wymaganiach i tym przedziale cenowym to jedynie w grę wchodzą Pentacony i Kievy i to też na zasadzie loterii co kupisz. Lubisz grzebać w aparatach i zapewne poradziłbyś sobie z problemami pod warunkiem, że nie trafiłoby się totalnie zjechane g....
Chyba lepiej będzie jak poszukasz sobie na początek czegoś tańszego bez możliwości rozbudowy i sprawdzisz czy Ci się to w ogóle podoba a potem najwyżej pomyślisz o czymś innym.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Jeśli to ma być kwadrat i w takich pieniądzach, to wybór tak jak piszą koledzy.
Jesli nie musi to byc 6x6 a dopuszczasz 6x4,5, to moze pomyśl nad Pentaxem 645.
Na poczatek o jednej wadzie jakie można mu zarzucić, to niewymienne "dupki". natomast jakie są zalety (IMO oczywiście) ....
- wbudowany pomiar światła
- w ogóle wszystko już w budowane, czyli wizjer, automatyczny naciąg filmu. Nie musisz składać z elementów jak niektóre średniaki.
- dostepne przejściówki do Pentakona six i hasselblada.
Nie wiem jak cenowo wychodzi w Polsce/Europie, ale po tej stronie wody można było wyrwać aparat ze szkłem 75/2.8 za niecałe 300$. Wiem że to 2 x budżet, ale może warte rozważenia.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Nowego Araxa bym kupil, powinien bezawaryjnie posluzyc.
Mialem pare PSixow i pomimo dmuchania i pucowania zdarzalo im sie nakladac i cudowac.
645 tez polecam, pancerniak idiotoodporny ale jednak co kwadrat, to kwadrat.
Ludziska chwala tez c330 i insze tego typu, ja jakos nie mialem przekonania.
Fuji kompaktowe jest bardzo drogie, a jak juz masz kasiore, to poszedlbym w Hasla.
pozdrowionka
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Za 7 stow wyrwalem Rolleicorda Va. Sprawnego. Mamiya to czolg, wielki i ciezki, szczegolnie c330 - 1,7kg.
Ruskie i ddrowskie bym odpuscil, mozna sie zniechecic. Optyka genialna - sonnar, flektogon ale mechanicznie body odstaja. Matowka w psix to ciemnica i prawie kazdy model nakladal, naklada albo bedzie nakladal klatki.
Jak nie chcesz przekroczyc budzetu to szukaj Yashiki Mat, jesli mozez zamknac sie w 8 stowach godny polecenia jest Rolleicord z ebay.de
Uwazaj na tanie Broniki Etrs i Mamije C330, to byly ulubione body kotleciazy weselnych. Mocno zajechane.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Z dotychczasowych poszukiwań wyłoniłem kilka typów-rodzajów średniego formatu:
1. Dwuobiektywowe typu Start, czy wymieniony tutaj Rolleicord.
2. Miechowe jednoobiektywowe jak np, Zeiss Ikon Netta
3. "Kompaktowe" jak np, Fuji GW690III
4. "Kominki" czyli np, Kijev czy też Arax
5. Najbardziej zaawansowane technicznie jak Pentax 645.
Do tego oczywiście jeszcze format 6x4.5, 6x6, 6x9.
Jest tego więcej niż na początku mi się wydawało :wink:.
Pozycje 1 i 2 na razie odrzucam, ze względu na brak możliwości zmiany obiektywu i ogólnie późniejszej rozbudowy.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
szukaj, decyduj i kupuj ... bo kadry ucekają ;-)
P67, Takumar 105/2.4, Reala 100
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Szukać, szukam ale na razie kasy hehhe, bo powoli dochodzę do wniosku, że moje pierwotne założenia cenowe są delikatnie mówiąc nierealne.
Coś mi się wydaje, że kolejne zuiko zmieni właściciela :wink:.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Jeśli kręci Cię 6x6 polecam zakup Holgi, np. http://allegro.pl/holga-120-cfn-blac...379524600.html
Jeśli się spodoba sprzedasz z niewielką stratą i kupisz coś lepszego. Niestety Pentacony i Kievy często się psują, naprawa nie jest taka tania.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
W podanym budżecie to tylko flexaret, jak się przyzwyczaisz do ciemnej matówki to polubisz sprzęt. Ewentualnie, lekko dokładając do budżetu, znajdziesz mamiyę c220, która w porównaniu do c330 ma zasadniczą zaletę, jest sporo lżejsza.
Faktycznie odpuść pentacony, osobiście nie trafiłem na takiego który nie nakłada klatek po takim czasie funkcjonowania na rynku a jakoś nie wierzę w te w idealnym stanie. Jeśli budżetu nie da się przekroczyć to kiev 60 będzie tutaj lepszym rozwiązaniem.
A sama idea jest fajna. Duży negatyw, mało klatek - same korzyści:)
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Jak zwiekszysz budzet do 1k to napisz. Mam mamke c220 z sekorem 80/2.8., Dorzuce Ci nakladana na komin lupe powiekszajaca od 3-6x i pryzmat.
Zdjecia z c220 na moim flikrze.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
a co sądzicie o kodakowskiej kwadratowej przystawce cyfrowej?
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
gibberpl
Jak zwiekszysz budzet do 1k to napisz. Mam mamke c220 z sekorem 80/2.8., Dorzuce Ci nakladana na komin lupe powiekszajaca od 3-6x i pryzmat.
Zdjecia z c220 na moim flikrze.
Dzięki za propozycję, będę brał pod uwagę w dniu decyzji zakupowej. A co do budżetu, to chyba trzeba górna granicę chyba podnieść do ok 1500, i dopiero wtedy coś myśleć o średnim formacie.
A propos średniego formatu, który sprawia najmniej kłopotu ? Chodzi mi o dostępność klisz, wywołanie i skan?
Właśnie trafiłem na Halina AI za 300zł. Co sądzicie o tym pudełku z dwoma oczkami? Miał ktoś w rękach? Wygląda na praktycznie " nie ma się co psuć, a w razie problemów to sznurek i młotek" :grin:.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Wracając do tematu średniego formatu, wpadł mi w oko Zenith 80. Jest do kupienia za stosunkowo niewielkie pieniądze. Pytanie mam tylko, czy warto się w toto pchać? Chodzi mi głównie o niezawodność i ew problemy w użytkowaniu. Z góry dzięki za rady ;)
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Fotografowałem Startem, Kievem 80 i Pentaconem Six. Start prosty i tani ale obiektyw bardzo taki sobie. Kiev - problemy z kasetą a lustro potrafi wprawić w drgania cały aparat :wink:. Najbardziej Pentacon Six przypadł mi do gustu tylko trza uważać na negatywy coby klatek nie nakładał.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
wojtek1234
Fotografowałem Startem, Kievem 80 i Pentaconem Six. Start prosty i tani ale obiektyw bardzo taki sobie. Kiev - problemy z kasetą a lustro potrafi wprawić w drgania cały aparat :wink:. Najbardziej Pentacon Six przypadł mi do gustu tylko trza uważać na negatywy coby klatek nie nakładał.
Ale jednak prawie hasselbladowy wygląd Kieva 80 - to jest to ! :)
Pozdr
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Nie zaprzeczam, z wygladu podoba mi się, nawet bardzo ;).
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Ja kupiłem ostanio takie cudo 6x6 za 500 złotych:
http://www.teanerd.com/2009/06/yashica-12.html
I powiem krótko: jestem zachwycony !!!
Co do Pentaxa 645 rownież polecam, sam szukam wersji z AF oznaczonej jako 645n. Przeglądając ebaya zauważyłem, że warto kupić średni format Pentaxa w ... Japonii, sporo egzemplarzy w stanie idealnym a ceny, uwzględniając nawet spore koszty przesyłki bardzo atrakcyjne.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
sepi19
No śliczności ;) .
A dziękuję :grin: celowałem w wersję Mat 124g ale trafił się ten model.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Jako stary analogowiec mogę cos poradzic... Przez moje ręce przeszło chyba wszystko... Obecnie zostały 2 aparaty 6x7. 3 aparaty 6x6. 1 aparat 6x4,5.
Po pierwsze na poczatek polecam lustrzanke 2 obiektywową typu TLR ale niekoniecznie starta... w starcie najdłuższy czas to 1/15 sekundy czyli straszna padlina... Po pierwsze jest to najlżejszy i często najmniejszy (poza dalmierzami i miechowcami) typ aparatu 6x6. Jest takze bardzo przystępny cenowo. Świetny do nauki średniego formatu... Nie ma wymiennej optyki ale trzyma cenę więc sprzedaż za tyle ile kupisz jak załapiesz bakcyla analogowego. polecam ci Rolleicorda Yashica D lub MAT ewentualnie Seagulla. Oczywiście potrzebny bedzie tez światłomierz zewnętrzny. Nie daj sie namówić na aparat z wbudowanym światłomierzem... Cena niewarta jakosci pomiaru. 100x lepszy jest światłomierz zewnętrzny w cenie do 100zł. Wracajac do aparatów to miałem je wszystkie (i wiele innych) i optycznie najlepszy jest rolleicord ze szkłem Xenar lub tessar.
Przykłady moich zdjęc analogowych znajdziesz w linku w stopce. Zapraszam. Większośc kwadratów zrobiłem właśnie TLRem
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Dzięki Czmielek za zainteresowanie i chęć podzielenia się doświadczeniem. Jednak jakoś, nie wiem czemu,nigdy nie robiłem TLR-em, niezbyt mi podchodzi dwuobiektywowy aparat. Może dlatego, że lubię kompletować i zmieniac obiektywy? Pewnie jestem w błędzie, ale cóż Ci na to poradzę ;). Waga i wielkosć (do pewnych granic oczywiście) ma u mnie drugorzędne znaczenie, nawet powiedziałbym, że wolę większe i cięższe aparaty i obiektywy. Tak było z małym obrazkiem. Po poszukiwaniach doświadczeniach z kilkoma systemami została u mnie Minolta 7000 i 7000i ostatnio z podpiętym Biometarem 120.
Masz może jakieś praktyczne doświadczenia z tym Zenithem?
ps. za światłomierz robi u mnie samsung a503 ;)
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Mnie tez chodzi po głowie dokolekcjonowanie kwadratu 6x6, ale chyba bede polował na jakiegoś hasselka.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Mnie b. podobają się zdjęcia plenerowe wykonane FF i średnim formatem - jak tylko pozałatwiam pewne sprawy to sprawię sobie jakiś aparat średnioformatowy na próbę.
Prawdopodobnie wybiorę format 6x9 ew. 6x7 - jestem przyzwyczajony do prostokątów i taki format też bardziej pasuje do landskapów.
Wstępnie wytypowałem Fuji GW690 do 6x9 i Bronicę GS-1 ew. Pentaxa 67 dla 6x7.
Czmielku masz jakieś sprawdzone modele światłomierzy do 100 zł?? Czytałem trochę o tym i zawsze polecane są nowsze światłomierze Minolty ew. Seconika które sprzedają się po 250-300zł.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Zainteresowanie tematem spore,za co dziękuję, ale dalej nikt nic o tym Zenicie :???:. Czyżby nikt nic o nim nie wiedział,nie miał do czynienia?
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
sepi19
Zainteresowanie tematem spore,za co dziękuję, ale dalej nikt nic o tym Zenicie :???:. Czyżby nikt nic o nim nie wiedział,nie miał do czynienia?
Zenith 80 to nazwa, pod którą produkowano aparaty Salut 88, Kiev 80/88. Jeśli dobrze pamiętam, to były to serie przeznaczone na eksport.
Nie wiem jak w przypadku Zenith'a, ale w Salucie 88 miałem problemy z uszczelnieniem magazynku - trzeba było najlepiej w jakimś ciemniejszym miejscu wyciągać zasłonę. Raz na jakiś czas lustro mi nie wracało. Słyszałem też, ale nie doświadczyłem, że potrafił nie trzymać czasów.
Pozdr
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
O nieszczelności kasety słyszałem. A jak z wizjerem? Da się w miarę komfortowo ostrzyć?
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Ja używałem tylko kominka i szału nie było, ale fotografowałem wyłącznie krajobraz, więc rzadko kiedy naprawdę było ciężko.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Dzięki ;)
Cały czas się waham pomiędzy nim a pentaconem sixem.
Zwłaszcza,że ostatnio wyrwałem biometara zmocowaniem p6.
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Z P6 nie mam doświadczenia.
Gdybym ja miał wrócić do średniego formatu, wybrałbym albo Mamiyę 645 albo Bronicę SQ jeśli miałby to być kwadrat.
Pozdr
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Gdyby któryś z nich był w cenie tego Zenka, ech ;).
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Sam mam Kieva 88 czyli nowsza wersję tego zenita. Uzywam po dziś dzień... Jest toporny i cięzki. Głośny i bywa awaryjny. Ciężko tez dostać bezaawaryjny egzemplarz. prawie kazdy puszcza światło przy kasecie ale wystarczy założyć gumową opaskę od dętki i po kłopocie. prawdziwą zmorą jest nakładanie klatek przy trefnych egzemplarzach... Teraz czas na plusy. kapitalna optyka radziecka trzymam i znosze go dla 3 obiektywów:
1. Zodiak 35mm czyli fisheye
2. Vega 120mm
3 Kalejnar 150mm
reszta tez jest niczego sobie ale te trzy to prawdziwe perełki.
Pentacona sixa tez posiadałem i jest to o klasę lepiej wykonany sprzęt od Ruska. Jedyna jego słaba strona jest naciąg filmu i nakładajace się klatki.... Jak dostaniesz egzemplarz wolny od wad to bierz go zamiast kieva/zenita...
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Za czmielkiem. Nakładanie się klatek Psix spowodowane najczęściej bywa brakiem możliwości kalibracji aparatu i stosowaniem negatywów o innej niż kiedyś produkowane grubości. Negatywy 120 za czasów Bloku Wschodniego posiadały taką samą grubość (papier + błona) a aparaty dostosowane były właśnie do takowych. Przekonałem się o tym na własnej skórze i dopiero pan z serwisu na ul.Czapskich z Krakowa uświadomił mnie. Negatywy Ilforda pasują idealnie do Psixa i od kiedy zaczałem je stosować problem nakładania/zbyt dużych odstępów przestał istnieć. Bierz dobrego Psixa :wink:
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
PSix nie polecam, mialem niby wydmuchane ze 2 egzemplarze i ciagle nakladalo klatki, ni z gruszki ni z pietruszki, zas szkla zacne.
Jaske bym bral, a nawet Sigula, generalnie kwadrat, to jest to!
Jak masz kasiore to Hasla, lans i bans:)
pozdrowionka
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
Zenza od Bronici-moze,co?????
-
Odp: Format 6x6 mnie kusi ;)
a co sie bede ograniczał! bedzie lans, bedoł słit focie. Takie se kupie i nie bede sie pier...lił :http://tablica.pl/oferta/hasselblad-...tml#6ab39dbbc7
Przepraszam wszystkich, ale musiałem. Zaczęły się powoli życzenia do św.Mikołaja :wink: