Witam,
Z pewnością wielu z Was posiada fotograficzne starocie. Warto pochwalić się nimi zatem zapraszam tutaj.
Rozpoczynam tematycznie od mojej skromnej kolekcji :)
Wersja do druku
Witam,
Z pewnością wielu z Was posiada fotograficzne starocie. Warto pochwalić się nimi zatem zapraszam tutaj.
Rozpoczynam tematycznie od mojej skromnej kolekcji :)
Kolekcja przednia. Wszystkie Twoje? Robi wrażenie :)
To Twoja prywatna kolekcja ? :) mówię o aparatach, bo tak zrozumiałem post
Wszystkie moje. Trzy lata temu zaraziłem się. Choroba trwa nadal:wink:
Sabkonie->tak:grin:
Nieźle, wszystkie na chodzie ? Jestem pod wrażeniem
Piękne i wyglądają na bardzo zadbane. Imponujący zbiór. I zarazem wspaniałe hobby, dopełniające zainteresowania fotografią jako taką :).
To mi cycki opadły, zazdroszczę, przyznam się szczerze i nieskromnie. Gratuluje i pozdrawiam.
3 rząd pierwszy z lewej to Zeiss ?
Mam podobnego Zeiss`a Ikon`a po wujku mojej mamy.
Czy próbowałeś którymś robić zdjęcia ?
Nie. To Noris kopia Baldaxa. Lata 40-ste. Podobieństwo do Zeissa spore. Z przedstawionych staroci używałem tylko Starta, Starta B, Flexareta i Rolleiflexa(cudo maszynka). Ale...
... do mieszków wkładałem matowe szkła lub kalkę techniczna i cieszyłem oko tym co zobaczyłem. A potem pstrykałem na niby :wink:
Kurczę, ale kolekcja! Teraz wiem dlaczego ceny na giełdach skoczyły w górę:) Mam dwa miechowce Erconę i Voigtlandera, do tego dokupiłem TLR Reflektę, ale ja nimi próbuję pstrykać, nie tylko oglądać przez matowe szkło lub kalkę, choć to też robię:) Strasznie mnie wzięło, często mam kłopot, brać analoga czy mojego Olka, bywa że oba wiszą mi na szyi.
U mnie prawie zawsze dwa wiszą na szyi :wink:
---------- Post dodany o 21:33 ---------- Poprzedni post był o 21:23 ----------
Zdjęcia moich skarbów niechcący usunięte więc powtarzam jeszcze raz. Przepraszam :oops:
kiedyś kolekcjonowałem aparaty z założeniem ZSRR i PL, ale w momencie przeprowadzki (czytaj max dół finansowy) cały zbiór 76 szt zmieniło właściciela, jedynie pozostało mi parę światłomierzy i lamp błyskowych
Szkoda ale takie "przeprowadzki" zdarzają się :wink:. Wiem coś na ten temat.
Czy miałeś w swojej kolekcji Leningrada ?
tak miałem, to ten z "silnikiem" ;), jednak producenci przedobrzyli, chodzi o mechanizm usuwania paralaksy i identyfikacji optyki, zrobiono to z takiego metalu, że kruszył się w palcach, aby się z niego nic nie sypało, niestety już te elementy miałem na stałe, ale "silnik" działał po dłuższych zabiegach
:lol: to był mój pierwszy aparat z prawdziwego zdarzenia. Naciąg był zajebiaszczy i ta szybkostrzelność. Sentyment mam...
mój pierwszy poważny to
https://picasaweb.google.com/1118376...iUpiekszajacej
Moje aż takie leciwe nie są, choć niektóre pewnie juz dowód by mogły posiadać. Ważne że na spacery chętnie wychodzą ;-)
Muszę powiedzieć że tego Pentaxa 645 to nawet zazdroszczę :-D
MacGrong, nie ma co zazdrościć, można tutaj wyrwac takie sztuki w dobrych okazyjnych cenach. Nawet teraz widze za 150$ w dobrym stanie. Szkła też nie są drogie. Niby można kupić Mamiye czy Bronice w nizszych cenach, ale jak doliczysz do tego wizjer z pomiarem swiatła, grip z napedem do przewijania filmu (to wszystko masz juz wbudowane w pentaku ) to wyjdzie jednak drozej. Do tego jeszcze dochodzi mozliwosc podpinania do niego przez przejściówki, szkieł z kilku innych systemów (P67, P-six, Hasselblad)
Wojtek1234, zdjęcia Twojej kolekcji znowu usunięte? Bo ja nic nie widzę...:wink:
Pozdrowionka
Chłopaki fajne te Wasze kolekcje. Mnie już nic z młodych lat nie zostało, ale niedługo uruchomię sobie Canona EOS 300 z obj 28-80 i zobaczymy co za fotki wyjdą.
Pozdrowerki:grin:
Oki Wuzet! Pozazdrościłem i zdarzyła się okazja na Mamamiye ;-) M645 1000S z kilkoma szkiełkami (35mm, 45mm, 80mm i 150mm który ma listki przysłony zablokowane), pryzmatem i pomiarem światła + kilka przydatnych bzdurek. Nie mam zielonego pojęcia jak to będę skanował/kopiował bo budżet naderwałem aż zbytnioale pysk się cieszy bo filmy do 120 miałem od dawna i leżały sobie smętnie.
Załącznik 88453
Wiem! Pentax to nie jest ale sprzęt stan idealny i w sumie przyzwoita cena jak za taki zestaw :-D
Przepraszam. Omyłkowo usunąłem z "pokazywarki". Wstawiam jeszcze raz :)
Cudnie się to prezentuje! Jak będę miał chwilę zmontuję swoją małą kolekcję Olego i Nikona + reszta...
Wojtku robi wrażenie. Może wstawie moja mini kolekcje.
Model Maximar 207.Obiektyw Uniwersal-Rapid-Aplanat-"Delta" 1:8 F= 13cm. Wielkość formatu negatywu 9 x 11,5 cm. Przysłona 8; 12,5; 18; 25; 36.Czas migawki 25; 50; 100; B i Ż. Firma ICA Akt Ges Dresden była znana z produkcji wysokiej jakości aparatów fotograficznych, rzutników i przyrządów fotograficznych. Produkowane są od roku 1914.W katalogu firmowym z 1922 roku oferowała 22 modele aparatów fotograficznych do różnych zastosowań. ICA działała do 1926 roku, kiedy to została wchłonięta przez Zeiss Ikon. Na obudowie aparatu znajduje się logo firmy - gwiazda pięcioramienna. Ten jest z roku z ok.1917r.
Macie się czym pochwalić:grin: tylko pogratulować.
MacGrong pogratulować zakupu. Myśle że bedziesz zadowolony. Masz bardzo fajne szkło do szerokich kadrów 35mm, to jest tak mniej wiecej odpowiednik 21mm z małego obrazka. Jaka masz wersje 80tki ? to znaczy z jakim swiatem, 2.8 czy 1.9 ?
Zorki C.Wyprodukowany przez Krasnogorskie Zakłady Mechaniczne (KMZ) w pobliżu Moskwy w latach 1955-1958, w ilości 472702 szt.Stylizacja po Leica II. Dwa wizjery: dalmierzowy i do kadrowania. Dolna pokrywa odejmowana. Naciąg i przesuw filmu pokrętłem z prawej strony. Obudowa wykonana ciśnieniowo z aluminium.Powierzchnia kauczukowa, wulkanizowana, o porowatej strukturze, malowana (istnieje też wariant pokrycia płótnem introligatorskim). Film 135, 36/24. Migawka szczelinowa, płócienna. Czasy: B, 25, 50, 100, 250, 500. Synchronizacja lampy błyskowej 0-30. Waga z obiektywem 550g. Wymiary 135/80/69 przy wysuniętym obiektywie, 47mm przy schowanym. Obiektyw INDUSTAR 22 1:3,5 F5cm. Przysłona 3,5-16. Zorki C to zmodernizowany Zorki 1, do którego dodano kontakt i synchronizację lampy błyskowej (było kilka wersji).
Ajan: śliczne cacuszka!!!
Wuzet: Niestety "tylko" f2.8 ale może z biegiem czasu dorwę to jaśniejsze cudeńko. Muszę przyznać że jasne obiektywy to moja słabość co idzie zauważyć patrząc się na inne systemy w mojej kolekcji.
Z tego co słyszałem (czytałem) to 2.8 jest bardzo dobry, a 1.9 jest tylko jaśniejszy ;-)
Wuzet: I w tym mój cholerny problem że ja zawsze wole te "tylko" jaśniejsze ;-)
Witam,
Postanowiłem cyklicznie pokazywać tutaj aparaty ze swojej kolekcji z krótkim opisem. Jeżeli ktokolwiek z Was będzie posiadał jakieś ciekawe informacje dotyczące prezentowanych egzemplarzy bądź chciałby poprawić informacje napisane przeze mnie to bardzo proszę o zamieszczanie ich tutaj. Zacznę od ostatnio nabytego starocia.
1. Vest Pocket Autographic Kodak Special
Vest Pocket Kodak -Eastman Kodak w Rochester produkowany w latach 1912-1926. Były to pierwsze aparaty używające szpulek filmowych o rozmiarze 127. Film ładowany był przez zdejmowane boczne wieczko obiema szpulkami jednocześnie.
Vest Pocket Autographic Kodak był wersją tego aparatu znaną i reklamowaną jako aparat żołnierski („Soldier’s camera”) podczas I Wojny Światowej. Żołnierze często zabierali go ze sobą do okopów, co swoją drogą było surowo zabronione. Produkowany był w latach 1915-1926, sprzedany w liczbie 1 750 000 egzemplarzy. Aparat posiadał przestrzeń z tyłu obudowy, przez którą możliwe było opisywanie, dołączonym rysikiem, filmu o rozmiarze 127 z cechą „autographic”, która pojawiła się w 1915 roku, a wymyślona została przez filantropa i wynalazcę Henry J. Gaismana. Uwidoczniłem to na drugiej fotografii
Vest Pocket Autographic Kodak Special wyposażony był w wybraną z soczewek f/6.9 lub f/7.7, głównie w soczewkę Kodak Anastigmat f/7.7. Metalowa obudowa aparatu pokryta została ziarnistym safianem (Morocco leather) – body oraz przednia tarcza, końcówki obudowy wykonane z niklu i czarnej emalii, a miech wykonany został z czarnej skóry.
Specyfikacja:
Typ: aparat składany
Producent: Eastman Kodak Company, Rochester, N.Y., U.S.A.
Lata produkcji: 1915-1926
Film: zwijana błona (rozmiar 127) dla negatywu o wielkości 1 ⅝ x 2 ½ cala
Rozmiary obudowy: 6,2 x 12,1 cm
Migawka: Kodak Ball Bearing Shutter z szybkością B (Bulb), T (Time), 1/25 (Clear), 1/50 (Brillant); ustawienia Autotime
Soczewka: f/7.7 Kodak Anastigmat 84 mm
Przysłona: f-7.7 (moving objects), 11 (average view portrait), 16 (marine view), 22 (clouds), 32
Ogniskowanie: stałe
Oryginalna cena: 13$ (cena w 1915 roku, co odpowiada ok. 282$ w 2011 roku)
Vest Pocket Kodak Autographic Special to mały, kompaktowy aparat ze składanym miechem, wspartym na nożycowych rozpórkach z każdej strony. Na tylnej części obudowy znajduje się czerwone okienko, przez które w trakcie przewijania filmu widzimy numer kolejnego zdjęcia, które chcemy wykonać. Daje to możliwość oceny czy klatka została odpowiednio przewinięta. Klisza A127 wykorzystywana w tym aparacie pozwala na wykonanie 8 klatek filmu. Nazwa aparatu mówi sama za siebie – był to aparat, który mógł być przenoszony w kieszeni kamizelki (vest pocket). Faktem jest, iż nie jest on większy od wielu dzisiejszych aparatów cyfrowych.
Model, który posiadam wyprodukowany został wyprodukowany ok. 1917 roku. Wyprodukowany został w Rochester w Stanach Zjednoczonych przez Eastman Kodak Company. Wyposażony w migawkę Kodak Ball Bearing Shutter oraz soczewkę f/7.7 Kodak Anastigmat 84 mm
Prezentuję go w stanie zastanym.
Tutaj z widocznym okienkiem dostępu do negatywu i miejscem na rysik, którego w tym egzemplarzu brakuje.
2.AGFA BILLY CLACK
Aparat mieszkowy z nożycowym mechanizmem wysuwu mieszka utrzymany w stylu Art Deco. Produkowany w latach 1930(34)-1940 w dwóch wersjach oznaczonych liczbami. Model „51” do formatu 4,5x6 oraz model „74” – 6x9. Dwa „wizjery” umożliwiały kadrowanie w pionie lub poziomie. Obiektyw Jgenar, przysłona 8,8 ; 16 ; 22 , czas ekspozycji stały 1/30 oraz „B”. W obiektywie zamontowany żółty filtr. Moje egzemplarze to modele w wersji z formatem 4,5x6.
3.Zeiss Ikon IKOFLEX 850/16 I
To moja perełka. Pierwsza lustrzanka dwuobiektywowa Zeiss Ikon. Istnieją dwie wersje tego modelu oznaczone jako 850/16 I i 850/16 II różniące się szczegółami. Mój model to wersja I z 1934 r z pokrywą kominkową przypominającą piramidę utrzymana w stylu Art Deco. To wersja rzadko spotykana. Mam szczególny sentyment do tego aparatu. Kupiony w stanie bardzo kiepskim ale kompletny przeszedł gruntowną renowację. Spędziłem w jego towarzystwie wiele wieczorów ale w tej chwili zwarty i gotowy do działania. Wyposażony jest w obiektyw Novar 80mm, zakres przysłon 4,5-22, czas 1/25-1/100 i czasy „T”,”B”. Format 6x9. Jest piękny ;)