Wersja do druku
Tak sobie leżę skuta anginą i myślę. Może znalazłby się jakiś pomysłowy konstruktor i wstawił nową matrycę np z epm2 do E3?
Bardzo lubię korpus E3. Z nową matrycą byłby jeszcze fajniejszy. I nie byłoby problemu ze współpracą ze starymi szkłami ;).
Mamy już magików przerabiających aparaty na podczerwień to może i taki co wymienia matryce się znajdzie.
Pozdrawiam
PS
dla jasności- już nie mam gorączki ale nudzę się ;)
Przesczepić taką samą matrycę może i by się ktoś podjął, ale przy innym modelu dochodzi wymiana całej płyty głównej i oprogramowania... ergo - nie da się. (przy rozsądnym budżecie)
ale sama idea niczego sobie, sam chetnie bym wyrzucił matrycę z E-P1 i wstawił w jej miejsce tę nową z OMD
kiedyś już był taki aparat z wymiennymi matrycami, ale jakoś idea padła
krótko i na temat. Bez szans. Chociaż pomysł przedni :)
jakieś uzasadnienie ?Cytat:
Zamieszczone przez szafir51
wszystkie te "zabawki" wykombinowali ludzie , pewnie są tez tacy co kombinuja lepiej ? przykładem jest "obcy" soft do fonów , korpusów lustrzanek, modyfikacje sprzetu sposobem domowym itp.
pytanie tylko czy się opłaca i ile wymaga to wysiłku , moze lepiej kupic nowe , "lepsze"
E-3 to juz "staroć", w skali swiatowej pewnie nie sprzedał sie w oszałamiajacej ilości :(
Wydaje mi się też, że matryce nie są jednakowej wielkości.
Maksymalny wymiar jaki udało mi się uzyskać z matrycy E-30 to 4094 x 3082
Z E-PL3 to 4050 x 3040
Może to tylko oprogramowanie, nie wiem, nie znam się.
viruuss
doświadczenie życiowe podpowiada. Za wysokie koszty zabawek, zbyt duży stopień komplikacji. Nie mówię, że się nie da, może jakiś zapaleniec z dużą dozą wiedzy i odpowiednim zapleczem technicznym mógłby próbować, ale na szerszą skalę - nie widzę szans.
Co innego soft w telefonie, gdzie wystarczy podmienić kilka plików, a co innego hardware. Raczej nikt nie przeszczepia w telefonów np. matryc aparatów foto :)
Tak sobie myślę że gdyby się komuś udało przełożyć matrycę to pisały by o tym dokładnie wszystkie serwisy fotograficzne. Świat jest wielki, ludzi zdolnych nie brakuje. Puki co cisza.
Wykonalne, wymiana matrycy z elektroniką mozliwa, ale piekielnie skomplikowana.
Konieczne przeróbki wnetrza korpusu. Krótko mówiąc zabawa dla masochisty mającego dużo czasu i samozaparcia. :-)
henry1 - a jak połączenie nowej matrycy z elektroniką aparatu? Przecież Oly nie udostępni kodu źródłowego softu do tych aparatów. Chyba, że masz na myśli całość elektroniki od PENa, ale to już wypatroszenie E3 i wstawianie PENa do pustej obudowy - w ten deseń pewnie byłoby wykonalne, tylko chyba "szkoda sensu".
A autorce tematu życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia :)
Tak, to jest przełożenie całych trzewi z jednego ciała do drugiego. Zyskujemy : ulubiony korpus i lepsze wnętrze.Cytat:
Zamieszczone przez szafir51
Softu Olek pewnie nie udostępni, ale zdolny haker móglby poskładać te zera i jedynki w jakiś sensowny ciąg do obsługi tej elektroniki.
Wymiana samej matrycy byłaby możliwa gdyby miała taką samą topografię wyprowadzeń jak ta stara, oraz identyczne wymiary ale trzeba by napisać nowy soft.
PS.
Do autorki watku : podobno okłady z młodego faceta potrafią zdziałać cuda. :-) :-D :-P
Dzięki za troskę, ale facet odstawiony od łoża co by się nie zaraził ;) Bo kto przyniesie choinkę na Święta?Cytat:
PS.
Do autorki watku : podobno okłady z młodego faceta potrafią zdziałać cuda. :-) :-D :-P
ale gdyby się zastanowić - w elektronice (tak jak w całej technice) obowiązuje pewna standaryzacja - producentom nie zawsze się chce wymyślać wszystko od zera i czesto (w obrębie rodziny produktów) wiele elementów / parametrów jest wspólnych. Np. takie same mogą być szerokości magistral danych czy poziomy prądowo - napięciowe na tych magistralach. Różnice być może są w taktowaniu, może w poziomie np. napięcia zasilania - ale te rzeczy myślę są sterowane przez soft. Coś mi się po głowie kołacze że Canon kiedyś jeden rodzaj procesora obrazu łączył z różnymi matrycami i jakoś to ze sobą gadało...
Więc, pewnie się da, wszakże przypuszczam, że po zabiegu wymiany matrycy i wgraniu odpowiedniego softu jakość obrazka się poprawi ale wydajność działania może spaść...
Problemem jest niestety wiedza a raczej jej brak - trzeba by dokładnie wiedzieć co, gdzie, jak i po jakich drucikach idzie... mając te dane reszta powinna być prosta...
No jak w totka tylko 6 durnych cyferek,reszta prosta jak te druciki.Cytat:
Zamieszczone przez Jan_S
Dokładnie, i większe prawdopodobieństwo, że Cię piorun dupnie w drodze do kolektury, niż że te 6 trafisz. :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Mirek54
P.S.
bez drucików
Biedny facet, współczuję. :-(Cytat:
Zamieszczone przez klikacz
wiesz, kiedyś gdy byłem naiwnym studentem sciągnąłem sobie z sieci jakąś dokumentację do któregoś z procków - było tam opisane dokładnie co gdzie jak i dlaczego. Przeglądnięcie tego materiału (na więcej umiejętności nie starczyło, zresztą nie było mi to potrzebne) to było ciekawe doświadczenie - niby procek a opisany jak jakiś ULY7741. Różnica tylko w ilości stron...
Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby Sony czy Panasonic sprzedając matryce do Olympusa nie przekazywały mu takiej dokumentacji, tyle tylko że pewnie jest to "dokument poufny"...
a tak przy okazji - chętnie przeglądnąłbym schemat komunikacji po stykach bagnetu m4/3
Potrzebny analizator stanów z dużą pamięcią i troche drucików aby podłączyć się pod styki w bagnecie i po problemie.Cytat:
Zamieszczone przez Jan_S
A, i potrzebna rozpiska tego złącza aby wiedzieć gdzie i co tam leci.
No i kamera profi co to wszystko nagra jak te info po tych kablach i stykach biegnie.Cytat:
Zamieszczone przez henry1
Mysle,ze taka profi z 60D wystarczy.
Cytat:
Zamieszczone przez Mirek54
Jajcarz, tylko mi tu z tym na " c " nie wyskakuj. :-D
Ale Ty złośliwy jesteś ;)Cytat:
Zamieszczone przez Mirek54
Ja???No co Ty.Mnie to do rany mozna przalozyc.Cytat:
Zamieszczone przez ahutta
I ... ?? że się o skutki przyłożenia spytam. :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Mirek54
Kurde czemu wczesniej nie pytales tylko zawsze och ach ojejejej i rymcym cym i tralala.Nowa matryca w podskookachCytat:
Zamieszczone przez Saboor
Do canonowych kompaktów i niektórych lustrzanek funkcjonuje alternatywne oprogramowanie. może nie jest tak źle z tymi możliwościami....
Obawiam się, że najbardziej realnym rozwiązaniem zamiany matrycy w E-3 jest jego zamiana na E-5 :)Cytat:
Zamieszczone przez klikacz
Body niemal identyczne, a jakość obrazu lepsza :)
Tak to znany ,nieco kosztowny sposób wymiany matrycy, za to wciąż dostępny, o mało co a byłbym ostatnio go wykonał , uratował mnie E-M5. I Spokojnie czekam sobie na E7/E-70.Cytat:
Zamieszczone przez RobertW3D
---Cytat:
Zamieszczone przez RobertW3D
Popieram powyzsze... Ta proponowana wymiana matrycy kosztowałaby kilkukrotną wartość E5...(albo znacznie więcej biorąc pod uwagę koszty programistyczne)-- To po prostu budowa nowego prototypu na starym korpusie... Pomysł jest nierealny finansowo... Mógłby to zrobić jedynie Olympus tworząc np E7... :)
---------------
ps: Osobiście wolałbym kupić upgrade E1 bez wymiany matrycy, ale ze stabilizacją i ulepszonym AF (albo upgrade E3 z matrycą z E1 .... nie korzystam z wysokiego ISO -- także megapiksele są mi zbyteczne)-----
Wyjaśnienie tego, dlaczego nie jest możliwe przy rozsądnych kosztach wymienić matrycę w aparacie, jest stosunkowo proste. E-3 jak wszystkie inne urządzenia jest konstrukcją zamkniętą w ramach przyjętych założeń projektowych. Nie da się rozbudować urządzenia, jeśli:
a) konstruktor tego nie przewidział,
b) nie ma się jego choćby szczątkowej dokumentacji, która dałaby jakiekolwiek punkt zaczepienia.
Do tego należy jeszcze dołożyć, że nawet jeśli projektant przewidział wymienność jakiegoś elementu, to ma ona pewne granice. Np. zwykłe gniazdo pamięci w komputerze, mimo standaryzacji i dopuszczenia wymienności podłączanej doń kostki pamięć i uniemożliwia dodanie jej ponad założoną maksymalną pojemność. E-3 to aparat tak naprawdę z 2006 roku. Nawet gdyby udało się, wymienić matryce, prawidłowo zinterpretować sygnały i dokonać zmian w oprogramowaniu, mogłoby się okazać, że zoptymalizowana pod konkretną matrycę elektronika cierpi na niewydolność i potrzebny jest "przeszczep" procesora. A to powoduje kolejny ból głowy jak przenieść pozostałe elementy.