Proszę o kilka słów krytyki.
i jeszcze jeden
Wersja do druku
Proszę o kilka słów krytyki.
i jeszcze jeden
Portret świetny moim skromnym zdaniem. Ciekawa twarz. Napisz kilka słów kto to jest.
Twarz swietna za pare lat bedzie jeszcze ciekawsza, pare przepalen moze przeszkadzac ale to mały pryszcz.
Ja tam sie nie znam na portretach mowie to co widze.
Mój kumpel od lat. Wielbiciel dobrej rockowej muzyki, Floydy, Zeppelini ,Dżem itp. Dobry człowiek jednym słowem. Pasjonat komputera, dobrej gorzały, powieśći sf, taki trochę renesansowy. Właśnie on zrobił mi dyfuzor, który może jutro pokażę.
Efekt użycia zestawu dyfuzor+ZD 35 Macro - rewelka. Twarz "kumpla" bardzo fotogeniczna.
przepuścić przez jakis filtr dragonize (costam :P) i masz mega wypasik fote!
Jeronimo, a gdybyś zechciał odrobinę jaśniej. Nie jestem mocny w sztuczkach komputerowych. :D
Ja poracowałbym jeszcze nad kadrem z tym modelem potem można trochę Draganem się pobawić naprawdę ciekawa praca. Taki model to skarb :D
zobacz sobie tą strone a bedziesz wiedział o co Jeronimo chodziło
http://www.andrzejdragan.com/
chodzi o taki efekt
http://www.pbase.com/pam_r/image/45721848
http://www.pbase.com/pam_r/image/45727244
jest gotowy filt do PSa dragonize cos tam.... bylo o tym na forum - moze zaraz ktos Ci poda poprawna nazwe. Przy okazji odsylam do linkow w tym poscie http://photoshoptechniques.com/forum...p/t-21458.html
pozdrawiam
West 73 i Jeronimo, dzieki za wskazówki, rzeczywiście po południu muszę się tą fotką trochę pobawić. Wstawiłem nieobrabiane, ale efekty mogą być ciekawe.
Portret ciekwy, ciekawa twarz a jeszcze ciekawsza muza, której słucha Twój kumpel. pozdro dla niego.
Podobnie jak rrrradek :D
...
Przy okazji "Draganizer" znalazłem sporo akcji do PS Tu
Piotrze, czemu Twój ZD 35 jest ostrzejszy od mojego? :mrgreen: ;)
Portret i "Gościu" na nim rewelka.
Piotr,
Bardzo mi sie podoba portret. Jest głęboki. Jaki kontrast w porównaniu z malowankami modelek (którym niczego nie ujmuję). Patrząc na ekran widzę przede wszystkim spojrzenie i czuję, że mam kontakt z człowiekiem.
Piekne zastosowanie ZD35, tutaj szkło bezbłędnie współpracuje z fotografem, wierny przekaz, a jednoczesnie dość delikatny. Obiektyw zachowuje sie elegancko - niczego istotnego nie pomija, ale też niczego niepotrzebnie nie zmiękcza, ani nie uwypukla, nie "czepia się" szczegółów, inteligentnie oddaje mądrą twarz.
Pzdr, TJ
Dziękuję wszystkim za opinie. A ziewnięcie kota Wam się nie podoba :?: :D
Nie :D .Cytat:
Zamieszczone przez Piotr Grześ
Piotr, a pokaż nam ten dyfuzor.
A oto i dyfuzor. Wykonany według pomysłu z naszego forum. Ale zastosowałem się do uwag Irka50 i jako rozpraszacz dałem folię pod panele podłogowe. Natomiast zamiast sreberka w środku papier wizytówkowy o takiej nieregularnej fakturze i połyskliwy. Dodatkowo rozpraszacz jest wymienny, bo drugi zrobiony z kalki technicznej, ale jeszcze go nie testowałem. Rozpraszacze przylepione taśmą przylepną wielokrotnego użytku. Muszę potestować w makro i zapodam efekty.
Pozdrawiam
Uwielbiam takie wynalazki :D . Profeska na maxa (jak mawia moje starsze dziecko). ;)
Bardzo ciekawie wyglada ta konstrukcja, ciekaw jestem jak sie bedzie sprawwac w makro.
Kocisko jest super!!!
Portret kociaka fantastyczny. Po pierwsze ów ziew dzięki, któremu można się poczuć jak mysz w ostatniej sekundzie swojego życia i zobaczyć, że kot to jednak drapieżnik ze wszystkimi konsekwencjami. Po drugie bardzo mi się podoba kadr - odważny i nietypowy - cięcie na uszach dodaje fotce pewnego niepokoju - bardzo to pasuje do "miny" kota. Cięcie kadru po jakiejś części ciała zawsze wprowadza pewien niepokój - tak jest i w tym przypadku...
Portret mężczyzny podoba mi się mniej - wszystko jest bardzo na wprost - kadr (chyba wolałbym pionowy) , światło (chyba wolałbym odbite z boku), nie chcę się jednak mądrzyć bo nie znam się na portretach. Z drugiej strony fota ma coś w sobie - pozostaje w pamięci...
Ktotek, dzięki za ciekawe refleksje. Pozdrawiam!
Pyszczysko kocie smutne, bo właściciele na wakacjach, a ja się nim zajmuję. Zobaczcie kota tęskniącego.
Ostatni portret kota, to mocna rzecz. No, ja widzę koci smutek i tęsknotę. Przedstawienie tego na zdjęciu, to jest trudna sprawa, ponieważ koty mają ubogą mimikę na ogół (dopóki sie nie zdenerwuja) - jak prezydent pewnego mocarstwa na prawo od nas.
Nie widać źrenic, ale ten pyszczek mówi sam za siebie. Patrząc na niego mam chwilami wrażenie, ze za chwilę usłyszę jakąś skargę typu jak ciężko jest w życiu.
Ujęcie też niezłe, z policzkiem wtulonym w poduchę.
Pzdr, TJ
Tak - za Tadeuszem...
Ładnie fotografujesz koty - dobre kadry i przede wszystkim zdjęcia pełne kocich emocji...